zabiegi pielęgnacyjne: kawitacja, mikrodermabrazja i inne.. (Strona 4 z 4)

Mnie mikrodermabrazja nieźle podrażniła skórę... Aż się przestraszyłam. I więcej tego zabiegu nie zrobię. Gdyby nie dobre kremy, to bym się zapłakała. Dziewczyny, gdyby spotkała Was podobna sytuacja, to ostrożnie dobierajcie gabinety kosmetyczne!

Ja Ci polecam zabieg  Ferulac C, bo ładnie poprawia kolor skóry, odświeża cerę. Dobrze to widać jak przyszłam z zszarzałą zmęczoną skórą a wyszłam promienna . Jednocześnie Azelac silnie wygładza skórę, działa przeciwzmarszczkowo i ogólnie nadaje takiej witalności, to taka pobudka dla skóry, która jest zmęczona, a chcemy ją ożywić, sprawić, żeby wyglądała świeżo i po prostu ładnie. Myślę, że to byłby idealny zabieg dla Ciebie.

Mikroelementami owszem daje efekt ale jeżeli ktoś ma  problemy z naczynkami tak ja JA. To odradzam, niedawno od koleżanki dowiedziałam się o zabiegu oxybrazji. Nie  wiedziałam co to za zabieg ale dała mi na namiary na gabinet we Wrocławiu  robiła w chiroplasticabc. Była na zabiegu i mówiła że skóra jest jaśniejsza i wygładzona.. Też ponoć jest to zabieg z peelingiem i z Amp. Ja jestem z po za Wrocławia więc muszę termin wizyty  obie ustalić. Dam znać jakie moje będą odczucia.

Hej,

Ja z kolei polecam peelingi kwasowe. Mało inwazyjne, bezpieczne i działają na wielu frontach Jest ich wiele rodzajów, ja np stosowałam migdałowy i szikimowy, ale możesz przejrzeć i wybrać najlepiej do siebie pasujący. Ja po dwóch zabiegach w salonie już robiłam to w domu

Ja byłam u kosmetyczki we wtorek, zrobiła mi peeling kawitacyjny, a potem zwykłe oczyszczanie, czyli wyciskanie, a na koniec walnęła jakąś maseczkę. Godzinę po zabiegu wyglądałam już normalnie, całe zaczerwienienie zeszło, skóra jest gładsza, podskórne syfki co prawda nie wszystkie zniknęły, ale jest duża poprawa. Dziś idę znou. Nie mam trądziku jako takiego, jedynie zaskórniki, przebarwienia, i taką kaszkę pod skórą, i potrzeba będzie kilka takich zabiegów żeby z moją cerą zrobić porządek.

Program ustaliłyśmy taki: kilka zabiegów kawitacja + oczyszczanie, potem jakiś peeling ziołowy chce mi zrobić, a na koniec jakieś kwasy i będę jak ta lala.

Tyle się nasłuchałam złego na temat wyciskania u kosmetyczki, a jestem mile zaskoczona: kobieta robi to tak szybko i sprawnie, że nic prawie się nie czuje, a zaczerwienienie szybko schodzi.

Dużo dobrego słyszałam o mikrodermabrazji i to jest pierwszy zabieg, na który pójdę gdy już będzie trzeba:)