Baskinka
Ten element stroju wywodzi się z tradycyjnego stroju Basków. Jest to rozkloszowany kawałek materiału naszyty na wysokości talii jako dodatek do żakietów, spódnic i sukienek. Baskinka w każdej formie potrafi cudownie wyrzeźbić kobiecą sylwetkę. Już kolejny sezon pojawia się powszechnie w sklepach, a swój comeback zawdzięcza takim projektantom i domom mody, jak m.in.: Yves Saint Laurent, Jason Wu, Vera Wang i Balmain.
Od lewej: Cynthia Rowley, Badgley Mischka, Nanette Lepore – New York Fashion Week Wiosna Lato 2012, Davidelfin – Cibeles Madrid Fashion Week
Chociaż może się wydawać, że baskinka po prostu poszerza biodra, to nie jest to prawda. Wszystko zależy od jej kształtu, długości i materiału, z którego jest wykonana. Zadaniem baskinki jest modelowanie sylwetki:
• Podwyższenie talii – kształt zwężający się ku górze.
• Wydłużenie sylwetki – dzięki podkreśleniu proporcji.
• Wyszczuplenie talii – idealna dla kobiet, którym brak wcięcia!
• Wymodelowanie bioder – może ładnie zasłonić mniej kształtne biodra, kiedy jest nieco dłuższa, delikatnie je opływając.
Jak nosić baskinkę?
Baskinka kojarzy się z elegancją. Jednak to nie znaczy, że mamy ją nosić tylko na specjalne okazje albo na wieczór. Wręcz przeciwnie, jest na co dzień i można ją miksować z naszą stałą zawartością szafy. Do spódnicy z baskinką wystarczy gładka bluzka, a nawet T-shirt!
Peplos – draperie
Na pewno każda z nas potrafi wyobrazić sobie starożytną grecką szatę, czyli peplos. Pięknie opływającą sylwetkę, delikatną i kobiecą. Ja uwielbiam drapowania, wiszące dekolty, marszczenia i wszystko to, co kojarzy się właśnie z peplos. Draperie najbardziej widać w luźnych T-shirtach i tunikach, ale również pojawiają się przy spódnicach i sukienkach.
Od lewej: sukienki: beżowa (179zł), czarna (299zł), żółta – Solar, czerwona spódnica Camaieu (129.90zł), sukienka Sesst (329zł); pokaz Doo.Ri New York Fashion Week (fot. Mike Copolla, Getty Images
Co dają draperie:
• Komfort – luźne, nieopinające okrycie, to zawsze wygoda.
• Możliwość zamaskowania niedoskonałości figury – zakrycie bioderek i boczków.
• Luźny styl, ale szykowny – wystarczą modne buty na obcasie i ciekawa torebka, a już jesteśmy eleganckie.
Pastele
Po blasku neonów nadszedł czas na spokojne i subtelne pastele. W większości sklepów dominują odcienie mięty i różu, błękitu i bladej cytryny, a uzupełnieniem palety są odcienie bieli, wanilii i szarości.
Chociaż generalnie zakłada się, że chłodne pastele są dla blondynek, czyli najczęściej lata, to należy pamiętać, że rzadko mamy do czynienia z czystymi typami urody przy podziale na cztery pory roku. Dlatego też dobór kolorów przy danym typie urody to rzecz naprawdę indywidualna. Nie można założyć, że jakiś kolor jest dla nas lub nie, dopóki nie włożymy go na siebie. Należy pamiętać, że kolory mogą być ciepłe i zimne, mniej lub bardziej nasycone i przy kolejnych zakupach same w końcu stwierdzimy, na jakie odcienie i barwy pada nasz ostateczny wybór i w czym nam jest do twarzy.
Od lewej: sukienka Solar (469zł), sweter H&M (149zl), bluzka Caterina (360zł), spódnica Camaieu (99.90zl), jeansy Lee (319zł), pokaz Calvin Klein New York Fashion Week (fot. Peter Michael Dills Getty Images)
Pastele są cudowne, kobiece i delikatne. Po prostu idealne na wiosnę. Aby wybrać z tej palety coś dla siebie, polecam strategię blokową, czyli:
• Wybieramy coś pastelowego na górę: top, koszula, sweter, żakiet – do tego dobieramy neutralny dół, może być w odcieniach jasnej szarości lub bieli. Klucz to dobranie odcienia góry pasującego do naszej cery.
• Wybieramy pastelowy dół: spódnicę lub spodnie, a do nich dopasowujemy neutralną i w tym samym stylu górę.
• Cała pastelowa sylwetka: wybieramy nasz ulubiony odcień, na tej podstawie kompletujemy cały look, np.: wanilia.
Jeśli mamy już w szafie jasne neutralne rzeczy, to znaczy, że wystarczy jeden nowy element w garderobie, aby pokazać, że jesteśmy trendy tej wiosny.
Hafty i ażury
Jednym z nawiązań do stylu romantycznego są niezwykle popularne hafty i ażury. Świetnie komponują się z pastelami, gdyż równie jak one podkreślają kobiecą subtelność. Modne są bluzki z elementami haftowanymi na torsie lub wykończeniach rękawów i dołu, ale również bluzki, koszule całe stworzone z haftu, a w związku z tym prześwitujące. Wszystko w jasnych kolorach, ewentualnie czerni. Styl broderie anglaise, czyli tradycyjnych haftów angielskich.
Od lewej: pokaz Nanette Lepore New York Fashion Week (fot. Frazer Harrison Getty Images), bluzka Caterina (460zł), sukienka (129zł) i spódnica H&M
Na przezroczystości jest prosta rada: w każdym lepiej zaopatrzonym sklepie można teraz kupić topy przeznaczone właśnie do wkładania pod takie bluzki. Są dostępne w wielu kolorach i można dobrać je indywidualnie do danej rzeczy. Oczywiście najbardziej praktyczne i potrzebne są trzy kolory: biel, czerń i kolor skóry, czyli „nude”. Ta sama rada dotyczy ażurowych swetrów, które są jednym z największych hitów na wiosnę. Ażurowe swetry są najczęściej zestawiane dla kontrastu z delikatnymi, zwiewnymi i często wzorzystymi spódnicami.
Pamiętajmy również, że kolekcje w sklepach są grupowane z uwzględnieniem trendów i stylu. To znacznie ułatwia wybór przy zakupach!
Sprawdźmy, co wśród kolejnych trendów możemy wybrać dla siebie.
Wzory i nadruki jak w kalejdoskopie
Od góry do dołu, wymieszane i kontrastujące nadruki są z pewnością jednym z najciekawszych motywów ewoluujących w tym sezonie. Możemy za nie podziękować takim projektantom, jak: Jil Sander, Etro, Dolce&Gabbana, Dries Van Noten i wschodzącej gwieździe Mary Katrantzou.
Warto zwrócić na nie uwagę z kilku powodów. Po pierwsze – kolory. Nie ma nic bardziej odświeżającego garderobę na wiosnę niż zastrzyk nowej palety barw. Po drugie – wzory urozmaicają monotonny strój. Na koniec, ale równie ważne, wzory mogą układać się w taki sposób na ubraniu, że nie tylko ozdabiają, ale i modelują sylwetkę.
Od lewej: Vera Wang, Arise Made in Africa, Anna Sui, Nicole Miller (New York Fashion Week) fot. Image.net
Jak je nosić?
Z pewnością odważnie. Nie wystarczy tym razem mała apaszka w zygzaki na szyi. Na wzorach i kolorach budujemy całe sylwetki. A oto kilka prostych wskazówek:
• Modne od kilku sezonów bluzki w paski, ale koniecznie cienkie i delikatne, możemy łączyć ze wzorzystymi spódnicami. Tutaj może nam pomóc zasada dobierania męskich krawatów, czyli: małe wzory (paski) idą w parze z dużymi wzorami.
• Wzorzyste żakiety, kurtki, spodnie zestawiamy z mocnymi kolorami, ale już wtedy w wersji gładkiej, czyli wzory plus kolor.
• Jeśli chcemy połączyć wzorzystą górę i dół, ale obie części reprezentują inne motywy graficzne, kierujmy się tonacją koloru nadruków i dobierzmy je na podstawie dominującego odcienia.
• Dla odważnych – wybierzmy cały zestaw z jednym motywem nadruku, bardzo modne w tym sezonie!
• Jeśli znajdziemy wzór, który nam się podoba, a jest on dostępny w różnych wersjach kolorystycznych, możemy połączyć górę i dół, wybierając różne kolory – ważne jest, by motyw był ten sam!
Sportowa elegancja
Do codziennej mody weszło wiele elementów zaczerpniętych prosto ze sportowych strojów, a nawet ekwipunku. Projektanci znaleźli inspirację w surfingu, nurkowaniu, ubraniach atletów i nie tylko. Elementy sportowe były widoczne u takich projektantów, jak: Marc Jacobs, Victoria Beckham i jednej z największych gwiazd amerykańskiego tygodnia mody Alexandra Wanga.
Od lewej: Rag & Bone (zdj. 1 i 2), Nicole Miller (zdj. 2 i 3), New York Fashion Week, fot. Image.net
Efektem sportowych inspiracji są kurtki i bluzy często przypominające te do treningu – zapinane z ekspresem pod szyję i kieszeniami również na ekspres. Często nylonowe z elementami z siatki, a nawet całe z siatki. Pojawiają się szorty stylizowane na te do biegania, ale na przykład ze skóry, które zamieniają się od razu w szykowny dodatek do eleganckiej marynarki.
To również dzięki temu trendowi pojawiły się w sklepach spodnie z lampasami. Tył topów i sukienek jest często typu „racer back”, czyli zwężany na środku pleców. Fasony i kolory ubrań pochodzą z poszczególnych sportów, jak na przykład z baseballu u Marca Jacobsa.
Jak nosić modę na sportowo?
Na pewno trend ten jest atrakcyjny dla młodych dziewcząt i kobiet. Wystarczy luźny T-shirt, sportowe szorty albo dżinsy z lampasem, wiązane półbuty na koturnie, do tego parka i już jesteśmy „sport chic”! Można wszystko łączyć i mieszać, tak jak robią to sportowcy, trzymajmy się tylko wybranej dziedziny!
Prawdziwa lady
Paryskie pokazy mody zaprezentowały kolekcje, które zwracały uwagę przywiązaniem do detalu i bardzo wysoką jakością wykonania. Można było to zauważyć u takich projektantów, jak: Balanciaga, Celine i Dior.
W Mediolanie Karl Lagerfeld opisał swoją kolekcję dla domu mody Fendi jako klasyczną, prawdziwie włoską i dla kobiet w mieście, natomiast Giorgio Armani scharakteryzował swoje dzieło jako wyrafinowaną elegancję prosto z Milano. Dom mody Prada tym razem zainspirował się latami 50. i amerykańską epoką cadillaców.
W Nowym Jorku cudowne kobiece kolekcje pokazali m.in.: Carolina Herrera, Jill Sander, Tory Burch oraz bardzo znana i popularna Diane von Fürstenberg.
Od lewej: Diane Von Furstenberg (zdj.1 i2), Milly, Nanette Lepore (New York Fashion Week), fot. Image.net
Jak wyglądać modnie i elegancko?
Prawdziwa dama przywiązuje uwagę do szczegółów, dobiera stroje zawsze z największą starannością, i to jest kluczem do stylizacji:
• Wybierz dla siebie idealną spódnicę lub sukienkę w stylu lat 50., rozkloszowaną, tuż za kolana i idealnie dopasowaną w talii.
• Niech Twoje stylowe sukienki à la Jacqueline Kennedy będą idealnie skrojone, a dobrany do nich żakiet ma leżeć niczym szyty na miarę.
• Szukaj klasycznych wzorów w barwach wiosny i nie zapominaj o dodatkach.
• Jeśli wzory i nadruki nie są dla Ciebie, wybierz motywy inspirowane kwiatami – są zawsze kobiece i szykowne.
• Zapomnij o skromności i minimalizmie – rozglądaj się za zdobionymi żakardami, koronkami, haftami i wiosennymi tweedami – strojne garsonki są wyjątkowo modne, a płaszcze można często znaleźć w sklepie razem z idealnie dopasowanymi do nich spódnicami.
Od lewej: Sukienka Simple (500zł), Żakiet Solar (439zł), Spódnica Solar (329zł) i Sukienka Solar.
Cieszę się, że podoba się Wam mój artykuł :)
Dziękuję za miłe komentarze i zapraszam do lektury pozostałych :)
Osobiście jestem zwolenniczką baskinki i draperii ;)
Neonki też lubię i noszę :)
Pozdrawiam :)
Lena :)
super artykuł ! Ale intensywne kolory w tym roku wciąż pozostają w modzie i ja zdecydowanie lepiej czuję się w neonach. Mam wrażenie, że mnie dużo bardziej oddają niż mdłe pastele :)
Spoko trendy w tym roku,fajnie że wszyscy idą w kierunku pasteli,ale nie tak krzykliwych jak w zeszłym roku.A co sądzicie o modzie z Lidla?Przeglądając ich gazetke nie moge powiedziec złego słowa,bo sukienki wyglądają naprawde super.Sprawdzę jutro ,oby jeszcze były.
A ja myślałam, że baskinka nie dla mnie, bom szeroka w bidrach, a tu proszę, mogę jednak :)
A najbardziej podoba mi się ta żółta, drapowana sukienka – pięknaaaaa jest! :)