Kremy do twarzy z SPF – czy trzeba używać przez cały rok?

28 kwietnia 2025,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Czy naprawdę musimy stosować kosmetyki SPF przez cały rok? Cóż… nie musisz czuć słońca na twarzy, żeby ono robiło swoje. Promieniowanie UV to cichy przeciwnik, który wpływa na Twoją skórę każdego dnia, niezależnie od pory roku czy pogody. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego kremy do twarzy z SPF to absolutna podstawa pielęgnacji. Dowiesz się, jak wybierać mądrze i jak podejść do ochrony przeciwsłonecznej, aby nie dać się zwariować. Bo troska o skórę ma dawać Ci spokój – nie stres.

Kobieta kosmetyki SPF

Promieniowanie UV: cichy przeciwnik zdrowej skóry

Latem czujemy na własnej skórze, że słońce działa – rumień, opalenizna, czasem nawet pieczenie. To efekt promieniowania UVB, które daje szybkie, widoczne efekty. I właśnie dlatego często ulegamy złudzeniu, że skoro nie „opala”, to nie trzeba się chronić.

W pochmurny dzień, zimą, w biurze – wiele z nas pomija SPF, bo przecież słońca „nie widać”. A tymczasem działa coś znacznie bardziej podstępnego: promieniowanie UVA. Nie daje objawów od razu, ale przenika przez chmury, szyby okienne i samochodowe. To ono odpowiada za fotostarzenie, przebarwienia i uszkodzenia skóry, które kumulują się latami i dopiero po latach wychodzą.

My tego nie widzimy, ale skóra „zapamiętuje” każdy dzień bez ochrony.

Czym właściwie jest SPF i jakich oznaczeń na kremach szukać?

SPF to skrót od Sun Protection Factor, czyli wskaźnik ochrony przed promieniowaniem UVB – tym, które odpowiada za rumień, oparzenia i opaleniznę. Im wyższy numer SPF, tym dłużej możesz przebywać na słońcu bez ryzyka zaczerwienienia.

Ale uwaga: SPF mówi tylko o UVB. A co z promieniowaniem UVA, które, jak już wiemy, odpowiada za fotostarzenie?

Szukaj oznaczenia UVA w kółeczku

To symbol, który oznacza, że produkt chroni również przed promieniowaniem UVA, zgodnie z unijnymi normami. Taki krem zapewnia tzw. szerokopasmową ochronę (broad spectrum) – i to właśnie on powinien być podstawą Twojej codziennej pielęgnacji.

A co z tymi plusami?

Jeśli widzisz oznaczenie PA+, PA++, PA+++ albo nawet PA++++, to znak, że produkt pochodzi z rynku azjatyckiego (np. koreańskiego lub japońskiego), gdzie przyjęto inny system oznaczeń. PA odnosi się do poziomu ochrony przed UVA:

  • PA+ – podstawowa
  • PA++ – średnia
  • PA+++ – wysoka
  • PA++++ – bardzo wysoka

Im więcej plusów, tym lepiej. W praktyce warto celować w PA+++ lub PA++++, jeśli zależy Ci na skutecznej ochronie anti-aging.

Kremy do twarzy z SPF – gdzie kupić najlepsze?

Wybór odpowiedniego kremu z filtrem to nie lada wyzwanie. Szczególnie, jeśli zależy Ci nie tylko na ochronie, ale i komfortowym stosowaniu, dobrym składzie oraz współgraniu z codzienną pielęgnacją i makijażem.

Właśnie dlatego warto zajrzeć do SkinMap – sklepu internetowego, który wybierają także kosmetolodzy. Znajdziesz tam kosmetyki SPF, które zostały starannie wyselekcjonowane przez specjalistów, nie tylko pod kątem skuteczności, ale i przyjemności stosowania.

To formuły, które nie bielą, nie rolują się pod makijażem i często pełnią dodatkowe funkcje – nawilżające, antyoksydacyjne, przeciwzapalne, są dopasowane do różnych typów skóry – od tłustej, przez mieszaną, po suchą i wrażliwą.

Kosmetyki SPF zdrowa skóra

Czy krem do twarzy z SPF może zastąpić krem nawilżający?

To zależy od potrzeb Twojej skóry. Jeśli masz cerę tłustą lub mieszaną, dobry krem z SPF może z powodzeniem pełnić funkcję zarówno ochronną, jak i pielęgnacyjną. Ale jeśli Twoja skóra potrzebuje więcej nawilżenia, wsparcia bariery hydrolipidowej, albo działania aktywnego (np. ujędrniającego) to lepiej stosować SPF dodatkowo, jako ostatni krok pielęgnacji.

Na stronie SkinMap znajdziesz kremy do twarzy, które pięknie współgrają z filtrami – bez rolowania, bez tłustego filmu.

A co z kremem BB z filtrem?

SPF w kremie BB czy podkładzie to często zbyt mało, by zapewnić realną ochronę – nakładamy ich po prostu zbyt cienką warstwę, by osiągnąć deklarowany poziom SPF. Dlatego najbezpieczniej jest: najpierw krem z filtrem, potem makijaż. Ale! Nawet krem BB z wysokim SPF jest lepszy, niż brak ochrony w ogóle.

Zimą, jesienią, w domu – tak, wtedy też – codziennie

Czy kremy z SPF trzeba stosować przez cały rok? Tak, zdecydowanie tak. Jednym z najczęstszych mitów jest przekonanie, że zimą można odpuścić SPF. Tymczasem śnieg odbija nawet do 80% promieni UV, a promieniowanie UVA działa z podobną mocą jak latem – mimo niższego nasłonecznienia. Tak samo w domu, siedząc przy oknie, lampce UV w salonie kosmetycznym, czy pracując przy laptopie.

Nawet gdy nie widać słońca, promieniowanie UVA nadal działa – przez chmury, szyby, ubrania. Przez cały rok. To ono powoduje zmarszczki, przebarwienia i utratę jędrności. Ale pamiętaj, że nie chodzi o to, by żyć w lęku przed promieniowaniem. Chodzi o codzienną, spokojną konsekwencję.

Dlatego właśnie lekki krem z filtrem SPF rano – nawet zimą i jesienią – to nie fanaberia. To element codziennej pielęgnacji, równie ważny jak demakijaż czy krem.

To codzienne wybory budują długofalowy efekt. I Twoja skóra z czasem Ci za to podziękuje.

Kosmetyki SPF do twarzy skinmap

Czy trzeba reaplikować SPF w ciągu dnia?

To pytanie budzi dużo emocji. Szczególnie wśród kobiet, które nakładają rano starannie dopracowany makijaż, wychodzą do pracy i nie mają czasu, by co kilka godzin zmywać wszystko i zaczynać od nowa. Więc: czy naprawdę trzeba reaplikować SPF co 2-3 godziny?

Z punktu widzenia czysto teoretycznego – tak. Żeby ochrona przeciwsłoneczna była zgodna z deklarowanym SPF, należałoby nałożyć odpowiednią ilość i ponawiać aplikację w ciągu dnia, zwłaszcza jeśli jesteśmy na słońcu, pocimy się, dotykamy twarzy, czy przebywamy na zewnątrz.

Ale – i to bardzo ważne – pielęgnacja nie może być źródłem presji. Bo lepiej nałożyć SPF rano i mieć przynajmniej częściową ochronę, niż nie nałożyć go wcale, bo „nie dam rady reaplikować co 2 godziny”.

Sięgaj po kosmetyki z SPF, chroń skórę przed słońcem, ale nie daj się zwariować

Reaplikacja SPF to nie obsesja, to świadomy wybór w zależności od kontekstu. Latem, na wakacjach, gdy jesteś na zewnątrz – reaplikuj. Ale jeśli jedziesz do pracy, a krem z SPF nałożyłaś na oczyszczoną, przygotowaną skórę rano – to już ogromny krok. I wystarczający, by Twoja skóra czuła się zaopiekowana. Nie musisz stresować się, że po trzech godzinach jesteś „bezbronna”. Skóra to nie kalkulator, a dobra formuła kremu z SPF nie znika magicznie z powierzchni twarzy w jednej chwili.

Bo najważniejsze w pielęgnacji to nie perfekcja, tylko miłość do siebie i realna troska. A ta, jak wszystko, wymaga balansu. Odwiedź skinmap.pl i znajdź najlepsze kosmetyki SPF skrojone na Twoje potrzeby.

Bo Twoja skóra zasługuje na ochronę. Każdego dnia.