Kłopotliwy problem wzdęć dotyka osób w różnym wieku. Dzieci mają z tego zwykle wielki ubaw, natomiast dorosłym wcale nie jest do śmiechu. Bulgotanie, wiatry czy inne objawy wzdęć bywają kłopotliwe i każdy, kogo dotyczą, szuka skutecznego sposobu na to, by się ich jak najszybciej pozbyć. Jak to zrobić?
Zmiana sposobu odżywiania
Jedną z pierwszych rzeczy, którą powinna zrobić osoba cierpiąca na wzdęcia jest analiza swojej diety. Jeśli spożywa dużo tłustych i ciężkostrawnych potraw, to nie powinna się dziwić, że dokuczają jej wzdęcia. Takie jedzenie bardzo obciąża układ trawienny, a skutkiem ubocznym jest pojawienie się wzdęć.
Wzdęcia mogą się jednak pojawić nie tylko z powodu zbyt tłustej diety. Mogą one dokuczać również tym, którzy cierpią na nietolerancję laktozy. Wówczas po spożyciu nabiału układ trawienny zaczyna się buntować, czego efektem są różnego rodzaju dolegliwości jelitowe.
Nie każdy wie, że za wzdęcia może również odpowiadać spożywanie zbyt dużej ilości słodyczy. Cukier w nich zawarty, jeśli jest przyjmowany w dużych dawkach, również może spowodować kłopoty z trawieniem.
Jak widać sposób odżywiania bardzo wpływa na układ pokarmowy i jest wiele czynników, które przyczyniają się do powstawania wzdęć. Jeśli analiza diety pokazuje, że wspomniane wyżej pokarmy spożywamy często i w dużych ilościach, to zdecydowanie powinniśmy to zmienić. Przejście na dietę lekkostrawną, bez słodyczy, powinno pomóc i w znacznym stopniu spowodować zmniejszenie się dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Niemniej ważne od tego co jemy, jest to, jak jemy. Szybkie połykanie bez gryzienia i rozmowy w trakcie posiłków to kolejne przyczyny wzdęć. Savoir vivre mówi jasno, że powinniśmy długo i spokojnie przeżuwać i nie rozmawiać z pełną buzią. Wynika to nie tylko z troski o naszych współbiesiadników, gdyż jedzenie takie jest nieestetyczne, ale również z tego, że taki sposób jedzenia niekorzystnie odbija się na trawieniu.
Zmiana sposobu życia
Drugą najczęstszą przyczyną wzdęć jest brak ruchu. Jeśli naszą jedyną aktywnością fizyczną jest spacer z auta do pracy i z powrotem, a w domu preferujemy wypoczynek pasywny, to nie powinniśmy się dziwić, że nasz układ pokarmowy nie pracuje na wysokich obrotach. Brak ruchu rozleniwia jelita i opóźnia pasaż jelitowy.
Mając to na uwadze należy pamiętać, że codzienna aktywność fizyczna to nie tylko troska o smukłą sylwetkę, ale również o prawidłowe funkcjonowanie wszystkich układów w organizmie. Ruszając się pobudzamy do pracy układ krążenia, dotleniamy się i napędzamy jelita do pracy. W ten sposób rozbijamy również powstałe w jelitach pęcherzyki powietrza, które są główną przyczyną wzdęć.