Jesienne ciepło w misce: gulasz wołowy z aksamitnym puree

Avatar photo
21 listopada 2025,
dodał: Marta Dudzińska

W moim domu jesień ma swój własny zapach – zapach gulaszu wołowego z puree ziemniaczanym. To danie, które nie tylko rozgrzewa, ale i koi. Mój syn uwielbia ten moment, kiedy cały dom pachnie duszoną wołowiną, czosnkiem i tymiankiem. Dla niego to znak, że po długim dniu wraca do ciepła, spokoju i czegoś pysznego, co zawsze smakuje tak samo dobrze. Gulasz z puree to nasz rodzinny rytuał – prosty, ale pełen serca.

Dlaczego uwielbiam ten gulasz?

Najpierw podsmażam mięso na łyżce oleju, aż nabierze głębokiego, brązowego koloru. Dodaję cebulę, marchew, seler i czosnek – aromaty wypełniają kuchnię niemal natychmiast. Potem mąka, koncentrat pomidorowy i odrobina wina, które nadaje całości delikatnej słodyczy i głębi. Kiedy całość zaczyna się dusić w bulionie z dodatkiem sosu sojowego i ziół, wiem, że zostało już tylko czekać, aż wszystko połączy się w jeden, aksamitny sos.

Puree ziemniaczane przygotowuję zawsze klasycznie – z dobrych, mączystych ziemniaków z masłem i odrobiną śmietanki kremówki. Ma być jedwabiste, lekkie i ciepłe jak koc w listopadowy wieczór. Gdy łączę gulasz z puree, całość tworzy coś niezwykle harmonijnego – mięso rozpływa się w ustach, a ziemniaki łagodzą intensywność sosu.

To jedno z tych dań, które nie potrzebują wyszukanych trików. Wystarczy czas, cierpliwość i dobre składniki. Lubię je robić właśnie jesienią, kiedy deszcz uderza o szyby, a w kuchni pachnie ciepłem. Dla mojego syna to smak dzieciństwa, dla mnie – kulinarna definicja domu.

To danie ma w sobie coś z nostalgii i spokoju, który trudno dziś znaleźć. Przypomina, że w prostych, domowych potrawach kryje się prawdziwe ciepło i miłość. Wystarczy miska gulaszu i odrobina puree, aby świat na chwilę zwolnił, a codzienne troski stały się mniej ważne. Bowiem czasem właśnie w zapachu duszonej wołowiny i maślanego ziemniaka kryje się cała magia jesieni.

Gulasz wołowy z puree z ziemniaków – przepis

Składniki:
– 1 łyżka oleju roślinnego lub smalec
– 450 g mięsa wołowego, pokrojonego na kawałki
– 1 średnia cebula, posiekana (ok. 1 szklanki posiekanej)
– 2 średnie marchewki, pokrojone w półplasterki
– 1 łodyga selera naciowego, drobno posiekana
– 2 ząbki czosnku, posiekane
– 2 łyżki mąki pszennej
– 2 łyżki koncentratu pomidorowego
– 1/2 szklanki wina marsala
– 2 i 1/2 szklanki bulionu drobiowego
– 1 łyżka sosu sojowego
– 1 łyżka posiekanej świeżej pietruszki
– 1 łyżeczka posiekanego świeżego tymianku lub 1/2 łyżeczki suszonego
– 1 i 1/2 funta ziemniaków, obranych i pokrojonych na kawałki
– 1/4 szklanki (1/2 kostki) masła
– 1/4 szklanki śmietanki kremówki
– 1 łyżeczka soli

Przygotowanie:
W dużym garnku żeliwnym lub grubym rondlu rozgrzać olej i dodać wołowinę. Smażyć, aż się zrumieni, ok. 5 min. Przełożyć na talerz. Postawić rondel z powrotem na ogniu, dodać cebulę, marchewkę, seler i czosnek i smażyć, aż zmiękną i będą aromatyczne, ok. 7 min. Dodać mąkę i wymieszać. Dodać koncentrat pomidorowy. Dodać wino Marsala i gotować na wolnym ogniu, aż większość płynu odparuje. Dodać bulion drobiowy wraz z podsmażoną wołowiną, ziołami i sosem sojowym. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 25 do 30 min., aż płyn zgęstnieje. Podczas gotowania gulaszu ugotować ziemniaki w dużym garnku z osoloną wodą. Odcedzić, a następnie przełożyć ziemniaki z powrotem do garnka (resztkowe ciepło pomoże odparować pozostałą wodę i utrzymać ziemniaki w cieple). Rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków lub przecisnąć przez praskę do ziemniaków. Dodać masło i ugniatać, aż całkowicie się rozpuści i połączy. Wmieszać śmietanę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Nałożyć kopczyk ciepłych ziemniaków do miseczek i polać gulaszem.

Polecamy również:

Placki z salsą chorizo – jesienna kolacja w kobiecym stylu

Bao buns z kaczką i sosem sriracha 

Biorę paprykę i faszeruję tymi składnikami



FORUM - bieżące dyskusje

Stany lękowe
U mnie przy stanach lękowych sprawdziła się terapia konopiami leczniczymi - jestem spokojniejsza...
Jak często czyścić dywan jeśli w do…
Mam kota i codziennie nawet dwa razy dziennie odkurzam, dywan mam tylko w sezonie zimowym
Schroniska
Ja nie rozumiem ludzi którzy wydają kupę kasy na psa zamiast wziąć biedaka że schroniska
Schroniska
To przede wszystkim kwestia ludzkiej mentalności. Dopóki ludzie będą traktować zwierzęta jak zabawki, schroniska...