Młody bóg z pętlą na szyi. Terapia u doktorka

1 lipca 2019, dodał: agnieszka78
Artykuł zewnętrzny

file1566818144

Historia prawdziwa. Książka, która pomaga głębiej zajrzeć w głąb siebie… Dwadzieścia siedem spotkań terapeutycznych opisanych bardzo dokładnie i rzeczowo, które mają odmienić życie bohaterki. Uporać się z przeszłością, umożliwić zrozumienie siebie i wyeliminowanie zachowań autodestrukcyjnych. Czy tak się stanie? Każde spotkanie z terapeutą to dla Anki trudne przeżycie. Opowiada o swoich myślach i uczuciach. Po drodze jednak wielokrotnie upada i znów zaczyna się ciąć.

Czy właśnie tak ma wyglądać powrót do normalności?

Do jakich wniosków dochodzi Ania po ostatniej sesji?

Czy Doktorek pomógł jej odnaleźć się we własnym umyśle i uporządkować jej wewnętrzny świat?

Czy jego metody okazały się skuteczne?

A może to tylko schemat, w który nieudolnie próbuje wcisnąć swoją oporną pacjentkę?

Ania do każdego spotkania próbowała przygotować się jak do lekcji – starała się odrabiać pracę domową, by ogarnąć pustkę w głowie, która pojawiała się za każdym razem, kiedy nachodził ją stres. Kotłujące się myśli, nowe leki, nowe blizny, omamy wzrokowe i słuchowe, płacz, ucieczka, powrót i znów ucieczka… Do czego to prowadzi? „Terapia u doktorka” to II część serii „Młody bóg z pętlą na szyi”.

? Katarzyna Szaulińska – Paprykarz szczeciński dla wegetarian – słowo o książce Anki Mrówczyńskiej „Młody bóg z pętlą na szyi”. Kwartalnik Psychiatra Nr 2/2016 (13) LATO, s: 106-107

W tej części obecne jest właściwie wszystko, czego zabrakło w pierwszej. Pogłębienie wiedzy o dzieciństwie, przyjrzenie się funkcji objawów. Mrówczyńska stworzyła przy tym niezwykle dokładny zapis sesji psychoterapeutycznych, taki, jaki sporządza terapeuta na sesje superwizyjne.
Druga część książki kończy się zerwaniem terapii i dewaluacją dotychczas idealnego terapeuty. Nie zamierzam oceniać tej decyzji, ale dla psychiatrów i psychoterapeutów, cenna może być możliwość zapoznania się z procesem, który do tego doprowadził. Dzięki książkom Mrówczyńskiej psychiatra mający mało doświadczenia w kontakcie z pacjentami borderline dostaje prezent.

? Jerzy A. Sobański, Katedra Psychoterapii UJ CM, „Psychiatria i Psychoterapia” 2016; tom 12, numer 2: s. 42

„Kontynuacja historii Anny vel Mrówki pacjentki z osobowością borderline, znanej już z omówionej w poprzednim zeszycie czasopisma pozycji, nie zawiedzie zaciekawionego i sporo oczekującego Czytelnika. (…) także tę książkę czyta się dobrze, raz przeżywając wraz z bohaterką jej trudności, raz próbując postawić się na miejscu jej psychoterapeuty (…) Nie stanowi to jednak rozrywki ani tzw. dobrej zabawy, czego nie należy żałować a Autorce można pogratulować.”

? Monika Kotlarek, Psycholog-pisze.pl

„Czy warto? Bezdyskusyjnie. Jeśli chcecie poznać zaburzenie osobowości typu borderline, ta książka jest jednym z najlepszych sposobów, by to zrobić. Zarówno pierwsza część, jak i Doktorek, to trudna, skomplikowana, miejscami bolesna, ale niezwykle prawdziwa podróż przez meandry tego zaburzenia.”

Książka polecana i rekomendowana, w szczególności studentom psychiatrii, psychologii i psychoterapii oraz początkującym klinicystom i lekarzom, przez magazyny „Charaktery”, „Kwartalnik Psychiatra”, „Psychiatria i Psychoterapia”.

Patronat medialny nad książką objęli: Portal dlaLejdis, Psychology of Life, Psycholog pisze, Uważniej.pl, notatkiterapeutyczne.pl, Kulturalne rozmowy.

Honorowy patronat: Polskie Towarzystwo Terapii Dialektyczno Behawioralnej






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...