Jak przygotować dziecko do pierwszej wizyty u dentysty?

9 marca 2016, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Przychodzi taki czas, gdy rodzice muszą przygotować dziecko do pierwszej wizyty u stomatologa. Można by sobie zadać pytanie czy w ogóle warto leczyć mleczne zęby u dziecka, skoro i tak wypadną? Nasza odpowiedź brzmi: oczywiście, że warto. Często jednak należyte przygotowanie dziecka może się okazać dla rodziców nie lada wyzwaniem, gdyż należy ustalić m.in. czas, kiedy najlepiej zaaranżować wizytę u dentysty oraz w jaki sposób przygotować dziecko by minimalizować jego strach związany z planowanym zabiegiem stomatologicznym. Aby wspomóc rodziców w planowaniu tej pierwszej wizyty przygotowaliśmy zbiór kilku wskazówek.

 

Pierwsza wizyta dziecka w gabinecie dentystycznym – nasze wskazówki dla rodziców

Pierwsza wizyta naszej pociechy w gabinecie stomatologicznym wcale nie musi spędzać nam snu z powiek. Należy jednak pamiętać, by odpowiednio wcześnie przygotować dziecko do tego wydarzenia. Nasze rady:

  • Nie wolno dziecka straszyć. Nigdy. Najlepiej nie wspominać dziecku o ewentualnym bólu czy powszechnym lęku związanym z dentystą.
  • Warto poprosić rodzinę i znajomych, aby nie opowiadali przy maluchu o swoich nieprzyjemnych przeżyciach u stomatologa.
  • Przed pierwszą wizytą, warto wytłumaczyć dziecku jaki jest cel tej wizyty oraz co będzie musiało zrobić (np. usiąść na fotelu i otworzyć szeroko usta by dentysta mógł ustalić stan zębów).
  • Jeśli istnieje taka możliwość – warto iść z dzieckiem do gabinetu stomatologicznego w godzinach dopołudniowych. Dlaczego? Ponieważ właśnie w tych godzinach zarówno my, jak i malec jesteśmy wypoczęci, nie jesteśmy rozdrażnieni czy zmęczeni wcześniejszymi zajęciami.
  • Gdy dziecko bardzo się boi wizyty, warto najpierw umówić się na tzw. wizytę adaptacyjną, podczas której maluch będzie mógł poznać gabinet stomatologiczny oraz lekarza.
  • Jeśli podczas wizyty dziecko ze strachu płakało, wówczas nie powinniśmy stosować wobec niego kar ani go dodatkowo strofować. Taka reakcja mogłaby tylko pogłębić lęk dziecka przed dentystą.
  • Jeśli z kolei malec zachowywał się grzecznie to warto go za to pochwalić. W grę może wchodzić również niewielka nagroda w postaci np. ulubionych, kolorowych naklejek.
  • Dobrze jest zaprowadzić naszą pociechę do stomatologa jeszcze przed rozpoczęciem wieku przedszkolnego. Tym sposobem dziecko nie usłyszy od rówieśników przykrych historii związanych z leczeniem zębów.
  • Dodatkowo można przeczytać dziecku opowiadanie o dentyście albo obejrzeć bajkę w której jej bohater idzie do stomatologa – to sprawi, że temat wizyty stanie się dziecku bliższy i bardziej przyjazny.

 

Kiedy powinna nastąpić pierwsza wizyta dziecka u dentysty?

Zasada jest prosta: nie należy zwlekać z pójściem do dentysty do pierwszego bólu zęba. Powinniśmy udać się z dzieckiem do gabinetu stomatologicznego, w momencie gdy dziecko będzie miało pół roku. Wtedy właśnie pojawiają się u dziecka siekacze, dlatego dentysta powinien ustalić czy wszystko przebiega w prawidłowy sposób. Co więcej, dowiemy się czy maluchowi grozi próchnica zębów, a także jak prawidłowo czyścić jego zęby oraz dziąsła. Jeżeli dotąd nie zabraliśmy malucha na jego pierwszą wizytę u dentysty, to należy to bezwzględnie zrobić, gdy dziecko ma 2-3 latka. Badane są wówczas zęby mleczne i siekacze. Podczas wizyty stomatolog ustali, czy nasze dziecko posiada wadę zgryzu. Jeśli wszystko jest w porządku, wizyty kontrolne mogą odbywać się mniej więcej co pół roku. Niezwykle ważne jest, aby nie zaniedbywać kontroli, ponieważ próchnica bardzo szybko jest w stanie zniszczyć mleczny ząb – po kilku miesiącach jest on nie do uratowania. Dodatkowo próchnica dotyka następnie zęby stałe. W ekstremalnych przypadkach u dziecka mogą się wyrzynać zęby, które już będą dotknięte próchnicą.

 

Co robić, gdy dziecko ma nieprzyjemne doświadczenia z innym lekarzem?

Istnieje możliwość, że maluch będzie źle postrzegać planowaną, pierwszą wizytę u dentysty, gdyż ten będzie mu się kojarzyć z innym lekarzem – np. z pediatrą i podawanymi przez niego zastrzykami. W takiej sytuacji, warto umówić się w gabinecie stomatologicznym na specjalne spotkanie zapoznawcze, czyli na tzw. wizytę adaptacyjną. Dziecko boi się bowiem tego, co nieznane. Dzięki takiemu spotkaniu maluch będzie miał zapewnioną możliwość dowiedzenia się wielu rzeczy na temat pracy stomatologa oraz poszczególnych zabiegów dentystycznych, dzięki czemu jego obawy się zmniejszą. Jak wygląda w praktyce taka wizyta? Spotkanie umożliwia dziecku zobaczenie na własne oczy jak wygląda gabinet stomatologiczny. Maluch sprawdza co się w nim znajduje oraz z jakiego sprzętu korzysta dentysta. Dziecko może również porozmawiać z lekarzem, który wdroży go poprzez zabawę w temat odpowiedniego szczotkowania zębów oraz dbania o higienę jamy ustnej. W ten sposób dziecko rozwieje swoje wątpliwości związane z wizytą w nowym miejscu i sprawi, że kolejne odwiedziny będą o wiele mniej stresujące, gdyż dziecko będzie już znało otoczenie, gabinet oraz lekarza.

 

Czy warto leczyć mleczne zęby, skoro i tak wypadną?


Bez wątpienia warto leczyć zęby mleczne. Rodzice często błędnie myślą, że skoro i tak są to zęby „przejściowe”, to nie trzeba przykładać do nich zbyt wiele uwagi. Nie jest to dobre podejście, gdyż jak już wiemy dotknięte próchnicą zęby mleczne powodują przeniesienie tej choroby na zęby stałe. Należy też jak najwcześniej wyrabiać u dziecka nawyk mycia zębów po każdym posiłku, a zwłaszcza nie zapominać o szczotkowaniu zębów przed snem, gdyż właśnie wtedy rozmnaża się w jamie ustnej najwięcej bakterii.

Pamiętajmy zatem aby pierwszą wizytę u stomatologa odbyć na etapie pojawiania się u dziecka siekaczy. Nawet, gdy pilnujemy, by maluch dbał o zęby i prawidłowo je szczotkował, powinniśmy regularnie chodzić z nim na wizyty kontrolne – w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Wczesne wykrycie złego stanu zęba spowoduje, że leczenie stomatologiczne będzie szybsze, tańsze i co najważniejsze – mniej bolesne dla dziecka. Pierwsza wizyta utkwi na długo w pamięci malucha, dlatego już zawczasu warto zadbać, aby odbyła się w jak najlepszej atmosferze.