Widok tysięcy zwalistych pni pośrodku pustyni może budzić zdziwienie. Tym bardziej, że zbudowane są z wypolerowanych do połysku kamieni. Aby samodzielnie zbadać to niecodzienne zjawisko, trzeba wybrać się do Arizony.
Kamienny Las, bo tak się to tajemnicze miejsce nazywa, został odkryty w 1851 r. przez amerykańskiego oficera, Lorenza Sitgreavesa. Jego materiałem budulcowym jest krystaliczny kwarc, który do złudzenia przypomina żywe drewno, którym 200 milionów lat temu rzeczywiście był. Wówczas pustynia Painted Desert była terenem zalewowym, porośniętym monstrualnie wielkimi drzewami iglastymi. Uległ on wysuszeniu i wypiętrzeniu, a potem silnej erozji. Skamieniały Las jest więc dziełem samej natury – ruchów tektonicznych, wiatru i opadów.
Zachwycające pięknem i ogromem pnie tworzą skupiska o nazwach nawiązujących do ich koloru i składu: Las Jaspisowy, Czarny, Krystaliczny i Tęczowy oraz Niebieski Płaskowyż. Ten ostatni jest szczególnie urzekający, a różne odcienie skał odzwierciedlają warstwy prehistorycznego bagniska. Na uwagę zasługują także Most Agatowy i Agatowa Chata – budowle powstałe z kamieni półszlachetnych.
Błądząc wśród drzew natknąć się można an skamieniałości prehistorycznych roślin i zwierząt, w tym nawet dinozaurów. Ogromne wrażenie robią też rysunki naskalne – dzieło indiańskiego plemienia Nawahów.
Wybierając się na Painted Desert, przenosimy się w klimat nieco mistyczny. Wrażenia dopełniają popularne w tamtych rejonach indiańskie legendy, jakoby pnie były kośćmi olbrzyma Yietso lub drzewcami strzał boga piorunów. Dla pasjonatów potęgi natury – pozycja obowiązkowa.