1

Temat: Święta Bożego Narodzenia

Jak wyglądają święta w Waszych domach? Jakie zwyczaje pamiętacie z domów, w których spędzałyście dzieciństwo?

Co najbardziej lubicie w zimowych świętach i czym dla Was są? Religijnym przeżyciem, okazją do przeżycia wspólnych chwil z najbliższymi?

Podzielmy się swoimi tradycjami, zwyczajami i pragnieniami dotyczącymi idealnych świąt smile

2

Odp: Święta Bożego Narodzenia

Jako dziecko czułam magię świąt, czekałam na pachnącą lasem choinkę, którą zawsze przywoził dziadek... Prezenty były mniej istotne... A dziś choinki nie mam, bo sztuczna to badziew, a żywej nie chcę marnować i patrzeć jak potem schnie... Świąteczna magia gdzieś uleciała, za duży mam przesyt całogrudniową konsumpcją, reklamami, nachalnym puszczaniem kolęd w radiu... Święta to dla mnie głównie okazja żeby spędzić trochę czasu bez pośpiechu, tka jak lubię. W tym roku to weekendowy czas, więc mało tego odpoczynku było, a szkoda...

3

Odp: Święta Bożego Narodzenia

Z dzieciństwa najbardziej pamiętam pomarańcze w paczkach z pracy rodziców:) Czekało się na nie cały rok... To był cały rytuał - ich obieranie i dzielenie na cząstki:)

4

Odp: Święta Bożego Narodzenia

U mnie w dzieciństwie te święta były zawsze z nerwówką, jakby nie było ważniejszych spraw na świecie niż pieczenie ciast, jako dorosła osoba nie chcę takich świąt spędzać, więc najczęściej gdzieś wyjeżdżam i mam spokój.

5

Odp: Święta Bożego Narodzenia

U mnie to typowo świecki czas, bez kolęd, stajenki itp, ale jest choinka, potrawy i ciasta które lubimy, bez spinania się, że musi być 12 potraw, makowiec i karp, bo akurat nikt u nas za nim nie przepada...

6

Odp: Święta Bożego Narodzenia

Czytam, co napisała Venice i dostrzegam, że właściwie u mnie też stosunek do świąt się zmienił. Jak się było dzieckiem, to święta były jakoś bardziej odczuwalne, takie podniosłe. Były wielkim wydarzeniem w dziecięcym świecie, a w dorosłym życiu zalewa nas fala marketowych iluzji sad
Tęsknię bardzo za dawnym klimatem, za tym, że praktycznie wszystko przygotowywało się samemu, nie było tylu gotowców na sklepowych półkach i już samo to dodawało świętom wyjątkowości, bo przygotowania do nich sprawiały, że czuć było bardziej, jak są ważne.

Podoba mi się wspomnienie Tendry. Mimo że jem pomarańcze w ciągu roku, to jakoś zawsze w święta, kiedy w powietrzu zaczyna się roznosić ich zapach podczas obierania, czuję, że pachną "inaczej", że ten zapach tak doskonale komponuje się z tym właśnie czasem. To jest zawsze zaskakujące dla mnie, jak bardzo skojarzenia i wspomnienia mogą mieć wpływ na zmysły. Przecież pomarańcza jako owoc zawsze pachnie tak samo. A jednak, w połączeniu z silnym skojarzeniem, ten zapach staje się bardziej wyjątkowy, intensywniejszy, mocniej dostrzegalny i taki... świąteczny smile

To, o czym napisała Coolinarna, to chyba trochę taka norma w wielu polskich domach. Moja Mama urabiała ręce przez kilka dni przed świętami i grymasiła, jeśli coś jej nie wyszło. Kuchnia była zawalona wszystkim, trzeba było szybko przemykać, zanim zbierze się ochrzan "Nie przeszkadzaj!". Oczywiście pomocy nie chciała, a potem marudziła, że wszystko musi sama, a inni czekają na gotowe. Teraz już tak nie jest, bo teraz sobie piecze i przyrządza z moją siostrą i jakoś sprawnie im to idzie, nie czuje się tak obciążona. Co dwie pary rąk to nie jedna i nie ma też takiej presji jak kiedyś, odkąd spędza się święta w mniejszym gronie. Przygotowania do świąt w moim odczuciu, im większe, tym większej rangi im nadają, ale rzeczywiście, mało przyjemnie można wspominać ten akurat etap hmm

Filomena na luzie big_smile Bez spiny i podoba mi się, że bierzecie ze świąt to, co dobre i nawet nie musi być 12 dań.

Z tymi dwunastoma potrawami to nie wydaje Wam się, że to jest jednak za dużo? Okej, tradycja, której wiele osób pozostaje wierne, u mnie w domu zresztą też, ale przyznajcie się, czy kosztujecie ich wszystkich w wigilijny wieczór?
Zawsze starałam się po troszeczkę z każdej, ale fizycznie nie czuję się zbyt dobrze po takiej mieszance hmm

7

Odp: Święta Bożego Narodzenia

U mnie jest 5-6 potraw na Wigilię i to jest odpowiednia liczba żeby każdej spróbować

8

Odp: Święta Bożego Narodzenia

Ja jem zwykle barszcz, pierogi i jakies ciasto oraz rybe i to tyle ☺

9

Odp: Święta Bożego Narodzenia

A ja jem to, co lubię, nie daję się omamić tradycji z jej uświęconymi daniami:)