Jabłka w cieście krucho-drożdżowym
są pyszne, moi chłopcy zjadali jeszcze ciepłe…
składniki:
sposób przygotowania:
Jabłka umyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam na ósemki i wycięłam gniazda nasienne. Mąkę przesiałam do miski razem z solą. Drożdże roztarłam z cukrem w kubeczku i odstawiłam na kilka minut żeby zrobiły się płynne. Do mąki dodałam cukier waniliowy, wkroiłam kawałki zimnego masła i roztarłam dokładnie tak jakbym robiła kruszonkę. Wlałam drożdże, śmietanę i wbiłam jajka. Zagniotłam elastyczne ciasto – jeśli by się mocno kleiło to można podsypać jeszcze troszkę mąki. Ciasta nie trzeba odstawiać do wyrośnięcia tylko można od razu po zagnieceniu rozwałkowywać więc podzieliłam je na kilka części z których każdą rozwałkowywałam na okrągły placek grubości ok. 3 mm i średnicy 15-20 cm. Każdy placek podzieliłam na krzyż na 4 części. Na każdym takim trójkącie, przy szerszym brzegu położyłam ósemkę jabłka i zaginając najpierw do środka boczne brzegi zwinęłam do szpiczastego końca. Koniec powinien znaleźć się pod spodem. Ciastka ułożyłam luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekłam ok. 15 min. aż ładnie urosły i zezłociły się. Gdy lekko przestygły posmarowałam je gęstym lukrem