W jaki sposób odżywianie wpływa na poczucie szczęścia? Dlaczego nie należy liczyć kalorii? Jak skutecznie schudnąć, odzyskać zdrowie i równowagę? Na te i inne pytania odpowiada Beata Pawlikowska w książce „Moja dieta cud”. Trzeci tom serii „W dżungli zdrowia” ukazał się 5 listopada nakładem Wydawnictwa Burda Książki.
Wiele osób jest „całe życie na diecie”, w ciągłej walce pomiędzy odmawianiem sobie tego, czego nie można jeść, a zajadaniem się tym, na co ma ochotę. Beata Pawlikowska przekonuje, że sama żyła tak przez wiele lat – aż zdecydowała się na rewolucję. Postanowiła odstawić bezsensowne diety skoncentrowane na utracie kilogramów oraz skupiła się na przywróceniu równowagi w organizmie i zdrowym, zbalansowanym odżywianiu. Podróżniczka przekonuje, że liczenie kalorii to największe kłamstwo odchudzania, a restrykcyjne diety prowadzą do ciągłego poczucia głodu, złego samopoczucia i frustracji – przez co najczęściej kończą się po kilku dniach. „Moja dieta cud” prezentuje sposób odżywiania, który przynosi poczucie szczęścia i wolności. Na początek autorka tłumaczy, jak ważne jest, by przestać nienawidzić swojego ciała. Należy je postrzegać jako skarb, o który trzeba dbać. Dobrze odżywione ciało odwdzięczy się zdrowiem, natomiast jedzenie śmieciowego jedzenia może skończyć się otyłością, cukrzycą, miażdżycą czy rakiem.
Beata Pawlikowska w prosty sposób tłumaczy podstawowe procesy, które odpowiadają za funkcjonowanie organizmu. Podkreśla, że zewnętrzny wygląd całkowicie zależy od tego, co dzieje się w środku – w duszy i w komórkach. To, czym karmione jest ciało, w bezpośredni sposób przekłada się na wygląd, samopoczucie, zdrowie i siłę. Beata Pawlikowska przedstawia najważniejsze zasady Diety Atlantydzkiej: jedzenie śniadania, picie kawy zbożowej zamiast zwykłej, brak głodówek, unikanie sztucznej i chemicznej żywności. Autorka przekonuje, że warto jeść wszystko, co naturalne i bez syntetycznych dodatków: kaszę jaglaną, ryż brązowy, warzywa sezonowe i strączkowe, owoce, orzechy, zioła, przyprawy. Udziela też wskazówek, jak ćwiczyć, biegać, odpoczywać i kierować swoim życiem, by świetnie wyglądać, mieć dużo energii, być zdrowym i szczęśliwym.
„Próbowałam wielu różnych diet. I przegrywałam, bo robiłam to z nienawiścią do siebie. Aż pewnego dnia zrozumiałam, że ciało podąża za umysłem, a umysł jest kontrolowany przez duszę. I dlatego to, co istnieje w twojej duszy ma najmocniejsze przełożenie na kształt twojego ciała. I tak wymyśliłam Dietę Atlantydzką. Jeżeli chcesz jak najszybciej zrzucić kilogramy i nie interesuje cię to czy za rok będziesz zdrowa czy chora, silna czy słaba, ta książka raczej nie jest dla ciebie. Ja chcę ci powiedzieć co zrobić, żeby zawsze mieć szczupłe, zdrowe i silne ciało, przestać chorować, mieć w pełni sprawny umysł i z radością z niego korzystać, a w dodatku czuć się szczęśliwym człowiekiem” – pisze Beata Pawlikowska.