„Jak schudnąć w 4 krokach – dieta 4×4” – recenzja

29 października 2019, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

Jeśli tak jak ja jesteś osobą, która wyzwanie zrzucenia zbędnych kilogramów podejmowała wiele razy, to zapewne należysz do którejś z dwóch grup. Pierwsza to ci, którym najciężej podjąć pierwszy krok. Do drugiej należą osoby, które chętnie i często zaczynają, ale nigdy nie docierają do końca. A gdyby tak całe odchudzanie zamknąć w zaledwie czterech krokach? Czy nie brzmi jak coś łatwiejszego do przejścia?

Sięgając po jedną z najnowszych pozycji Wydawnictwa Vital – „Jak schudnąć w 4 krokach – dieta 4×4”, możemy wreszcie przestać bać się rozczarowania, wysiłku związanego z podjęciem decyzji o odchudzaniu, braku czasu. Możemy odrzucić wymówki, które nie pozwalały nam zacząć i obawy o to, że zabraknie nam wytrwałości, by osiągnąć cel. I piszę to całkiem serio. To rewolucyjny poradnik, na który czekałam ja i być może Ty również!

Przy tylu pochwałach, jakimi chciałabym obsypać tę książkę, może zrodzić się podejrzenie, że jest to kolejna dieta cud, albo mało realistyczny plan dla zdesperowanych kobiet (i mężczyzn), gotowych kupić następny motywujący na krótko poradnik. Chciałabym rozwiać tego typu wątpliwości.

Po pierwsze, metoda odchudzania przedstawiona w poradniku łączy dietę, trening i sposób myślenia. Tylko takie połączenie gwarantuje bezpieczną drogę i satysfakcjonujący efekt.

Po drugie, głównym założeniem dietetycznym jest eliminacja 4 składników (lub maksymalne ich ograniczenie). Nie jest to zadanie niewykonalne, bo jeśli nasz umysł postrzega coś jako łatwiejsze, to takie się to staje. Nie pojawiają się negatywne emocje i przekonania, że dieta będzie uciążliwa, pełna wyrzeczeń, a poprzeczka podniesiona zbyt wysoko, co budzi niechęć już na wstępie. I wreszcie… nie ma też obaw o to, że jest uboga w składniki lub restrykcyjna.

Po trzecie, program obejmuje jedynie 4 tygodnie. Nie jest to ani na tyle dużo, żeby zniechęcić się czekając na efekty, które chcielibyśmy zobaczyć jak najszybciej, ani na tyle mało, żeby nie zdążyć wyrobić sobie pewnych nawyków, które staną się częścią naszej codzienności po zakończeniu programu. Każde odchudzanie powinno być wstępem do życia zgodnego ze zdrowymi nawykami i ten program tym właśnie jest. Wiele pomysłów na posiłki oraz wiele ćwiczeń z planu treningowego zostanie z nami na dłużej, bo zostały zaprojektowane w taki sposób, aby prawdziwie przynosić radość, bez żadnego katowania się.

Autorka Erin Oprea jest dla mnie autorytetem w kwestii samodyscypliny. Jako żołnierz piechoty morskiej i uczestniczka wojny w Iraku posiadła umiejętności pozwalające na pokonywanie przeszkód, panowanie nad stresem, motywowanie się do działania. Dziś Erin, będąc certyfikowaną trenerką personalną, służy swoją pomocą gwiazdom Hollywood, a także całej rzeszy czytelniczek pism, z którymi podejmuje współpracę, między innymi „Women’s Health”. W sposobie jej pisania widoczna jest stanowczość. Pisze konkretnie, prosto i trafia celnie. Podczas czytania miałam ochotę wstać i zacząć działać, przełamując lenistwo w jednej chwili, czego nie mogłam zrobić tygodniami.

Treningi są krótkie, interwałowe, intensywnie spalające tłuszcz i poprawiające wydolność. Nie wymagają niczego więcej ponad podstawowy sprzęt taki jak mata, hantle, wałek. Wszystkie zilustrowane są fotografiami. Autorka uwzględniła różne stopnie trudności. W poradniku nie brakuje części teoretycznej, a także licznych wskazówek, pomagających rozwiązać najczęstsze problemy stające nam na drodze do świetnej formy i pięknej sylwetki.

Odchudzanie z Erin jest naprawdę zaskakująco proste i bardzo łatwo wkomponować zaprojektowany przez nią program w sieć codziennych obowiązków. Każdej z kobiet chciałabym powiedzieć: Im bardziej jesteś zabiegana, tym szybciej biegnij po tę książkę do księgarni.

Iwona

Książkę poleca Wydawnictwo Vital – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...