Zapewne wiele z Was marzy o schowaniu zimowego płaszcza w głąb szafy i rozstaniu się z czapką i rękawiczkami. Chociaż pogoda coraz częściej zachęca nas do wyjścia z domu, chłodny wiatr odpędza myśli o nadchodzącej wiośnie. Są jednak sposoby, by wbrew kalendarzowi stworzyć wrażenie najbardziej wyczekiwanej pory roku. Firmy kosmetyczne zadbały o to, by zalążek wiosny zawitał już dziś w naszych domach.
Z włosem czy pod włos?
Można jej nie lubić, albo wręcz przeciwnie uczynić z niej główną ozdobię wierzchniego ubrania. Czapka, bo o niej mowa, zazwyczaj psuje misternie ułożoną fryzurę. Kiedy następuje moment pożegnania się z tym nakryciem głowy niejedna z nas zastanawia się w jaki sposób uratować włosy, którymi w czasie zimowych dni nie musiałyśmy się przejmować. Z pomocą przychodzi nowa linia Dove, która wzbogacona została niezwykle lekkimi olejkami. Dzięki innowacyjnej formule elektryzujące się, niesforne i zniszczone kosmyki wreszcie zaczną wyglądać jakbyśmy dopiero co opuściły najlepszy salon fryzjerski. Seria NOURISHING OIL CARE powstała w wyniku połączenia mineralnych, migdałowych i kokosowych olejków, które nie tylko pielęgnują wymagające intensywnej terapii włosy, ale również poprawiają nastrój przyjemnym zapachem.
Owocowy koktajl poproszę
Co zrobić, by poranek przestał należeć do najmniej oczekiwanych momentów w ciągu dnia? Odpowiedź jest naprawdę prosta- zadbajmy o jego odpowiednią oprawę. Po ciężkiej nocy, krótkim niespokojnym śnie lub kilkugodzinnym leniuchowaniu na poprawę nastroju wpłynie jeden z trzech owocowych nektarów, którymi uraczyła nas Luksja. Active vitamins, które kryją się w pomarańczy, mandarynce, mango, papai, grejpfrucie i granacie, uelastycznią, nawilżą oraz wygładzą skórę, a przy okazji wypełnią łazienkę aromatem pysznych koktajli. Nikogo z domowników nie zdziwi, gdy po porannym prysznicu będziemy wesoło nucić ,,Od rana mam dobry humor”.
Maska? Jedynie na balu karnawałowym
Szarej cerze, której wyraźnie brakuje promiennych refleksów możemy sprawić idealny prezent w postaci nowego podkładu Rimmel Wake me up. Kosmetyk ten delikatnie otuli nasze twarze, ukryje pory, ale jednocześnie pozwoli skórze złapać oddech. Jeśli chcecie wzbudzić zazdrość wśród koleżanek nienagannie wyglądającą cerą to właśnie ten fluid okaże się strzałem w dziesiątkę. Dzięki filtrowi SPF15 niestraszne Wam będą nawet najbardziej intensywne promienie wiosennego słońca.
Jak pachnie wiosenna kobieta?
Myśląc o firmie Wittchen, której nazwa niejedną osobę wprawiła w zakłopotanie, wyobrażamy sobie elegancie skórzane wyroby. A jednak jej właściciele postanowili zaskoczyć swoich klientów i zaproponować zupełnie nowy produkt- perfumy dla pań i panów. W tym przypadku powiew luksusu staje się bardzo dosłowny. Jeśli lubicie uwodzić kompozycją, w skład której wchodzi zielona herbata oraz dojrzała róża, które przeplatają się z piżmem, soczystą śliwką oraz brzoskwinią, wówczas zapach o nazwie Quest na pewno stanie się obiektem Waszego zainteresowania. Amatorkom nowoczesnych nut na pewno do gustu przypadnie cierpkość czarnej porzeczki wymieszanej z melonem, które w szczytowej fazie ustępują miejsce delikatnej frezji. Tę zmienną kombinację skrywa flakon Est.
Byle do wiosny!
Chociaż pora roku, na którą wszyscy czekamy zbliża się coraz większymi krokami już dziś warto zadbać nie tylko o poprawę naszego wyglądu, ale i o nastrój. Tylko dzięki dobremu nastawieniu łatwiej nam będzie znieść kaprysy pogody oraz urodowe mankamenty, które dzięki odpowiednim kosmetykom możemy idealnie zamaskować lub poprawić.