Komentarze ekspertów dotyczące badania „Czy mamy tolerują konserwanty?”

5 czerwca 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Zuzanna Antecka, specjalista do spraw żywienia człowieka oraz psycholog

Komentarz na temat sprawdzania składu kupowanych produktów:
Zawsze warto sprawdzić skład produktu, który umieszczamy w koszyku z zakupami. To tylko parę sekund więcej, a dzięki temu możemy mieć większy wpływ na to, co spożywają nasze dzieci i cała rodzina. Możemy uniknąć produktów posiadających w składzie dodatki, takie jak np. konserwanty. Wyniki badania Millward Brown przeprowadzone na zalecenie marki Kubuś Waterrr są dobrym przykładem, na to, że kiedy mamy znają skład produktu to wybierają produkt bez konserwantów. Dobrym pomysłem jest także ciągła edukacja naszych pociech, aby i one mogły dokonywać świadomego wyboru w przyszłości.

Kubuś Waterrr_4

Na temat oznaczenia konserwantów na etykiecie produkt
W składzie wielu produktów możemy czasem znaleźć niezrozumiałe nazwy różnych substancji – należą do nich przede wszytskim konserwanty.. Substancje konserwujące mogą zostać oznaczone poprzez wskazanie pełnej nazwy np. benzoesan sodu, sorbinian potasu, czy azotan potasu lub poprzez wskazanie właściwego numeru z „Listy E”. Warto wiedzieć, że nie wszystkie E oznaczają konserwanty. Substancje konserwujące, używane w produktach spożywczych mają oznaczenia od E200 do E299.

Na temat unikania konserwantów i ich negatywnego wpływu na organizm
Zawsze warto sięgać po jak najbardziej naturalne produkty. Konserwanty obecnie dodawane są do coraz większej liczby produktów. Ponieważ nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć, jakie są konsekwencje długotrwałego spożywania dużej ilości konserwantów, zwłaszcza przez dzieci, dlatego w każdej diecie powinna obowiązywać jedna, bardzo ważna zasada – im mniej substancji konserwujących w produktach, które jedzą nasze dzieci i rodzina, tym lepiej. Szczególnie, że konserwanty mogą negatywnie wpływać na nasz organizm. Z badań wiemy, że mogą działać m.in. alergogennie (np. nasilać problemy astmatyczne) i rakotwórczo. Niektóre z nich niszczą witaminy z grupy B.

Kubuś Waterrr_5

Na temat konserwantów w wodach smakowych      

Konserwanty są często dodawane do produktów spożywczych w celu przedłużenia trwałości. Co interesujące, możemy je często znaleźć także w tych produktach, które wydają się zawierać wyłącznie naturalne składniki. Dobrym przykładem jest kategoria wód smakowych, gdyż te, dostępne na rynku, w większości zawierają konserwanty. Do najpopularniejszych konserwantów stosowanych w napojach zaliczymy sorbinian potasu – E202 i benzoesan sodu – E211. Oba konserwanty mogą mieć działanie alergenne u osób wrażliwych. Benzoesan sodu spożywany w dużych dawkach może dodatkowo podrażniać błonę śluzową żołądka.

Zdjęcie kontekstowe_Czy mamy tolerują konserwanty

Łukasz Bielewicz, Research Unit Manager Millward Brown
Na temat poziomu świadomości o negatywnym wpływie konserwantów na zdrowie
Badane mamy są świadome negatywnego wpływu konserwantów na zdrowie – aż 98% z nich uważa produkty spożywcze zawierające konserwanty za niezdrowe. Znaczenie dla respondentek ma także to, dla kogo jest przeznaczony dany produkt. Kobiety w większym stopniu zwracają uwagę na dodatek konserwantów, gdy wybierają produkt dla dzieci, niż kiedy kupują go dla siebie lub całej rodziny.

Na temat deklaracji mam o podaniu dziecku produktu z konserwantami
Duża część mam deklaruje podanie dziecku produktów z konserwantami, ponieważ, nie ma świadomości, w jaki sposób one działają. W mediach jeszcze ciągle rzadko mówi się o konserwantach. Na tą deklarację wpływa także fakt, że pytania zadaliśmy kobietom posiadającym dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Jest to okres, kiedy rodzice zmniejszają kontrolę nad tym, co jedzą i piją ich pociechy, w porównaniu do czasu, gdy dzieci były bardzo małe.

Na temat postrzegania substancji konserwujących
Mamy postrzegają konserwanty w sposób bardzo negatywny. Badanie „Czy mamy tolerują konserwanty?”, które zostało realizowane dla marki Kubuś Waterrr pokazało, że aż 91% respondentek deklaruje, że stara się ich unikać podczas codziennych zakupów. Zawartość konserwantów ma także wpływ na nasze decyzje zakupowe – w trakcie badania sprawdziliśmy chęć zakupu produktu na podstawie lektury składu. Mamy zostały zapytane o to, który produkt wybrałyby dla swojego dziecka i rodziny – wodę smakową z dodatkiem substancji konserwujących, czy wodę smakową, w której składzie nie było substancji konserwujących. Blisko 90% badanych pań wskazało produkt bez konserwantów.

Magda Kumorek, aktorka i wokalistka, mama dwójki dzieci
Na temat wiedzy mam o sztucznych substancjach konserwujących
Jak wykazały badania mamy zajęte na co dzień pracą i mnóstwem domowych obowiązków ciągle jeszcze nie posiadają wystarczającej wiedzy, gdyż problem konserwantów w produktach spożywczych nie jest często poruszany i omawiany w mediach. Od dawna interesuję się zagadnieniami związanymi ze zdrową żywnością, naturalnymi produktami czy też nowinkami dietetycznymi, dlatego też kwestia konserwantów jest mi znana. Wiem, że większość substancji konserwujących ma negatywny wpływ na organizm człowieka, spożycie ich w zbyt dużej dawce może przyczynić się do alergii czy też problemów gastrologicznych. Dlatego też uważam, że edukacja mam oraz ich pociech na temat zdrowego odżywiania powinna być priorytetem.

Na temat nawyku sprawdzania składów kupowanych produktów
Wybieranie produktów naturalnych, zdrowych i nie zawierających sztucznych dodatków takich jak np. konserwanty, uważam za priorytet podczas codziennych zakupów. Aby świadomie dokonywać zakupów zapoznaję się ze składem wybieranych przeze mnie produktów, czyli czytam i dokładnie analizuję ich skład. Nie jest to najłatwiejsze rozwiązanie, ale daje mi pewność, że mam wiedzę i kontrolę nad tym, jakie produkty wybieram w sklepie a co za tym idzie – żywieniem mojej rodziny. Polecam wszystkim wypracowanie takiego nawyku podczas codziennych zakupów.

Na temat dokonywania zakupów z dziećmi
Od najmłodszych lat wpajam moim dzieciom wiedzę, doświadczenie oraz przekonanie o tym jak istotne jest prawidłowe żywienie, a co za tym idzie świadomy wybór kupowanych produktów. Oczywiście nie chroni mnie to przed pytaniami i prośbami o zakup produktów takich jak słodycze, chipsy czy gazowane napoje. Zazwyczaj w takich sytuacjach staram się podejść do tego racjonalnie: pokazuję dzieciom jak czytać etykiety i znajdować informacje o składzie oraz wskazuję, że dany produkt zawiera niezdrowe składniki. Wtedy podejmujemy wspólnie decyzję o zakupie. Moje dzieci mają naturalnie wolny wybór, chcę jednak, aby były świadome swoich decyzji i ich konsekwencji.