Kolonie zimowe – najczęstsze pytania od rodziców

11 grudnia 2018, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Ile kieszonkowego, jak wygląda podróż, kim są wychowawcy – każdy rodzic zadaje sobie te pytania przed wysłaniem dziecka na obóz. Nic dziwnego. Chcemy mieć pewność, że nasze pociechy będą nie tylko zadowolone, ale też bezpieczne. Masz wątpliwości co do kolonii? Rozwiejemy je!

Zaufane biuro

Pierwszym krokiem do wyjazdowego sukcesu dziecka i spokojnej głowy rodzica jest wybranie dobrego, sprawdzonego biura podróży (np. Atas, który oferuje kolonie zimowe dla dzieci i młodzieży). Zanim zakupimy wycieczkę, sprawdźmy opinie na temat przewoźnika. W sieci można znaleźć spoko ciekawych informacji, które pozwolą nam wybrać idealną firmę.

Warto również skontaktować się z biurem podróży i porozmawiać z konsultantem o ofercie. Ekspert odpowie na wszystkie pytania i wyjaśni to, co było dla nas niezrozumiałe.

Zaskórniaki

Dorośli często zastanawiają się również, ile pieniędzy powinni przekazać swoim pociechom na takie kolonie zimowe. Kwoty najlepiej ustalać w zależności od miejsca docelowego, waluty i czasu pobytu. Trzeba dowiedzieć się najpierw, co jest już wliczone w cenę wyjazdu, ile posiłków dostanie nasze dziecko, czy trzeba osobno opłacać wejścia do muzeów lub teatrów.

Średnią kwotą, którą przyjmuje się za wystarczającą na jeden dzień, jest 10 GBP w przypadku wyjazdów na Wyspy Brytyjskie lub 10 euro przy wyprawach do krajów objętych tą strefą walutową. Na tydzień będzie to więc 70 funtów lub euro, na dwa – 140. Dobrze pomyśleć o niewielkim zapasie, który pomoże w razie kłopotów lub dać dziecku dostęp do konta, na które – w razie potrzeby – przelejemy dodatkowe środki.

Młody podróżnik

Żeby kolonie zimowe nie zamieniły się w serię niefortunnych zdarzeń, warto zawczasu przemyśleć jakim środkiem transportu ma się przemieszczać młody człowiek. Zwykle wybieramy między samolotem a autokarem. Każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy.

Długa i często mozolna podróż autobusem przewyższa samolot w kwestii podziwiania widoków, oglądania świata, cieszenia się drogą. Młodzi ludzie reagują na godziny spędzone w drodze nieco inaczej. Zmęczenie się ich nie ima, a droga może być doskonałym początkiem zimowej integracji. Tutaj poznają nowych przyjaciół i przygotowują się do dalszych przygód.

Samolot gwarantuje szybsze znalezienie się w punkcie docelowym, jest jednak nieco bardziej problematyczny np. w kwestii bagażu, który musi być ograniczony.

Dobra opieka

Na pewno każdy rodzic zastanawia się nad tym, kim będą osoby zajmujące się jego dzieckiem podczas kolonii. Dobre biura turystyczne zatrudniają tylko doświadczonych w swojej pracy ekspertów. W biurze Atas większość opiekunów to nauczyciele oraz ludzie po specjalnych kursach i szkoleniach.

Najczęściej na obozach na dwudziestu podopiecznych przypada jeden wychowawca. Dodatkowo często do dyspozycji podróżników jest pilot, który dzieli się z nimi swoją wiedzą na temat miejsca wycieczki.

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz