Błyszczyk Golden Rose Pearl Gloss Lipglos Nr 3 – opinia

15 maja 2012, dodał: moniak85
Artykuł zewnętrzny

Dziś pokażę Wam błyszczyk, który dostałam od Producenta jako testerka Golden Rose – Pearl Gloss Lipgloss Vitamin E Nr 3.
Pojemność 8ml, cena 14,90zł, do kupienia m.in. w sklepie on-line Golden Rose.

Od Producenta:
Pearl Gloss Lip Gloss, który pokryje usta intensywnym kolorem, a srebrzyste mikroperełki zmysłowo je uwydatnią. Kombinacja najwyższej jakości pigmentów oferuje ustom elegancki połysk. Przemyślane połączenie głębokiego koloru pomadki i wielowymiarowego blasku błyszczyka daje zadziwiający, trójwymiarowy efekt rozświetlania ust.
Dzięki innowacyjnej formule Pearl&Shimmer Gloss Lipgloss tworzy na ustach lekki film, który zapewni „efekt  nieklejących” się ust. Zawarte Witamina E i masło Shea nawilżają, zregenerują i zagwarantują ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Moje wrażenia:
Opakowanie: błyszczyk zapakowany jest w elegancki złoty kartonik; ma bardzo fajny kształt klepsydry; opakowanie jest małe, poręczne i  wygodne w używaniu. Aplikator to podłużna, dosyć długa, spłaszczona gąbeczka – bardzo wygodna podczas aplikacji.
Zapach, smak: owocowo, ale bardzo delikatnie/prawie niewyczuwalnie; bezsmakowy.
Kolor: trudny do określenia – w buteleczce ma odcień pomarańczowo-koralowo-złoto-różowy a na ustach to raczej delikatny koral/róż ze złotymi drobinkami.

Błyszczyk nie należy raczej do mocno kryjących – na ustach daje delikatny, przejrzysty efekt.
Fajnie nawilża usta i nadaje im piękny połysk.
Aplikator jest bardzo wygodny w używaniu – wystarczą dwa pociągnięcia, aby usta były nim pomalowane.
Trwałość średnia – po 2h był już prawie niewidoczny – w tym czasie dużo mówiłam, piłam, jadłam itp.
Opakowanie bardzo fajne – w sam raz do wieczorowej torebki, bądź kieszeni.

Dla zainteresowanych skład: Polyisobutylene, Tridecyl Trimellitate, Trimethylolpropanetriisostereate, Isononyl Isononanoate, Bis – Diglyceryl Polyacylapidate-2, Diisostearyl Malate, Silica Dimethyl Silylate, Microcrystalline Wax, Tocopheryl Acetate, Butyrospermum Parkii, Aroma, Propylbaraben.

Błyszczyk dostałam do testowania od Golden Rose dzięki portalowi urodaizdrowie.pl. Nie wpłynęło to na moją recenzję.

Testowała:

Monika – lat 27, na co dzień opiekuję się córeczką a w wolnej chwili prowadzę blog, który mnie pochłonął:-) Na moim blogu można znaleźć wszystko – makijaże, recenzje kosmetyków, lakierów do paznokci a także przepisy kulinarne.
Prowadzi bloga: http://kulkaowszystkim.blogspot.com/

Zobacz również:

  1. Wszystkie testy blogerek
  2. Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
  3. Kosmetyki, które testujemy obecnie






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...