Wiele marketów wystawia do sprzedaży cięte choinki już na początku grudnia. Drzewka pojawią się też na bazarach. Jak wybrać takie, które od razu nie straci igieł?
Zwolenników żywej choinki nie brakuje. Jeśli w tym roku wy też dołączyliście do tego grona, możecie nie wiedzieć czym kierować przy wyborze najlepszego drzewka.
Leśnicy i plantatorzy przekonują, że na zakup drzewka wcale nie jest za wcześnie, pod warunkiem że kupimy je ze sprawdzonego źródła i będziemy je do świąt trzymać na świeżym powietrzu, na przykład na balkonie. Jest w stanie przetrwać w takich warunkach bardzo długo – świerk kilka tygodni, a jodła nawet dwa miesiące.
Doświadczeni plantatorzy wiedzą, że wycięta choinka powinna leżakować dobę lub dwie, zanim zostanie zapakowana – mówi Stanisław Biłda, właściciel polsko-duńskiej plantacji THT Nordmann, która zaopatruje w jodły kaukaskie takie sieci jak Ikea czy Praktiker. Tylko że wielu plantatorów zapomina o tym w przedświątecznym pośpiechu i skutki są opłakane: drzewka się zaparzają i usychają lub tracą igły. Niestety, laikowi bardzo trudno rozpoznać, czy choinka jest świeża, czy nie.
Jak wybrać świeżą choinkę:
1. Należy zwracać uwagę przede wszystkim na kolor igieł, ich gęstość, a także na miejsce po cięciu. Jeżeli jest jasne, to znaczy, że drzewko jest świeże.
2. Wszelkie przebarwienia to sygnał, że choinka była wycięta zbyt wcześnie.
3. Zanim kupimy drzewko, potrząśnijmy nim, aby sprawdzić, czy jest świeże – jeśli sporo igieł spadnie, to wiadomo, że trzeba szukać innej choinki.
4. Najlepiej kupować drzewko w doniczce. Na pewno nie uschnie, a można je potem wykorzystać jako ozdobę balkonu, a potem ogrodu czy działki.
5. Drzewka przeznaczone na święta hodowane są na specjalnych, przygotowanych wyłącznie w tym celu plantacjach, i że na ich miejsce posadzone zostaną nowe.
O cięte drzewko trzeba zadbać, by dłużej zachowało świeżość:
1. Woda w stojaku jest obowiązkowa, zwłaszcza tam, gdzie jest centralne ogrzewanie. Zaraz po wniesieniu do domu najlepiej włożyć ją do wanny i zrobić kilkunastosekundowy zimny prysznic.
2. Gwarancją jakości jest legalne źródło pochodzenia. Sprzedawca ma obowiązek pokazać dokument z informacją, gdzie choinka została wycięta. Takie zaświadczenia wydają zarówno szkółki, jak i nadleśnictwa.
3. Dłużej postoi drzewko wsadzone do ziemi (doniczkę można ładnie owinąć kolorowym papierem).
4. Jeśli wybierzesz stojak, kup taki, który będzie miał podstawkę na wodę, nie zapomnij o uzupełnianiu wody.
5. Pomieszczenie gdzie stoi bożonarodzeniowe drzewko powinno się często wietrzyć. 6. W pokoju z choinką powinna być stała temperatura – ok. 15-20 stopni (nie ustawiaj choinki w pokoju w którym śpisz).
7. Świerki, które są mniej odporne na ciepło, ustawiaj w pomieszczeniach z dala od kaloryfera, grzejnika, a nawet telewizora.
8. Nie przesadź z ozdobami. Jeśli ozdabiasz choinkę cukierkami, powieś je tak żeby można było je łatwo zdjąć, tak by nie szarpać gałązek. Kup lampki z żarówkami LED, które nie nagrzewają się i nie będą dodatkowo wysuszać choinki.
9. Małych choinek nie stawiaj na szafie, na podłodze będą miały chłodniej.
10. Do naturalnej choinki najlepiej pasują ręcznie robione dekoracje. To choinka musi wyglądać pięknie i dostojnie.
Jakie będą ceny w tym roku?
Za świerk trzeba będzie zapłacić od 20 do 70 zł w zależności od wielkości. Droższe są sosny i jodły, za które sprzedawcy żądają od 40 do nawet 150 zł. W podobnej cenie są drzewka w doniczkach.
Żywa choinka to najpiękniejsza świąteczna ozdoba naszego mieszkania. Jest wizytówką domowników i ich świątecznych przygotowań. Na nic zdadzą się błyszczące ozdoby i nowe lampki, jeśli drzewko samo w sobie będzie brzydkie a igły szybko zaczną opadać. Zależy nam przecież, żeby choinka nie tylko przetrwała święta, ale cieszyła oko co najmniej do połowy stycznia. Chwile spędzone w jej towarzystwie to jedne z najmilszych wspomnień bożonarodzeniowych. Zakupu choinki nie odkładaj na ostatnią chwilę. W przedświątecznej gorączce łatwo o niefortunny wybór, który może popsuć świąteczną atmosferę.
Poruszając ten temat nie sposób pominąć refleksji nad recyklingiem „żywych” choinek bożonarodzeniowych, kiedy tak duża ich liczba sprzedawana jest w centrach handlowych, na stoiskach, rynkach i straganach. Nasuwa się pytanie – jaką choinkę wybrać, żywą: czy sztuczną? Która będzie mniej szkodliwa dla środowiska? Co zrobić z „żywą” choinką po świętach Bożego Narodzenia? Czy mieszkańcy miast i wsi wiedzą, gdzie tego rodzaju odpady powinny trafić? W praktyce wygląda to rozmaicie. Z kupnem żywego drzewka wiąże się bowiem odpowiedzialność za jego przetworzenie, czyli recykling. Najlepiej oddać taką choinkę do kompostowni. Tam zostanie rozdrobniona i posłuży jako materiał strukturalny przy produkcji kompostu. Nie wszyscy jednak o tym wiedzą. Świadomy wybór bożonarodzeniowego drzewka jest moim zdaniem bardzo ważny. Decydując się na „żywą” choinkę, należy pamiętać, że bez względu na to, czy była hodowana specjalnie na święta, jest drzewem, a więc częścią przyrody. Jeśli już jednak pojawi się ona w domu na Boże Narodzenie, warto pomyśleć o jej dalszych losach także, a może przede wszystkim z ekologicznej perspektywy.