Kartoflanka z porem
Zastanawiałam się, czy jest to raczej danie jednogarnkowe, czy zupa :)
Jednak stwierdziłam, że tradycyjnie jest to zupa i choćby była nie wiem jak gęsta zupą pozostanie…
Składniki:
2 pory
1 kg sałatkowych ziemniaków
natka pietruszki (pęczek)
około 10 dkg szynki
margaryna
szklanka bulionu warzywnego
śmietana 22% (ostatecznie może być i 18%)
przyprawy do smaku
Przygotowanie:
– ziemniaki, obrać, pokroić w kostkę, umyć
– odciąć korzonki porów, same pory naciąć na głębokość środka, opłukać i pokroić w plasterki
– szynkę także kroimy :) – w kosteczkę, podobnie opłukaną wcześniej natkę, ale już nie koniecznie w kosteczkę :), byle drobno
– bierzemy duży garnek, topimy w nim margarynę (około dwóch łyżek stołowych)
– do garnka z roztopinoą margaryną wrzucamy pory, mieszamy, aż się zeszklą, potem dorzucamy ziemniaki i szynkę, i lekko podsmażamy
– do garnka z całą dotychczasową zawartością wrzucamy natkę i polewamy szklanką bulionu, całość zagotowujemy i na małym ogniu, pod przykryciem, gotujemy jeszcze około 20 minut
– doprawiamy solą, pieprzem i innymi przyprawami, wedle uznania
– zagęszczamy śmietaną i voila!
Można spożywać – kartoflanka jest przepyszna. Warto spróbować jej z chlebkiem razowym, to doskonała kompozycja. Mimo, że w Polsce tradycyjnie chleb z ziemniakami rzadko idzie w parze, to na Litwie ten system się sprawdza :)