Higiena intymna latem – jak dbać o świeżość i zdrowie w upalne dni?

dodał: Marta Dasińska
Letnie miesiące to czas, który większość z nas kojarzy z beztroską, urlopami i lekką odzieżą. Jednak to także okres, w którym nasza skóra i okolice intymne są szczególnie narażone na podrażnienia, obtarcia i dyskomfort. Wysoka temperatura, wilgoć, syntetyczna bielizna czy częstsze kąpiele w basenach i morzu mogą prowadzić do problemów zdrowotnych, których łatwo uniknąć przy odpowiedniej pielęgnacji.
Eksperci zgodnie podkreślają, że kobiety powinny latem ze szczególną uwagą zadbać o higienę intymną, unikając przy tym pewnych popularnych, lecz potencjalnie szkodliwych praktyk pielęgnacyjnych. Zarówno lekarze ginekolodzy, dermatolodzy, jak i kosmetolodzy zauważają, że letnia pielęgnacja wymaga większej świadomości i delikatności.
Czego należy unikać latem?
Choć oferta kosmetyków do higieny intymnej stale się poszerza, nie wszystkie produkty sprawdzą się w gorące dni. Międzynarodowe badania dermatologiczne opublikowane w Journal of Lower Genital Tract Disease (2024) wskazują, że kobiety latem częściej sięgają po silnie perfumowane żele, chusteczki nawilżane o intensywnym zapachu czy dezodoranty do okolic intymnych. Niestety, tego typu produkty mogą zakłócać naturalne pH i florę bakteryjną. Sprzyja to podrażnieniom, infekcjom grzybiczym oraz bakteryjnym stanom zapalnym. Specjaliści zwracają również uwagę na modę na depilację okolic bikini, która choć estetyczna, może prowadzić do mikrouszkodzeń naskórka, a w konsekwencji do łatwiejszego wnikania bakterii i wirusów. Latem, kiedy wilgoć i wysoka temperatura tworzą idealne warunki do rozwoju drobnoustrojów, każda rana lub otarcie staje się potencjalnym zagrożeniem. W opinii dermatologów i lekarzy warto również ograniczyć stosowanie agresywnych peelingów mechanicznych, silnie złuszczających żeli oraz produktów o wysokiej zawartości alkoholu. Choć mogą dawać chwilowe uczucie odświeżenia, w dłuższej perspektywie przesuszają i drażnią wrażliwą skórę, co latem szybko prowadzi do problemów.
Kąpiele w basenach i jeziorach to nieodłączny element letniego wypoczynku, jednak warto pamiętać, że woda, szczególnie w zbiornikach publicznych, może stanowić źródło podrażnień oraz infekcji intymnych. Lekarze ginekolodzy i dermatolodzy zwracają uwagę, że chlor stosowany do dezynfekcji basenów zaburza naturalne pH skóry i błon śluzowych, co zwiększa podatność na rozwój bakterii lub grzybów. Podobne ryzyko niesie za sobą kąpiel w stojącej, zanieczyszczonej wodzie, zwłaszcza w okresach upałów, gdy drobnoustroje namnażają się szybciej. Dlatego najlepiej korzystać z kąpielisk oznaczonych jako bezpieczne, regularnie badanych pod kątem czystości wody. Natomiast słona woda, mimo swoich korzystnych właściwości dla naskórka, może działać drażniąco na delikatne błony śluzowe okolic intymnych. Szczególnie u kobiet ze skórą wrażliwą lub tendencją do przesuszeń, długotrwałe kąpiele w słonym środowisku mogą wywołać uczucie pieczenia, suchości lub świądu. Dodatkowo warto pamiętać, że po kąpieli w morzu lub oceanie sól osadza się na skórze i bieliźnie, co w połączeniu z wysoką temperaturą i wilgocią może nasilać obtarcia oraz podrażnienia.
Jak dbać o okolicę intymną podczas upałów?
Letnia pielęgnacja powinna być przede wszystkim delikatna, oparta na produktach dostosowanych do potrzeb wrażliwej skóry. Kosmetolodzy i lekarze rekomendują sięganie po łagodne płyny do higieny intymnej o neutralnym pH, bez intensywnych substancji zapachowych. Coraz częściej zaleca się również preparaty wzbogacone o probiotyki, które wspierają naturalną barierę ochronną i zapobiegają zaburzeniom mikroflory. Warto również pamiętać, że nadmierne mycie okolic intymnych, szczególnie z użyciem nieodpowiednich produktów, może być równie szkodliwe, co zaniedbanie higieny. Latem kluczowe znaczenie ma zachowanie równowagi – częste, ale delikatne odświeżanie się wodą lub specjalistycznym, łagodnym żelem to podstawa zdrowia intymnego.
W przypadku podrażnień lub otarć lekarze zalecają stosowanie preparatów łagodzących, takich jak kremy z pantenolem, alantoiną lub naturalnymi wyciągami roślinnymi, np. z nagietka czy aloesu. Jednak warto pamiętać, by unikać ich aplikowania bezpośrednio na błony śluzowe, gdyż przeznaczone są one jedynie do pielęgnacji skóry wokół. Po dniu spędzonym nad wodą zaleca się delikatne oczyszczenie okolic intymnych łagodnym płynem o neutralnym pH oraz zastosowanie nawilżających preparatów przywracających komfort skórze. Kobiety, które zauważają nawracające infekcje po kąpielach, powinny skonsultować się z lekarzem, gdyż profilaktyczne stosowanie preparatów z probiotykami może skutecznie zmniejszyć ryzyko takich problemów.
Higiena intymna latem wymaga od kobiet szczególnej troski i rozwagi. Wysokie temperatury, wilgoć i nieodpowiednie kosmetyki mogą prowadzić do podrażnień, infekcji oraz dyskomfortu. Kluczem do zdrowia i dobrego samopoczucia jest stosowanie łagodnych, bezpiecznych preparatów, unikanie silnie perfumowanych produktów oraz świadome dbanie o skórę, zwłaszcza wrażliwą okolicę intymną. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji możliwe jest cieszenie się letnią swobodą bez obaw o zdrowie.