Muffinki earl grey i białą czekoladą

23 października 2012, dodał: glammadame1990
Artykuł zewnętrzny
Składniki
suche:
– 2 szklanki mąki pszennej
– 2/3 szklanki cukru pudru
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1/4 łyżeczki sody
– 1/4 łyżeczki soli
– 1 łyżka zmielonej herbaty earl grey (2 torebki)
– 3/4 szklanki posiekanej białej czekolady
mokre:
– 3/4 szklanki kwaśnej śmietany
– 2 duże jajka
– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
– 115 g masła roztopionego i wystudzonego
Wykonanie:
W  misce wymieszać wszystkie suche składniki, w drugiej wymieszać mokre. Wlać mokre do suchych i wymieszać łyżką tylko do połączenia składników (powinny zostać grudki).
Do wyłożonej papilotkami formy do muffinek wyłożyć ciasto, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200C i piec 18-20 minut, aż wierzch mufinek się zezłoci.
Po upieczeniu muffinki zostawić na 5 minut w foremce, potem studzić je na kratce.

Składniki suche:

– 2 szklanki mąki pszennej

– 2/3 szklanki cukru pudru

– 2 łyżeczki proszku do pieczenia

– 1/4 łyżeczki sody

– 1/4 łyżeczki soli

– 1 łyżka zmielonej herbaty earl grey (2 torebki)

– 3/4 szklanki posiekanej białej czekolady

Składniki mokre:

– 3/4 szklanki kwaśnej śmietany

– 2 duże jajka

– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

– 115 g masła roztopionego i wystudzonego

Wykonanie:

W  misce wymieszać wszystkie suche składniki, w drugiej wymieszać mokre. Wlać mokre do suchych i wymieszać łyżką tylko do połączenia składników (powinny zostać grudki).

Do wyłożonej papilotkami formy do muffinek wyłożyć ciasto, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200C i piec 18-20 minut, aż wierzch mufinek się zezłoci.

Po upieczeniu muffinki zostawić na 5 minut w foremce, potem studzić je na kratce.



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...