Jak często używać maski do włosów?

19 stycznia 2024, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Skuteczna pielęgnacja włosów nie może obejść się bez dobrze dobranych kosmetyków. Oprócz szamponów, odżywek czy serum warto pamiętać też o maskach. Jak je stosować i jak często używać, by mieć piękne włosy? Sprawdźmy!

Rodzaje masek do włosów

Z pewnością nie raz na sklepowych półkach Twój wzrok przyciągnęły maski do włosów. Często są one określane jako emolientowe, humektantowe czy proteinowe. Co to dokładnie znaczy? Każda z tych masek ma pewne składniki o określonych właściwościach. Są to:

  • Emolienty – wygładzają, natłuszczają oraz sprawiają, że włosy stają się miękkie. Uzupełniają też spoiwo między łuskami pasm, dzięki czemu są one chronione przed odparowywaniem wilgoci. Do emolientów należą oleje i woski.
  • Humektanty – działają nawilżająco i dodają włosom elastyczności. Są to między innymi glicerol, aloes, panthenol i miód.
  • Proteiny – uzupełniają ubytki w strukturze włosa. Mają podobne właściwości jak keratyna, czyli naturalny budulec. Wyróżniamy proteiny wielkocząsteczkowe (jedwab, proteiny pszeniczne) oraz małocząsteczkowe (hydrolizat soi, pszenicy).

To, jaką maskę dla siebie wybierzesz, zależy od tego, jakie potrzeby mają Twoje włosy. Np. jeśli masz suche pasma, postaw na tę nawilżającą. Z kolei przy farbowanych włosach, najlepiej dobierać produkty przeznaczone do pielęgnacji po koloryzacji. Zerknij np. na maski do włosów na KWC by wizaz.pl, by wybrać odpowiedni produkt dla siebie.

Ile razy w tygodniu nakładać maskę i jak długo ją trzymać?

Jeśli chcesz, by Twoje włosy były miękkie, lśniące i mocne, bardzo ważna jest systematyczność. Maskę do włosów należy nakładać przynajmniej 1-2 razy w tygodniu. Nie ma potrzeby robić tego częściej, gdyż dobrze dobrane składniki kosmetyku będą głęboko wnikać w strukturę włosa.

Ile ją trzymać po nałożeniu? To zależy od danego produktu, jednak zazwyczaj powinno to trwać od 15 do 40 minut na mokrych włosach. Warto też pamiętać, że przetrzymując ją dłużej, niekoniecznie zyskasz lepsze efekty. Może okazać się, że jest wręcz przeciwnie i włosy staną się spuszone lub oklapnięte. Podobnie jest, gdy będziesz trzymać ją za krótko. Wówczas składniki aktywne nie zdążą wniknąć w strukturę włosa.

Po określonym czasie należy delikatnie spłukać ją letnią wodą. Zwróć uwagę na to, by nie była zbyt gorąca. Dobrze jest też pozwolić włosom wyschnąć naturalnie, bez konieczności używania suszarki. Jeśli jednak zależy Ci na skorzystaniu z jej pomocy, nałóż najpierw odżywkę bez spłukiwania lub serum, które ochronią włosy przed działaniem gorącego powietrza.

Jak nakładać maskę na włosy?

Maskę powinno się nakładać na umyte i oczyszczone z wszelkich zabrudzeń włosy. Nie powinny one być całkowicie mokre – warto osuszyć je delikatnie ręcznikiem. Pamiętaj, że nadmiar wody nadmiernie rozrzedzi maskę i będzie spływać z Twojej głowy, zanim zacznie porządnie działać. Wybrany produkt nakładaj od połowy długości włosów po końcówki. W wielu wypadkach lepiej unikać ich nasady.

Przed nałożeniem kosmetyku rozczesz też włosy. Dzięki temu zapewnisz swoim pasmom najlepszy efekt odżywiający. Rób to delikatnie, gdyż mokre włosy są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne. Ile nałożyć maski na włosy? Warto przeprowadzić kilka prób i obserwować efekty. Jeśli np. włosy po masce są oklapnięte, oznacza, że nałożyłaś za dużo kosmetyku.

Pamiętaj, że każdy produkt jest inny, dlatego też to, jak często i na jak długo nakładać maskę, zależy od konkretnego kosmetyku. Mamy nadzieję, że powyższe wskazówki pomogą Ci zadbać o zdrowie i piękno swoich włosów.

Artykuł sponsorowany

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Czy znacie jakiś ośrodek terapii na…
Pacjent musi jednak chcieć wyjść z nałogu, najlepsze osrodki nie pomogą bez jego chęci...
Częstochowa
Najszybciej można znaeźć pracę przez agencje pracy, oczywiście nie jakąś super, ale taką...
Fryzura a zawód
Wg mnie fryzura to drugorzędna sprawa, a o powadze świadczy zachowanie...
Jak urządzić łazienkę dla osoby sta…
Polecam też dobre punktowe oświetlenie jak ktoś ma problem ze wzrokiem...