zrobiłybyście botox? (Strona 2 z 5)

To po co wogóle coś robili? Dobra, pokażę to zdjęcie na wiosnę, zrobię ujęcie na którym będzie widać, że to wiosna (jakieś krzaki w tle) i moim zdaniem będzie wyglądało tak samo.

Za stwarzanie pozorów i ja chciałabym dostawać wypłatę. Zostanę robotnikiem.

[img]//www.demotywery.pl/uploads/2010_08/18/1575_479_500.jpg[/img]

Dzięki. Taaak, widzisz tą wielką bruzdę? Została wypełniona. [b]Bo to[/b] Janek [b]X[/b] jest w środku. Poza tym naciągnęli 20 minut pracy na dziesięciogodzinną dniówkę (lifting) i jeszcze dokonali pewnej korekty nawierzchni, tyle że opuchlizna będzie się utrzymywała jeszcze kilka lat.

tragedia z tą panią na zdjęciu:D Ja tam raczej nie wstrzyknęłabym sobie botoksu, choć gdybym zarabiała tyle, ile te gwiazdy to kto wie... 

to zdjecie z pania to naprawde porazka.
bedzie mi sie snilo teraz ja bym tak nie chciala

co do zabiegow to lepiej zawsze udac sie do profesionalenej firmy ktora zrobi to raz a dobrze
np Chantal w warszawie zajmuje sie miedzyinnymi
BOTOX i Dysport (leczenie nadpotliwości - twarz, dłonie, pachy, stopy)

osobiscie nie korzystam ale moja znajoma mowia ze warto

Nie no zabiło mnie zdjęcie tej kobiety, a skąd ona miała tyle skóry aby taakie usteczka sobie walnąć, pewnie po trochę po trochę dostrzykiwała i skóra się powoli naciągała.
Modelis podobno jest fajny bo mięciutki w dotyku nie poznasz, że masz sztucznego polika, a przy tym trwały i nie ucieka z miejsca zaaplikowania.

Ja tez stawiam na wszelkiego rodzaju wypełniacze i kwas hiauloronowy - o tym esthelis nie słyszałam, może trzeba poszukać w google. Jak coś znajdę to napiszę:)

o ile nie zejdziesz na zatrucie jadem kiełbasianym, który zawiera...

Chyba bym się nie zgodziła....

Ja bym się także nie zdecydowała na botox