Niedługo święta (Strona 5 z 6)

a ja dziś kupiłam ładny kawałek wołowinki, będzie na sylwestra tatar

colę jak się zacznie pić to nie ma końca, więc rzadko kupuję, na święta był wyjątek...

Nie cierpię tatara bleeeeee

jak się samemu zrobi z mięsa wiadomego pochodzenia to nie ma się czego obawiać...
wolę tatar niż owoce morza, które śmierdzą z daleka...

Ależ ty jesteś delikatna, jak ta księżniczka na ziarnku grochu... Ale zapewniam Cię, gdybyś np. na tydzień trafiła do obozu koncentracyjnego, to już po 2 dniach marzyłabyś choćby o kawałku ryby z taaakimi ośćmi! Jednak byt kształtuje świadomość..

Święta wielkanocne za miesiąc -hura.

Mnie irytują już te reklamy na Boże Narodzenie, jakby ludzie nic innego nie robili po 1.11. tylko planowali menu i prezenty na święta..

Ja lubię dania przygotowywać na wigilię. Najlepiej wychodzi mi chyba ryba, ale chciałabym spróbować czegoś nowego np. pierogów z kiszoną kapustą, gdzie znalazłam przepis na: [url]https://www.przepisy.pl/przepisy/szukaj/pierogi-z-kapust%C4%85-kiszon%C4%85[/url]  . Do tego lubię barszcz, żurek i zupę z łazankami.

Sama zastanawiam się póki co, jakie ciasta upiec na święta i powiem Wam, że bardzo kusi mnie.. Mamy tutaj bowiem możliwość zamówienia z dostawą do domu wybornych wypieków, bądź też świątecznych tortów i jestem przekonana, te pyszne ciasta sprawią radość wszystkim domownikom, a ja zaoszczędzę sobie nieco pracy.

Tak, warto czytać składy produktów, bo nieraz i te droższe są nafaszerowane chemią...

Ja w tym roku nie szalałam w kuchni i kupiłam delikatesowe pierogi i krokiety Dziś piekę sernik i makowiec. Kupiłam też opakowanie pierniczków dr. Oetkera i zleciłam ich wykonanie dziecku Zamiast siedzieć przed komputerem pobawi się w cukiernika Właśnie wycina foremkami pierniczki i układa na blasze Wieczorem będziemy je dekorować i wieszać na choince.

[quote=karolinkamarzec]Teraz to wszystko można kupić gotowe, jednak to nie ten sam smak, ale można więcej czasu poświęcić rodzinie. Coś za coś, ale ja bym wybrała czas z rodziną. Te pierniczki to super sprawa! [/quote]

Pierniczki wyszły naprawdę smaczne, w smaku jak domowe i ładnie pachną. Są mięciutkie, więc nie muszą leżakować. Najważniejsze dla mnie jest to, że dziecko miało przyjemne zajęcie na wiele godzin, a ja w tym czasie mogłam zająć się innymi obowiązkami.
A pierniki musiałam schować, bo jak się wszyscy dorwali to została połowa. Zostałam strażnikiem pierniczków i wyjmę je dopiero na wieczerzę wigilijną .