Kettlebell – specjalny ciężarek do ćwiczeń podbija świat!

31 sierpnia 2012, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

Chcesz szybko spalić tkankę tłuszczową i wyrzeźbić swoją sylwetkę? Musisz koniecznie poznać ćwiczenia z kettlebell.

Ćwiczenia z nimi pozwalają spalić 400 kcal w 20 minut! Takich efektów nie osiągniemy nawet podczas joggingu, jazdy na stacjonarnym rowerze czy wiosłowania.

Co to jest?

Kettlebell to tradycyjny rosyjski [ros.: girya] przyrząd do ćwiczeń o niecentralnie położonym środku ciężkości. Używany jest przez rosyjskie i amerykańskie służby specjalne i policję. To żeliwny odważnik o kształcie kuli armatniej z uchwytem umieszczonym na wierzchu. W klubach fitness cieszy się rosnącą popularnością ze względu na swoją funkcjonalność, szybkie rezultaty treningowe i atrakcyjność formy ruchowej.

Kettlebells to coś więcej niż chwilowa moda i przekonuje się o tym każdy, kto choć raz spróbuje treningu z nimi.

Treningi z kettlebells pozwalają całościowo zadbać o swoje zdrowie i sprawność. Kettlebells stanowią prostą i przyjemną metodę na wyśmienitą kondycję, wzmocnienie mięśni, stawów i kości oraz profilaktykę wad postawy i schorzeń kręgosłupa.

Trochę historii

O kettlebells zrobiło się głośno w ostatnim czasie, jednak ten przyrząd znany jest od dawna.
– Wynaleziono go w Rosji, gdzie nazywał się girya – wyjaśnia Michał Gronowski, trener. W rosyjskim słowniku to określenie pojawiło się już w 1704 roku, jednak największą popularność ciężarki przeżywały u naszych wschodnich sąsiadów na początku XX wieku. – Były bardzo chętnie używane przez atletów, by wzmocnić nie tylko siłę, ale także ogólną sprawność oraz wytrzymałość – dodaje Michał Gronowski. W wielu rosyjskich miasteczkach i wsiach odbywały się zawody w podnoszeniu girya – zwyciężał ten siłacz, któremu udało się to najwięcej razy.

Jednak dopiero kilkadziesiąt lat później ciężarki zaczęły zdobywać rzesze miłośników na całym świecie. Przyczyniła się do tego moda na zdrowy i aktywny tryb życia. Okazało się, że girya, która obecnie nosi handlową nazwę kettlebells, to znakomite wsparcie treningu kobiet i mężczyzn.

Drastyczne przyśpieszenie metabolizmu

W przeciwieństwie do hantli, środek ciężkości przyrządu położony jest niecentralnie (bardziej z tyłu). – Dlatego ćwiczenie z nim angażuje do pracy o wiele więcej grup mięśniowych. Intensywne treningi z kettlebells wzmacniają również kondycję, a także, co ważne dla osób odchudzających się, drastycznie przyśpieszają metabolizm – twierdzi Michał Gronowski.

Ćwiczenia z odważnikami są ruchami złożonymi, dzięki czemu podczas jednej sesji pobudzamy mięśnie nóg, pośladków, brzucha, grzbietu i ramion. Przykurczone „taśmy mięśniowe”, jak mięsień biodrowo-lędźwiowy, ulegają rozciągnięciu. Rezultatem jest zdrowa, prawidłowa postawa i lepsza odporność na urazy.

Potwierdzone wyniki
– Taki trening uczy nas równowagi i panowania nad własnym ciałem. Ćwiczenia często wykonywane są asymetrycznie, co wymusza utrzymywanie stałego balansu, by nie stracić równowagi, ale też wymagają od nas dynamiki, czego nie doświadczymy w przypadku zajęć typowo kulturystycznych, gdzie ruch jest często wyizolowany – tłumaczy trener personalny Michał Gronowski. Jak wiadomo, im większą masę mięśniową aktywujemy, tym więcej tłuszczu mamy szansę uwolnić. Interwałowy rytm ćwiczeń z kettlebells powoduje także intensywną pracę i wzmocnienie układu sercowo-naczyniowego.

Zarówno badania naukowe, jak i praktyczne doświadczenie potwierdzają, że redukcja tkanki tłuszczowej w czasie zajęć z ciężarkami jest dużo większa niż w przypadku klasycznego treningu wytrzymałościowego – biegania, pływania, jazdy na rowerze czy na rolkach.

Swing, czyli ruch wahadłowy

Warunkiem powodzenia i dobrych efektów jest odpowiednia intensywność i krótkie, maksymalnie 60-sekundowe przerwy między seriami ćwiczeń z ciężarkami. Podstawowym treningiem z kettlebells jest tzw. swing, czyli ruch wahadłowy ciężarka w przestrzeni pomiędzy nogami, na wysokości brzucha, klatki piersiowej lub głowy. Naprzemienne napinanie i rozluźnianie poszczególnych grup mięśniowych zmusza je do intensywnego wysiłku. W tym wypadku angażowane są przede wszystkim mięśnie pleców, nóg, w szczególności tylnych części ud. Tzw. swing wzmacnia też siłę izometryczną mięśni przedramion. Duża liczba powtórzeń poprawia cechy wytrzymałościowe.

Ciężarki dla każdego

Trening z kettlebells dzieli się generalnie na dwa rodzaje ćwiczeń: zamachowe (poprawiające przemianę materii i ogólną kondycję układu sercowo-naczyniowego) oraz siłowe (wzmacniające muskulaturę całego ciała – dzięki nim poprawia się siła, gibkość i koordynacja). Zalety ciężarków doceniają zarówno mężczyźni, jak i kobiety.

Panów przekonuje logicznie skonstruowany kompleksowy trening, idealnie spalający tłuszcz i w dodatku nieskomplikowany choreograficznie.

Paniom podoba się, że ćwiczenia angażują nie pojedyncze mięśnie, lecz całe ich grupy, pozwalają szybko osiągnąć przyrost siły bez obawy nadmiernego zwiększenia masy mięśniowej. – Z kettlebells może trenować każdy zdrowy człowiek, niezależnie od wieku. Wagę ciężarków dobieramy według swoich możliwości – mówi Michał Gronowski. Rozpiętość oferty jest bardzo duża – od 4 do blisko 50 kilogramów.

Zaletą kettlebells jest fakt, że można nimi ćwiczyć praktycznie wszędzie, a efekty przyjdą bardzo szybko. – Wystarczy trenować trzy razy w tygodniu, po 30 minut, żeby wzmocnić ciało i, przy zachowaniu odpowiedniego planu żywienia, uzyskać atletyczną, sprawną sylwetkę bez przerośniętej muskulatury – wyjaśnia trener personalny Michał Gronowski.

A więc, ciężarki w dłoń i pora spalić zbędne kalorie nagromadzone podczas Świąt!

Materiały: www.kettlebells.pl, www.twoj-trening.pl, www.twardziel.pl, www.fitness.wp.pl

 

 

 

 

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...