Anka zawsze miała pecha. Wiecznie gubiła klucze od mieszkania i nabijała sobie siniaki. W dorosłym życiu niewiele się zmieniło: nieciekawa praca, problemy z matką i ciągły brak pieniędzy.
Dzisiaj ma 34 lata i cały czas czeka na miłość, na tego jedynego, który odmieni bieg jej losu i wprowadzi strumień światła w jej szare, monotonne życie. Wielokrotnie zastanawiała się, czy portale randkowe to dobry sposób na poznanie wartościowego człowieka. Przecież tyle się mówi o wirtualnej miłości, jak dużo osób podszywa się pod kogoś, kim nie jest…
Jej obawy nie były bezpodstawne, raz po raz słyszymy w mediach o oszustach matrymonialnych i erotomanach. Ania jednak wie, gdzie szukać: kolejny raz jest umówiona z Antkiem, którego poznała w sieci – Antek wydaje się wartościowym człowiekiem: może z nim rozmawiać na każdy temat, szczególnie dużo mają wspólnego, jeśli chodzi o muzykę i kino, wtedy rozmowy przeciągają się do późnego wieczora.