Nieciekawie się zadziało bo muszę nosić już okulary coraz częściej. Marudziłam, marudziłam ale doszłam do wniosku, że przy dobrym makijażu nie będę się tak źle prezentować. Makijaż dla Pań noszących okulary nie jest kwestią prostą i różni się w zależności od tego jakie szkła nosimy.
Przygotowałam dla Was kilka wskazówek, abyście tak jak ja przyjemniej (i wyraźniej) spojrzały w lustro w okularach :)
1. Plusy- optycznie powiększają oczy. Minusy- pomniejszają.
2. Nosząc plusy powinnaś wybierać ciemniejsze kolory i to w okolicach wewnętrznej części powieki. Niekoniecznie dobrze sprawdzą się kreski eyelinerem na powiekach. Wybierz ciemniejszy cień- grafit, szarości, ciemne brązy i zaznacz zewnętrzne kąciki oka.
3. Przy plusach powinnyśmy unikać bardzo jasnych, pastelowych, perłowych cieni do powiek.
4. Przy minusach musimy oko powiększyć. Dobrym rozwiązaniem będzie narysowanie białej/ cielistej kreski na linii wodnej oka. To powiększy oko a także zniweluje zmęczenie.
5. Tutaj nie sprawdzi się kreska w wewnętrznym kąciku. Używaj raczej kredek i eyelinerów tuż przy linii rzęs a powiekę ruchomą zaakcentuj jasnym połyskliwym cieniem (beż, róż, łososiowy). Mocniej wytuszuj rzęsy.
6. Pamiętaj, że okulary – szczególnie bardzo ciemne oprawki, uwidaczniają cienie pod oczami. To również bardzo ważny aspekt. Wykorzystaj dobry korektor rozświetlający pod oczy.
7. Ładne oprawki okularów to jedno, ale pamiętaj że brwi to podstawa bo one są oprawą dla Twoich oczu. Przy okularach z grubymi oprawkami brwi powinny być delikatne ale ułożone i podkreślone np. grafitowym cieniem.
www.sandrakrupa.blogspot.com