Niejedna kobieta chciałaby mieć torebkę przygotowaną specjalnie dla niej. Wiele osób miało szansę wygrać możliwość uczestnictwa w warsztatach projektowania torebek w warszawskim Centrum Cybernetyki. Eksperci, w ramach projektu ‘UPS à la mode’, podzielili się wiedzą na temat idealnych torebek.
W ciągu trzech dni każdy z ponad 20 uczestników mógł poznać tajniki projektowania torebek. Mają być piękne i funkcjonalne, tak, aby spełniać oczekiwania aktywnych
i nowoczesnych kobiet. Jak wybierać materiały, kształt, formę zapięcia, jak je ozdabiać – to tylko niektóre z pytań, na które odpowiedziały prowadzące : Maria Nowińska i Joanna Daniło. – Organizując warsztaty nie wiedzieliśmy kto na nie trafi. Zgłoszone projekty były fajne i w przeciwieństwie do wielu innych konkursów, w których jury zasiadałam nie zgłoszono projektów będących naśladownictwem markowych rzeczy. Na tych warsztatach chcieliśmy pokazać, że torebkę ze skóry nie jest łatwo zrobić. Torebka to sposób myślenia. To taka mała wielka rzecz, w której nosimy nasz codzienny dobytek. Jest bardzo indywidualną rzeczą, bo każdy lubi co innego. Jeden woli wór, w którym może grzebać i szukać, inny chce mieć przegródki na to, na to i na to. Według mnie torebka na pewno nie może być ciężka. Na warsztatach mamy ludzi po ASP, po wzornictwie. Co innego pokaz, a co innego w rzeczywistości dlatego chcemy wskazać co można zrobić, a czego nie. Chcemy pokazać jak wyglądają proporcje toreb, jak wygląda denko i, że jego wielkość mówi jaka ma być torba. Proporcje w torbach są bardzo ważne. 2 cm w jedną, 2 cm w drugą to już nie to – wyjaśniała Joanna Daniło, znana projektantka torebek, które pojawiają się m.in. w ‘Royal Collection’. Prace odbywały się w grupach. W jednej z nich uczyłam się projektować i szyć torebki także i ja. – Praca w zespołach pozwala na omówienie proporcji i wielu pozostałych zagadnień. W każdej grupie jest ktoś kto ma smykałkę. Wczoraj koleżanka mówiła o materiałoznawstwie, skórach. Dzisiaj zajęcia pod hasłem ‘nie tylko skóry’. Chciałam sprawdzić też czy ludzie wiedzą z czego składa się torba i jak przygotować jej wykrój.
Dzisiaj grupy mają za zadanie przygotowanie projektów kilku toreb, z których jedna zostanie jutro uszyta przez kogoś z uczestników lub przez krawcową. Chcę żeby na koniec powstało coś takiego żeby wszyscy widzieli po co wzięli udział w warsztatach – tłumaczyła dalej prowadząca w drugim dniu warsztaty Joanna Daniło. Każda z grup miała zaprojektować kolekcję torebek, w której miały znaleźć się m. in. : torebka męska, kopertówka, torba ‘casualowa’ i ‘artistic’. Każdą z toreb w zestawie miał łączyć wspólny motyw kolorystyczny bądź materiałowy. Należało je narysować na tablicy, na której miały się też znaleźć próbki materiałów. Jedna wybrana została kolejnego dnia uszyta i wykończona. – W trakcie prac na warsztatach wykonałem zdjęcia, dziewczyny rysunki. Naszą kolekcję nazwaliśmy ‘Pik me’. Powstała ona z bardzo mocnego koloru – pomarańczu. Skupiliśmy się na plecaku, który ma ten sam element wspólny co reszta kolekcji, zamek na zewnątrz, który stanowi jednocześnie aplikację – opowiadał Miłosz Wróblewski, absolwent wzornictwa poznańskiej ASP. Na warsztaty trafił przypadkowo, ale jak zapewniał znajdą one kontynuację w przyszłości. Już teraz hobbistycznie próbował swych sił w projektowaniu toreb. – Ostatnio projektowałem torbę dla mężczyzn inspirowaną motoryzacją. Ostre kształty, charakterystyczne dla danej marki, charakteru posiadacza. Męska torba winna mieć coś wspólnego z mężczyzną – tłumaczył dalej. Moja grupa wykonała projekt w najmodniejszym w tym sezonie zestawie kolorystycznym granatu i bieli. Moja rola polegała na wymyśleniu nazwy całej kolekcji, która brzmi ‘Marina’, nazw poszczególnych toreb oraz zaprojektowaniu torebki męskiej. -Bardzo ucieszyłam się, że dostałam się na te warsztaty. Są one fajną okazją żeby czegoś się nauczyć. Jestem projektantką torebek filcowych, ale bardzo chciałam dowiedzieć się czegoś na temat skór, ich wyprawiania i kilku innych spraw dotyczących kaletnictwa. Podczas warsztatów uzyskałam te informacje. Fajna była też współpraca z dziewczynami i zobaczenie jak inne osoby patrzą na ten sam temat. Niektóre osoby są profesjonalistami w temacie torebek, inne zajmują się nim hobbistycznie. Różne spojrzenia. Warsztaty były też nauką współpracy, kompromisu i pokazywały jak każdy patrzy na potrzeby. Każdy ma inną wizję jak torebka powinna wyglądać, jaką powinna mieć wielkość i jakie funkcje spełniać. Atmosfera jest bardzo fajna – mówiła Magdalena Purol, projektantka torebek, właścicielka firmy ‘Purol Design’, jedna z liderek mojej grupy. Ciekawa byłam co jest dla niej, jako dla kobiety, najważniejsze w torebce. – Funkcjonalność – odparła natychmiast. – Mam mnóstwo torebek, i tych samodzielnie zaprojektowanych, i tych zakupionych. Jestem pasjonatką torebek. Mogłabym każdego dnia chodzić z inną choć przyznam, że przywiązuję się do niektórych. Gdy jakiś model spodoba mi się, jest funkcjonalny to mogę go nosić miesiącami. Przeważnie noszę małą torebeczkę na wszystkie ważne rzeczy na m.in. komórkę, portfel oraz duży worek na ramię, który pełni funkcję torby zakupowej. Zawsze mogę go schować do torebki – argumentowała dalej. Przyznam, że moje zapatrywania na torebkę są bardzo podobne.
Dodatkowo osoby biorące udział w warsztatach miały szansę zobaczyć, jako pierwsze wyjątkową kolekcję damskich torebek, zaprojektowanych przez Anię Kuczyńską w ramach projektu ‘UPS à la mode’. Byłam jedną z laureatek konkursu więc w trakcie pokazu miałam wreszcie okazje zobaczyć swoją nową torebkę. Jej opis przesłałam już ponad pół roku temu. Na jego podstawie Ania Kuczyńska stworzyła jedną z trzech torebek idealnych. Wszystkie trzy wisiały na białej gałęzi pod sufitem Centrum Cyberbnetyki. Nie było widać szczegółów, gdyż zawieszono je w specjalnie zaprojektowanych pokrowcach. Dopiero podczas pokazu, który odbył się po zakończeniu warsztatów po raz pierwszy mogłam ją pooglądać i dotknąć. – Jest elegancka, a jej charakter dostosowany do wymogów właścicielki. Łączy w sobie kobiecość i profesjonalizm. Torba – kwadrat (w sumie składa się z 5 kwadratów) to idealna przestrzeń biznesowo-kobieca. Krótkie uszy dodają jej lekkości i szyku. Zapina się na magnes, a dodatkowo ma wewnętrzny ściągany worek i dużo kieszeni. Uroku dodają jej także zewnętrzne frędzle – brzmi jej oficjalny opis. Mnie jednak urzekł nie tylko jej projekt, jego estetyka i funkcjonalność, ale i materiał, z którego go wykonano. Prześliczna, delikatna i mięciutka czarna jedwabna skórka sprawia, że torebka układa się niczym suknia z jedwabiu. Wystarczy zmienić sposób jej niesienia by powstał zupełnie nowy konstrukt i narodziła się zupełnie nowa wartość.
Maya Kowalczyk
Z wykorzystaniem materiałów Euro RSCG Sensors.
O projekcie ‘UPS à la mode’ :
W ramach projektu ‘UPS à la mode’ firma UPS wraz z projektantką Anią Kuczyńską współpracowały nad stworzeniem kolekcji torebek, o których kobiety będą mogły powiedzieć, że są idealne : piękne i funkcjonalne. Pierwszym etapem było przeprowadzenie ogólnopolskiego sondażu, w którym pytano o zalety, najczęstsze wady i zawartość tego kobiecego dodatku. Kolejny krokiem był konkurs ‘Prêt à torbę!’ ogłoszony na łamach magazynu Viva!, który polegał na przygotowaniu opisu idealnej torebki. W czerwcu 2011 nadszedł czas na prezentację efektów współpracy Ani Kuczyńskiej z firmą UPS – wyjątkowej kolekcji, która została zaprojektowana dzięki inspiracji kobiet, w tym również czytelniczek magazynu ‘Viva!’ oraz dzięki doświadczeniom firmy kurierskiej UPS.
Projekty Ani Kuczyńskiej łączą w sobie cechy, które liczą się także
w codziennej pracy kurierów UPS – estetyka wyglądu, ale również funkcjonalność, mobilność oraz szybkość. Połączenie to widoczne jest w kolekcji torebek ‘UPS à la mode’.