Korektory postawy i ich zalety. Czy warto z nich korzystać – wywiad z fizjoterapeutą

– Korektory nie są modą, ale odpowiedzią na prawdziwe problemy ludzi w różnym wieku. Siedzący tryb życia sprawia, że coraz więcej osób odczuwa bóle pleców będące skutkiem garbienia się. Nigdy nie jest za późno, by zmienić szkodliwe nawyki. Organizm szybko nam za to podziękuje – mówi fizjoterapeuta współpracujący z firmą med patent. Wyjaśnia, czym kierować się przy wyborze korektora, czy dorośli również mogą po niego sięgać oraz jakie są korzyści płynące ze stosowania korektora.

Czym są korektory postawy i dlaczego są popularne?

– Korektor postawy to akcesorium, które ma wspierać prawidłową postawę kręgosłupa. Wykonany jest najczęściej z materiału. Zakłada się go na ramiona i plecy, a dzięki temu, że nie widać go pod ubraniem, można go nosić także w pracy lub w szkole.

Korektor pomaga wyrobić prawidłowe nawyki w zakresie trzymania prostych pleców w trakcie chodzenia i siedzenia. Powoduje nie tylko, że pacjent utrzymuje prawidłową postawę w trakcie noszenia korektora, lecz także po nim, gdyż jego ciało zapamiętuje pożądaną pozycję.

Na rynku jest kilka rodzajów korektorów postawy. Są nieustannie rozwijane w oparciu o wiedzę fizjoterapeutów i inżynierów, którzy potrafią przekuć propozycje w coraz to bardziej nowoczesny i dostosowany do potrzeb ciała przyrząd.

Wielu ludzi kojarzy pajączki

– To prawda, jednym z najpopularniejszych korektorów jest tak zwany tradycyjny pajączek. Zakłada się go na ramiona, trochę jak plecak. Pajączek sygnalizuje nieprawidłową postawę za pomocą dźwięku lub wibracji. Użytkownik prostuje się, gdy słyszy dźwięk, a także wyrabia odruchowy nawyk poprawiania postawy.

Wbrew popularnemu wyobrażeniu, pajączki nie są przeznaczone tylko dla dzieci. Z powodzeniem mogą z nich korzystać także dorośli.

Dobrze dobrany korektor ma liczne zalety. Korektory nie są modą, ale odpowiedzią na prawdziwe problemy ludzi w różnym wieku. Siedzący tryb życia sprawia, że coraz więcej osób odczuwa bóle pleców będące skutkiem garbienia się. Nigdy nie jest za późno, by zmienić szkodliwe nawyki. Organizm szybko nam za to podziękuje.

Rodzice powinni pomyśleć o korektorach, gdy zaobserwują, że dziecko garbi się. Przypominanie mu o prostowaniu pleców to za mało – jeśli młody człowiek nie wyrobi sobie nawyku trzymania prostego kręgosłupa, zgarbi się, gdy tylko przestanie czuć na sobie wzrok rodzica.

Dzieciństwo to czas na wyrabianie właściwych nawyków postawy. W okresie młodzieńczym wciąż nie jest za późno. Nie ma słowa przesady w stwierdzeniu, że prawidłowe nawyki wspierane przez korektory pozwolą w przyszłości uniknąć bólu i schorzeń kręgosłupa.

Jaka jest Pani ogólna opinia na temat korektorów postawy? Czy są one skuteczne w poprawie postawy, czy są polecane przez specjalistów?

– Korektor korektorowi nierówny – są dobre korektory i takie, które należy omijać szerokim łukiem. Zdecydowanie odradzam korektory, które usztywniają ciało i blokują ruchy w obrębie łopatek. Ich działanie można porównać do wsadzenia kija w plecy; boli, a efekty są opłakane. Takie korektory mogą spowodować wiele szkód w ciele i zamiast pomóc, mogą wyrządzić krzywdę.

Najlepsze są korektory wykonane z elastycznej tkaniny, gdyż pozwalają na swobodne ruchy ciała, nie cisną pod pachami i jedynie przypominają o prostowaniu się, nie wymuszają nic na siłę. Dobry korektor powinien powodować nie tylko ściągnięcie łopatek do tyłu, ale przede wszystkim powinien zachęcać do otwarcia klatki piersiowej (znane wszystkim: „pierś do przodu”) i aktywacji mięśni brzucha.

Korektor postawy Femi Posture, fot. MedPatent.com.pl

Czyli nie przymus, ale raczej przypominanie użytkownikowi o konieczności prostowania się?

– Tak, to wymaga podkreślenia! Dobry korektor postawy nie trzyma na siłę łopatek do tyłu i nie wymusza prawidłowej postawy, a tylko przypomina o wyprostowaniu pleców czy kręgosłupa. Mięśnie pleców muszą same trochę popracować i ćwiczyć trzymanie prostej postawy.

Jeśli korektor jest wygodny, to można nosić go przez kilka godzin dziennie i zupełnie o nim zapomnieć!

Porozmawiajmy teraz o korektorze postawy Femi Posture. Jakie są jego zalety i dlaczego Pani poleca go pacjentom?

– Femi Posture spełnia wszystkie kryteria dobrego korektora. Jest elastyczny, nie krępuje ruchów, nie wpija się w pachy, aktywizuje mięśnie pleców i brzucha, wspiera plecy w odcinku piersiowym. Ćwiczy nawyk prostowania się.

Do tego ładnie wygląda. Jest bardzo elegancki i można go spokojnie nosić do pracy na bluzkę, na koszulę, pod marynarkę… Spokojnie można go używać przez kilka godzin dziennie.

Femi Posture jest wykonany z szybkoschnącej dzianiny Quick Dry Finish, co ułatwia pielęgnację. Skład produktu został dopasowany tak, by jak najlepiej przylegał do ciała – materiał stworzony został z poliestru (92%) i elastanu (8%).

Powstał on przy ścisłej współpracy z fizjoterapeutami, by zapewnić skuteczność działania i komfort użytkowania. Już pierwsze użycie korektora postawy pozwala na zauważenie różnicy.

Jakie są najczęstsze problemy z postawą, z jakimi pacjenci zgłaszają się do Pani i czy korektor postawy może pomóc w ich rozwiązaniu?

– Źródłem problemu pacjentów jest ich tryb życia – długie godziny przy biurku, brak ruchu, garbienie się, unikanie sportu. W efekcie mięśnie pleców słabną i coraz trudniej im utrzymać wyprostowany kręgosłup. Pojawiają się bóle w odcinku lędźwiowym, bóle karku, powracające bóle głowy, najczęściej różnego rodzaju dyskopatie, bóle stawów łokciowych…

Pamiętajmy, że pozycja siedząca nie jest naturalną pozycją człowieka. Jesteśmy stworzeni do ruchu i długotrwałe siedzenie w tej samej siedzącej pozycji obciąża nasz kręgosłup i stawy.

Czy korektor postawy jest odpowiedni dla wszystkich osób, czy są jakieś przeciwwskazania do jego stosowania?

– Korektor jest narzędziem profilaktycznym, które ma pomóc zapobiec ciężkim wadom kręgosłupa. Może go nosić każdy, nie ma szczególnych do tego wskazań. Jeśli te ciężkie wady postawy (np. skolioza) się już pojawiły, to należy wtedy leczyć je pod okiem lekarzy specjalistów. Im wcześniej człowiek wyrobi sobie nawyk prostowania, tym lepiej!

Korektory postawy nie są zalecane osobom ze skoliozą oraz z zaawansowanymi chorobami kręgosłupa. Osoby takie powinny skonsultować się z lekarzem. Także pacjenci po operacjach kręgosłupa nie powinni korzystać z korektorów.

Podsumowując – korektory postawy pomagają wykształcić prawidłowe nawyki i każda osoba, która nie ma poważnych problemów z kręgosłupem, ale obserwuje, że garbi się, może z nich korzystać.

– To prawda. Korektory postawy w bezbolesny sposób uczą nas utrzymywania prawidłowej postawy.

Dokonując wyboru, należy wybrać taki który nie krępuje ciała i nie usztywni pleców na siłę. Korektor przypomina o prostowaniu, a nie prostuje na siłę. To ważne, bo w przeciwnym razie okaże się, że korektor jest skuteczny tylko wtedy, gdy jest noszony, a po zdjęciu go użytkownik znów zacznie się garbić.

Pamiętajmy, że korektor jest tylko jednym z elementów walki o prawidłową postawę. Nie da się przecenić ruchu. Codziennego chodzenia, ale też gimnastyki, rozciągania się. Do tego musimy zapewniać organizmowi zbilansowaną dietę i pamiętać o regeneracji. Kiedyś ciało podziękuje nam, że tak o nie zadbaliśmy.