Konkurs walentynkowy z FaceBoom – wyniki!

25 stycznia 2024, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Serdecznie dziękujemy za tak liczny udział w walentynkowym konkursie z marką FaceBoom, w którym do wygrania były fantastyczne zestawy kosmetyków! Po burzliwych naradach i przejrzeniu setek komentarzy postanowiliśmy nagrodzić autorki poniższych komentarzy:

Karolina Jod

Kolacja przy świecach w restauracji, spacer czy kino to jedne z najbardziej standardowych pomysłów na celebrowanie Walentynek. Rutyna zabija uczucie, trzeba więc robić wszystko by od niej od czasu do czasu przynajmniej odchodzić. Ja nie wyobrażam sobie spędzenia tego wyjątkowego wieczoru bez jedzenia, jednak chciałabym to zrobić tym razem bez używania wzroku. Ja oraz mój partner mamy zawiązane oczy i nie widzimy dań, które podają nam kelnerzy, przez co zmysły takie jak smak i zapach się wyostrzają, a proces jedzenia zamienia się w mega zmysłową i ekscytującą przygodę, bo bazujemy wyłącznie na swoich kubkach smakowych, węchu i wyobraźni. I każdy następny kęs staje się wydobywaniem ukrytych przed nami aromatów i bujnym fantazjowaniem o tym, co naprawdę jemy, dzięki któremu możemy później nabrać jeszcze większej ochoty po prostu na siebie…👍🤩😍😋😈

Izabela

Zaproponujmy „Wieczór Tango i Kulinarnych Przygód”! Rozpocznijmy wieczór od udziału w lekcji tańca tanga, gdzie będziemy uczyć się podstawowych kroków i technik tego zmysłowego tańca. Niech muzyka i bliskość naszych kroków sprawią, że poczujemy się jak prawdziwi tancerze tanga. Nie czując rytmu i tańcząc jak kołek może być zabawnie!
Następnie, po emocjonującej lekcji tańca, przenieśmy się do kuchni, gdzie wspólnie przygotujemy autentyczne dania z kuchni argentyńskiej. Może to być pyszne argentyńskie steak, tradycyjne empanadas lub nawet mate (herbata argentyńska). Niech aromaty i smaki argentyńskiej kuchni ożywią nasze zmysły! Podczas gotowania, możemy kontynuować naszą romantyczną atmosferę, tańcząc tango w tle lub korzystając z muzyki tango, która nas inspiruje. Po ukończeniu naszej kulinarno-tanecznej przygody, siądźmy do stołu przy romantycznie zastawionym stole i delektujmy się naszymi dziełami kulinarnej sztuki, celebrując naszą miłość do tańca i dobrej kuchni. Niech ten wieczór będzie pełen pasji, smaków i niezapomnianych chwil spędzonych razem!

Małg

Zawsze stawiam na jakość, a nie ilość, dlatego jedna naprawdę ekscytująca, niezwykła randka jest dla mnie warta znacznie więcej niż sto tradycyjnych, romantycznych kolacji :)
Idealna randka to taka, którą pamięta się przez całe życie – dzień, który naprawdę wyróżnia się wśród innych, którego wspomnienie przyprawia nas o szybsze bicie serca! Chciałabym spotkać się z ukochanym na bezludnej wyspie, wspólnie skoczyć ze spadochronem, statystować przy nagrywaniu teledysku albo spróbować pobić rekord świata w nieprzerwanym tańcu! W każdym z moich przepisów na idealną randkę musi znaleźć się odrobina szaleństwa – resztę składników można dobierać według uznania, nastroju i okoliczności!

serdeczne gratulacje! Nagrody wysyła sponsor konkursu

Do wygrania były 3 zestawy nagród dla 3 osób, składające się z poniższych kosmetyków:

Brak gruczołów łojowych i bardzo cienka warstwa rogowa sprawia, że skóra ust bardzo łatwo ulega przesuszeniu i podrażnieniom. Z naszym zestawem zadbacie o ich kondycję – staną się  nawilżone i zregenerowane.

  • Masło do demakijażu SuperStar

Doskonale się sprawdza jako pierwszy etap w dwustopniowym rytuale oczyszczania skóry, usuwając makijaż i wszystkie zanieczyszczenia. Jego kremowo-maślana konsystencja w kontakcie z ciepłą skórą dłoni przemienia się w łatwy do rozprowadzenia na twarzy olejek. Bogata w witaminy i kwasy tłuszczowe kombinacja oleju babassu, masła kakaowego, masła mango i masła shea – koi i łagodzi podrażnienia.

  • Nawilżająco-rozświetlającą piankę do mycia twarzy SuperStar

Świetnie się sprawdzi jako drugi etap oczyszczania. Usunie ze skóry resztki makijażu i zanieczyszczeń i skutecznie ją odświeży. Formuła pianki zawiera aż 99% składników pochodzenia naturalnego, a wśród nich: ekstrakt z granatu, trehalozę, betainę, ekstrakt ze śliwki kakadu, ekstrakt z aceroli oraz kwas hialuronowy.

  • Intensywnie nawilżający balsam do ust FaceBoom

To kosmetyk wielofunkcyjny – sprawdzi się zarówno w roli błyszczyku lub balsamu w ciągu dnia, jak i intensywnie nawilżającej i odżywiającej maski. Jego jogurtowa konsystencja – pod wpływem ciepła skóry delikatnie rozpływa się na ustach, dokładnie wnikając w naskórek. 

Wegańska formuła balsamu zawiera m.in. kompleks olejów roślinnych – babassu, z pestek malin, z awokado i ze słodkich migdałów, które nawilżają, odżywiają, sprzyjają regeneracji naskórka oraz wzmacniania warstwę lipidową, masło shea, które wspomaga procesy gojenia, nawilża i odżywia oraz kalaminę, która działa kojąco, regenerująco i łagodzi podrażnienia.

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

84 komentarzy do Konkurs walentynkowy z FaceBoom – wyniki!

  1. avatar Erna pisze:

    Mój przepis na udaną randkę:
    100% miłości,
    po 50% chęci z obu stron,
    80% optymizmu i pozytywnej energii
    70% zaangażowania,
    Nie ważne gdzie ale jak i z kim cudowna randka zdarzy Tobie!

  2. avatar Krzysztof pisze:

    W Walentynki w polskie góry – Tatry się wybieram
    i moją ukochaną ze sobą zabieram.
    Domek w górach z dala od miasta wynajmiemy
    i wspólnie te chwile spędzać będziemy.
    Plecak założymy
    i z radością na stok popędzimy.
    Szlakiem górskim podążać będziemy,
    najwyższy szczyt osiągniemy.
    Z wyciągu górskiego będziemy korzystali
    i piękno krajobrazu z lotu ptaka podziwiali.
    Będzie po prostu odlotowo,
    bo dziećmi poczujemy się na nowo.
    A wieczorem do naszej chatki powrócimy,
    ogień w kominku rozpalimy.
    Będziemy doskonałym humorem i pozytywną energią tryskać,
    przy kubku gorącej czekolady poczujemy magię i ciepło domowego ogniska.
    Włączymy muzykę, zatańczymy
    lub dobry film obejrzymy.
    To będzie cudowny czas,
    zrelaksuje się każdy z nas.
    Doskonała będzie zabawa,
    bo co najważniejsze razem z ukochaną osobą, a to udanej randki jest podstawa!

  3. avatar Jan pisze:

    P-iękne miasto, w którym jest radość i dużo słońca
    A-trakcji i cudownych zakątków nie ma końca
    R-omantyczny nastrój tutaj panuje, bo kto szuka prawdziwej miłości, ten ją w Paryżu znajduje
    Y-eah! To najpiękniejsze miasto jest na świecie
    Ż-adnego innego po prostu nie znajdziecie

    R-azem z moją ukochaną żoną do Paryża się wybierzemy
    A-bsolutnie randkę marzeń przeżyjemy
    N-a wieży Eiffla pyszną kolację przy świecach zrobimy
    D-awne czasy sobie przypomnimy
    K-ieliszkiem czerwonego wina toast wzniesiemy
    A-A na koniec miasto miłości zwiedzać będziemy

    W miejscu stanie czas,
    płomień uczuć rozpali się w nas.
    To będzie podróż marzeń,
    bo czeka nas moc pozytywnych wrażeń.
    Takie Walentynki będą magiczne,
    po prostu fantastyczne.
    O takich Walentynkach marzę i śnię,
    bo mojej ukochanej wielką radość sprawić chcę.

  4. avatar Anna pisze:

    Piękny scenariusz się szykuje,
    prawdziwie romantyczną niespodzianką mój ukochany mnie obdaruje!
    Najpierw zrobi zakupy i przygotuje spaghetti, drodzy Panowie i drogie Panie,
    serce mocniej mi zabije, bo to moje ulubione danie!
    Potem będzie słodkie, czerwone wino,
    przy którym chwile w gorącej atmosferze nam miną!
    A na deser pudding czekoladowy z truskawkami i bitą śmietaną
    i będę miała minę roześmianą!
    Na koniec świece luby postawi na stole, by było magicznie,
    bajkowo, po prostu fantastycznie!
    Przy kolacji będziemy cieszyć się tymi wspólnymi chwilami,
    nie myśleć o niczym i żyć marzeniami!
    Potem prawdziwy relaks mi zafunduje
    i domowe SPA przygotuje!
    Świece zapachowe, dużo piany,
    rozsypane płatki róż i wieczór jest udany!
    Będzie nastrojowa muzyka koniecznie,
    żeby było wyjątkowo bajecznie!
    Gorąca kąpiel w płatkach róż działa kojąco,
    magicznie, wręcz uzdrawiająco!
    Jak nowo narodzona się poczuję, bo taka kąpiel cuda czyni,
    oderwie się od rzeczywistości i będę czuła się jak bogini!
    Komedię romantyczną obejrzymy
    i wtuleni w siebie ten wieczór spędzimy.
    Po takiej dawce romantyzmu na lustrze w łazience będzie prosto od serca napisane: „Kocham Cię”, miłosne wyznanie
    i szeroki uśmiech pojawi się jak na zawołanie!
    Droga z łazienki do sypialni również płatkami róż będzie usłana
    i od nowa w moim lubym będę zakochana!
    Na łóżku będzie czekała niespodzianka – bukiet czerwonych róż i pierścionek zaręczynowy!
    Strzała Amora trafi w moje serce i tak oto rozpocznie się dla nas dwojga etap życia nowy!
    O takich Walentynkach każdy marzy,
    bo wszystko się może zdarzyć.
    Wieczór pełen niespodzianek, rozbudzi zmysły, rozpali płomień uczuć na nowo,
    cudowna, magiczna atmosfera sprawi, że będzie wręcz bajkowo.

  5. avatar Teresa pisze:

    W Walentynki – w dniu tak pięknym i wspaniałym,
    chciałabym mieć u stóp świat cały!
    Żebym mogła oderwać się od rzeczywistości,
    zamknąć drzwi na klucz, w tej zwykłej szarej codzienności,
    podróżować w swoim magicznym świecie, móc odpłynąć w marzeniach,
    poczuć chwile szczęścia i spełnienia!
    Nastrojowa, relaksująca muzyka,
    płynąca radośnie z głośnika,
    Zmysłowa, gorąca kąpiel w płatkach róż w wannie pełnej piany
    i wieczór już jest udany.
    Pragnę stać się prawdziwą bogini,
    a taki relaks z pewnością to uczyni.
    Dywan usłany różami, kolacja przy świecach – wyśmienite spaghetti, słodki deser, pyszne czerwone wino z miłością podane,
    dzięki czemu romantyczne chwile będą z pewnością udane.
    Róża czerwona na stole to dodatek który musi być koniecznie,
    aby wieczorem było magicznie, po prostu bajecznie.
    Dodatkowo 1 kilogram uśmiechu słonecznego,
    1 łyżka serca dobrego,
    szczypta romantyzmu i ogrom miłości,
    10 kilo serdeczności,
    Wszystko ze sobą mieszamy, jedno do drugiego wsypujemy
    i tak oto kolację dla dwojga serwujemy!
    Pudełko czekoladek, bukiet róż pachnących,
    moc pięknych życzeń żarliwie za serce chwytających!
    Od codziennych obowiązków oderwanie,
    wspólnych chwil celebrowanie.
    Pójdziemy do kina, komedię romantyczną obejrzymy,
    mocno do siebie się przytulimy.
    Tak romantycznie minie czas,
    płomień gorących uczuć rozpali się w nas.
    To wszystko sprawi, że poczuję się wyjątkowo,
    będę tego dnia prawdziwą królową!

  6. avatar Anonim pisze:

    MÓJ PRZEPIS NA UDANĄ RANDKĘ Z MĘŻEM👩‍❤️‍💋‍👨
    Składniki:
    ❤️ 1 kg miłości (najważniejszy składnik!)
    ❤️ pół miarki pobudzających zapachów
    ❤️ szczypta blasku świec
    ❤️ odrobina uśmiechu na twarzy
    ❤️ 2 szklanki dobrego humoru
    ❤️ mała łyżeczka finezji
    ❤️ łyk szczęścia
    ❤️ szczypta komplementów (UWAGA! Nie przesadzić!)
    Sposób przyrządzenia:
    Wszystie składniki delikatnie wymieszać, doprawić uściskami🫂 i wspólnie przeżytymi latami. Odstawić na kilka chwil, a po tym czasie wstrząsnąć aż zacznie iskrzyć💥. Aby iskrzenie nie ustawało, dodajemy tuzin pocałunków😘 z odrobiną flirtu😍.Tak przyrządzoną potrawą należy delektować😋 się cały wieczór.
    UWAGA‼️‼️ Mogą wystąpić działania uboczne takie jak: przyspieszona akcja serca💓, nieprzespana noc😏, iskierki w oczach🤩. Jednak nie są one groźne dla życia🤗. Nie mniej trzeba uważać, bo czasami mogą grozić powiększeniem rodziny🤰.

  7. avatar Malg pisze:

    Zawsze stawiam na jakość, a nie ilość, dlatego jedna naprawdę ekscytująca, niezwykła randka jest dla mnie warta znacznie więcej niż sto tradycyjnych, romantycznych kolacji :)
    Idealna randka to taka, którą pamięta się przez całe życie – dzień, który naprawdę wyróżnia się wśród innych, którego wspomnienie przyprawia nas o szybsze bicie serca! Chciałabym spotkać się z ukochanym na bezludnej wyspie, wspólnie skoczyć ze spadochronem, statystować przy nagrywaniu teledysku albo spróbować pobić rekord świata w nieprzerwanym tańcu! W każdym z moich przepisów na idealną randkę musi znaleźć się odrobina szaleństwa – resztę składników można dobierać według uznania, nastroju i okoliczności!

  8. avatar agf pisze:

    Jesteśmy razem od kilkunastu lat. Owszem, okazujemy sobie miłość, ale robimy to inaczej niż kiedyś. Nie ma już miejsca na spontaniczność, tajemnicę, oczekiwanie… Są dzieci, brak czasu, ciągłe obowiązki, nigdy nie jesteśmy tylko we dwoje. Przyznam, że brakuje mi w naszym związku takiej nutki ekscytacji jak na początku, dreszczu podniecenia, jakiejś niewiadomej, odrobiny szaleństwa i ekscytacji, która dałaby mi się ponieść… Przeszkadza mi rutyna, jaka nam towarzyszy. Randki już dla nas nie istnieją. Gdybym jednak miała spędzić taką idealną… Już wiem! Chciałabym pojechać do jakiegoś hotelu. Koło południa, sama, rozpakować się, nacieszyć kąpielą w wannie, ładnie ubrać, ponętnie umalować usta, założyć szpilki i zjechać windą (tak, koniecznie musi być winda) do hotelowego baru. Usiadłabym na wysokim stołku przy samym barze, zamówiłabym martini i sącząc je słuchałabym grającego na żywo bandu. Nagle przysiadłby się obok ON. Odgrywalibyśmy role, nie znając się. On- nie jak zawsze w „roboczym” ubraniu, lecz w garniturze, pachnący, z jeszcze mokrymi po prysznicu włosami. Emanowałaby z niego pewność siebie, władza, męskość. Spojrzelibyśmy na siebie raz i drugi. Zaproponowałby mi drinka. Zaczęlibyśmy ze sobą rozmawiać, ale nie o dzieciach, pracy czy codzienności. Nie. My prowadzilibyśmy wysublimowany flirt, rozmowę pełną podtekstów, gier słów i niesprecyzowanych obietnic. Po kolejnym drinku przesiedlibyśmy się do stolika by zjeść coś lekkiego. On szarmanckim gestem odsunąłby mi krzesło, zamówiłby danie nie pytając mnie o zdanie, a ja bym się na to godziła. Napięcie między nami by rosło, coś by iskrzyło, aż w końcu znaleźlibyśmy się w windzie, gdzie choć przez chwilę dalibyśmy upust targającym nami emocjom. A reszty sami się domyślcie 😉

  9. avatar Nina pisze:

    Oto przepis na udaną randkę, na którą zabrałam swojego narzeczonego.
    Kluczowa jest tu słoneczna piękna pogoda ponieważ wszystko odbywa się pod chmurką. Do plecaka pakujemy koc piknikowy, jedziemy po ulubione sushi i bierzemy na wynos. Z pakunkiem pełnym pyszności kierujemy się do Ogrodu Botanicznego. W ten sposob w ciagu zaledwie chwili mozemy przeniesc się ze zgiełku miasta do bajkowej natury. Wybieramy miejsce na trawniku nad stawem pod starym wielkim drzewem. Jest romantycznie i pięknie. Po kolacji przechodzimy się pośród tej rozmaitej roślinności, żeby jeszcze na chwilę przysiąść w części różanej. My i setki róż wokół. Można tak godzinami :)

  10. avatar Nicka pisze:

    Czerwona sukienka STOP Za wysokie szpilki STOP Pięć minut spóźnienia STOP Granatowy garnitur STOP Bukiet z frezji STOP Pate z wątróbki cielęcej STOP Pierś z kaczki w sosie żurawinowym STOP Tarta gruszkowa STOP Czerwone gruzińskie wino STOP Gra na skrzypcach STOP Spacer nad Wisłą STOP Czułe wyznania miłości STOP
    P.S. Ten telegram i tak był w wielkim skrócie ;)

Dodaj komentarz