Grillowane owoce morza
Składniki:
2 świeże ośmiorniczki
10 mini świeżych kalmarów
500 g krewetek królewskich w pancerzach
6 dużych ziemniaków
1/2 szklanki oliwy z oliwek
2 pęczki natki pietruszki
6 ząbków młodego polskiego czosnku
sok z jednej dużej cytryny
1 łyżka przyprawy do ziemniaczków
sól czosnkowa
1/2 łyżeczki świeżo zmielonej mieszanki garam masala
pieprz
roszpunka
2 litry wody
1 bulionetka warzywna lub włoszczyzna
4 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
2 ziarenka jałowca
Przygotowanie :
Owoce morza dokładnie myjemy i osuszamy na papierowym ręczniku.
Do garnka z wodą wrzucamy włoszczyznę lub bulionetkę oraz liście laurowe, ziele angielskie i jałowca. Gotujemy do zawrzenia wody. Na pierwszy rzut idą krewetki zanurzamy i po chwili wyławiamy i odkładamy na papierowy ręcznik. To samo później robimy z kalmarami. Krewetki i kalmary max 30 sekund we wrzątku. Na sam koniec powoli zanurzamy macki ośmiornicy tak aby poskręcały się macki, i zanurzamy całą ośmiornicę. Trzymamy we wrzątku około 15-20 minut. Wyjmujemy i kładziemy na papierowy ręcznik.
Brytfankę aluminiową do grilowania ekko smarujemy oliwą z oliwek. Układamy na niej umyte i pokrojone w talarki ziemniaki ze skórką i posypujemy przyprawą do ziemniaczków. Później nakładamy nasze owoce morza. Solimy delikatnie i pieprzymy. Następowanie zalewamy zalewą z oliwy, czosnku, pietruszki, cebuli. Blaszkę zakrywamy folią aluminiową i kładziemy na kratce grilla, jeżeli jest możliwość przykrycia grilla klapą to to robimy aby powstał termoobieg. Grillujemy 60-70 minut, po czym po tym czasie zdejmujemy folie i pokrywkę i grillujemy przez kolejne 15-20 przekładając zawartość brytfanki (tzn mieszamy zawartość).
Podajemy na rukoli z dodatkiem limonki.
Przepis jest mojego autorstwa i pochodzi mojego bloga www.claudittemisscooking.blogspot.com