Grochówka na wędzonym boczku
SKŁADNIKI:
- groch łuskany w połówkach – 500g,
- rosół drobiowo-warzywny z poprzedniego dnia – 1 litr,
- boczek wędzony b/k – 300-350g,
- kiełbasa śląska – 300g,
- cebula – 2 średniej wielkości,
- ziemniaki – 4 duże,
- marchewka – 3 nieduże,
- korzeń selera – kawałek wielkości pietruszki,
- pietruszka korzeń – 2,
- łodyga selera naciowego – 1,
- czosnek – 2 ząbki,
- sól, pieprz,
- liść laurowy – 2,
- kolendra mielona,
- maggie,
- woda wrząca – ok 2 litry.
PRZYGOTOWANIE:
Groch opłukać wielokrotnie pod strumieniem zimnej wody aż będzie krystaliczna. Polówki grochu zalać ponad powierzchnie zimna woda i odstawić na czas określony na opakowaniu – u mnie wystarczyło 40 minut. Warzywa obieramy i myjemy. Do dużego garnka, wlać rosół, dodać ok 2 litry wody, posolić i zagotować. Dodać odsączony groch i gotować przez 10 minut na dużym ogniu bez przykrycia (taka była wskazówka na opakowaniu. Pomimo, iż było napisane, aby groch gotować przez jeszcze 40 minut, robiłam to dłużej, aż zaczął być mięciutki i lekko rozgotowany, tworząc gęsta zupę). Następnie zmniejszyć nieco ognień, gotować przez ok 15 minut i dodać pieprz, pokrojona w kostkę cebule, kiełbasę oraz boczek, gotować 15 minut, po czym wrzucić pokrojone w kosteczkę ziemniaki i korzeń selera, a marchewkę i pietruszkę w plastry. Po 10 minutach gotowania dodać liście laurowe. Po kolejnych 15 pokrojona łodygę selera, podgotować i gdy już wszystkie warzywa będą miękkie, a groch zacznie się rozgotowywać, dodać posiekany lub przepuszczony przez praskę czosnek, maggi, kolendrę, sól i pieprz. Zagotować i ostatecznie doprawić do smaku, można dodać trochę suszonego majeranku.
