„Moniuszko. Powieść biograficzna” – konkurs i promocja!

6 kwietnia 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Specjalny rabat dla naszych Czytelników – zamawiając książkę telefonicznie pod nr 12 260 32 40 uzyskacie aż 20% rabatu na hasło: „Uroda i zdrowie”!

Stanisław Moniuszko (1819–1872), herbu Krzywda, nie bez powodu nazywany jest ojcem polskiej opery narodowej, choć duchem patriotycznym przesiąknięta była cała jego twórczość, także liczne pieśni, kantaty, operetki, utwory symfoniczne. Do dziś wykonywane są dzieła kompozytora z dwunastu „Śpiewników domowych” zawierających 268 pieśni do słów różnych wybitnych poetów romantycznych, polskich i obcych tłumaczonych na nasz język, a także do utworów ludowych. Moniuszko żył dość krótko, 53 lata, ale niezwykle intensywnie. Poświęcił się bez reszty muzyce i rodzinie (miał dziesięcioro dzieci). Gdy zamieszkał w Wilnie, został organistą i wciąż komponował, ale także nauczał, organizował życie muzyczne w mieście. W 1858 r. osiadł z rodziną w Warszawie, gdzie objął stanowisko dyrektora Opery. Kilka lat później został także wykładowcą w Instytucie Muzycznym.

Niezapomnianą sławę i miejsce w panteonie polskiej sztuki przyniosły mu przede wszystkim opery „Halka” i „Straszny dwór”. Jak entuzjastycznie były przyjmowane te utwory, najlepiej świadczy fakt, że Paulina Rivoli, odtwórczyni roli Halki, musiała po premierze 17 (!) razy bisować. Wówczas jednak sława i sukcesy artystyczne niekoniecznie przekładały się na materialne. Stanisław Moniuszko w zasadzie całe życie zmagał się z niedostatkiem. Jak to życie wyglądało i od strony sceny, i od kulis, opowiada barwna powieść biograficzna znakomitego muzykologa, literata oraz publicysty Władysława Fabry’ego.

Polecamy! Książka jest dostępna TUTAJ

***

Z okazji przypadającej 5 maja 200. rocznicy urodzin tego wybitnego kompozytora zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są 2 egzemplarze książki „Moniuszko. Powieść biograficzna”. 

Wystarczyło napisać w komentarzu pod tym artykułem, które dzieło Stanisława Moniuszki podoba Wam się najbardziej i dlaczego?

Dziękujemy za wszystkie Wasze wypowiedzi.

Oto laureatki naszego konkursu:

figa100
Największy sentyment posiadam do opery pod tytułem „Halka”, ponieważ istnieje po temu kilka powodów. Po pierwsze była to pierwsza w ogóle opera jaką miałam sposobność obejrzeć w bydgoskiej Operze Nova, a miało to miejsce ponad dekadę temu. Siła przekazu, doskonała gra artystów zapisała się we wdzięcznej pamięci mego serca i tak już chyba pozostanie do końca mych dni. Po drugie libretto owej opery autorstwa Włodzimierza Wolskiego pełne jest przejmujących partii, które sprawiają, że nie sposób nie czuć się niejako mentalnie wciągniętym w przejmujące, pełne romantyzmu (w pierwotnym tego słowa znaczeniu) perypetie głównych bohaterów utworu. W końcu po trzecie owa opera Moniuszki ma dla mnie wartość szczególną, ponieważ jako dziecko często słyszałam, przebywając u dziadków na wakacjach, jak dziadek zaaferowany chociażby majsterkowaniem naprawdę w efektowny, miły dla ucha sposób wyśpiewywał ARIĘ JONTKA Z IV AKTU pt. „Szumią jodły na gór szczycie”. Wówczas jeszcze nie wiedziałam, z jak ważnego dzieła owa aria pochodzi, ale już wtedy robiła na mnie ogromne wrażenie.

Aleksandra89
Wstyd się przyznać, ale muzykę tego wybitnego artysty odkrywam dopiero teraz, w wieku 30 lat. „Winą” za to można obarczyć Sejm RP, który ogłosił rok 2019. Rokiem Stanisława Moniuszki. Już od dobrych dwóch miesięcy stało się moim małym, niedzielnym rytuałem słuchanie dzieł tego artysty. Jest kilka utworów, które znajdują się na mojej top liście, ale gdybym miała wybrać jeden, to byłaby to zapewne „Beata”. Najbardziej tajemnicze dzieło Moniuszki… bo nie wystawiano go aż do 1972 roku. Akcja rozgrywa się w Szwajcarii, co czyni tę operę drugim, po „Parii”, dziełem, którego akcja umieszczona jest poza Polską. Słuchając jej, oczyma wyobraźni zawsze towarzyszę tytułowej bohaterce w jej perypetiach.

Gratulujemy!

Nagrody wysyła sponsor – Wydawnictwo Biały Kruk.