26

Odp: Mój pierwszy raz

Pod jakimś względem go wybrałaś... Budził większe zaufanie niż inni?

27

Odp: Mój pierwszy raz

Nie wiem...to było coś... trudno to opisać.

28

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=Ksymena]Nie jedyny zaraz, ale parę deko uczuć by się przydało...[/quote]
Czyli ile?

29

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=emilia_s292]Nie wiem...to było coś... trudno to opisać.[/quote]
I tak chyba właśnie powinno być smile

30

Odp: Mój pierwszy raz

Gdy spotkałam męża też wiedziałm że to będzie mój mąż a on wiedział że będę jego żoną i powiedział mi to na drugiej randce...

31

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=niechcemisie][quote=Ksymena]Nie jedyny zaraz, ale parę deko uczuć by się przydało...[/quote]
Czyli ile?[/quote]
No chociaż tyle, żeby mi się chciało mu dać trochę tej przyjemności... Bo jak mi na kimś nie zależy to ciężko mi się zmusić do działania, leniwa się robię przy nim... wink

32

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=emilia_s292]Gdy spotkałam męża też wiedziałm że to będzie mój mąż a on wiedział że będę jego żoną i powiedział mi to na drugiej randce...[/quote]
Wspaniale!!! I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. Ja mam wątpliwości małe, ale zobaczymy jeszcze.

33

Odp: Mój pierwszy raz

ja chyba bym uciekła od takiego 'wieszcza". na drugiej randce o małżeństwie zagajać?!? Chyba że mieliście po 30 lat i nie było na co czekać...

34

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=Ksymena][quote=niechcemisie][quote=Ksymena]Nie jedyny zaraz, ale parę deko uczuć by się przydało...[/quote]
Czyli ile?[/quote]
No chociaż tyle, żeby mi się chciało mu dać trochę tej przyjemności... Bo jak mi na kimś nie zależy to ciężko mi się zmusić do działania, leniwa się robię przy nim... wink[/quote]
Rzeczywiście tak jest. Faktycznie nie bardzo mi zależało na zaspokojeniu mężczyzny kiedy nie było miłości. Nigdy się nad tym nie zastanawialam.

35

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=Ksymena]ja chyba bym uciekła od takiego 'wieszcza". na drugiej randce o małżeństwie zagajać?!? Chyba że mieliście po 30 lat i nie było na co czekać...[/quote]
Nie no co Ty. Poczuli to coś. Przecież skoro pierwsze dwadzieścia sekund wystarczy żeby wyrobić sobie podstawową opinię o drugim człowieku, to dlaczego nie można stwierdzić na drugiej randce, że chce się z nim być już do końca?

36

Odp: Mój pierwszy raz

Sama widzisz, że mam rację. Szkoda czasu na przypadkowych ludzi, bo ani ja z nich pożytku mieć nie będę, ani oni ze mnie...

37

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=emilia_s292]Może....no nie wiem... ale kolejne moje wybory tez były dobre i rzadkie...bo jakoś zawsze prędzej czułam czy z nim mogę czy nie[/quote]
Ja tak dobrze nie wybierałam nieststy. Masz nosa.

38

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=Ksymena]Sama widzisz, że mam rację. Szkoda czasu na przypadkowych ludzi, bo ani ja z nich pożytku mieć nie będę, ani oni ze mnie...[/quote]
A nigdy nie miałaś czysto fizycznej potrzeby? Bo ja miałam. zaciągnęłam do łóżka gościa, który się we mnie kochał, a do którego nic oprócz sympatii nie czułam. Śmiać mi się chce, bo zachowałam się wrednie. Zaspokoiłam się i nie obchodziło mnie że on jeszcze nie. Stosunek uznałam za zakończony.

39

Odp: Mój pierwszy raz

[quote=niechcemisie][quote=Ksymena]ja chyba bym uciekła od takiego 'wieszcza". na drugiej randce o małżeństwie zagajać?!? Chyba że mieliście po 30 lat i nie było na co czekać...[/quote]
Nie no co Ty. Poczuli to coś. Przecież skoro pierwsze dwadzieścia sekund wystarczy żeby wyrobić sobie podstawową opinię o drugim człowieku, to dlaczego nie można stwierdzić na drugiej randce, że chce się z nim być już do końca?[/quote]
Ale jestem zdania, ze z takimi wyznaniami trzeba poczekac, nawet jeśli sie czuje i wie (jak Stachursky). Trzeba dbać o bezstresową atmosferę pierwszych spotkań smile

40

Odp: Mój pierwszy raz

Ale kiedy to jest wyjątkowa sytuacja i wyjątkowa para. Udało im się, czy to nie wystarczający dowód na to, że w ich przypadku nie obowiązują tradycyjne reguły?
Zresztą, to zwykle mężczyźni boją się, żeby kobieta nie chciała zaciągnąć ich przed ołtarz.

41

Odp: Mój pierwszy raz

Gdzieś Ty poszła Ksymena??? Zostawiłaś mnie !!!???!!!?

42

Odp: Mój pierwszy raz

Musiałam się wyspać do pracy... Wstaję o 4.00, rozumiesz?

43

Odp: Mój pierwszy raz

Rozumiem, moja koleżanka wstaje do pracy o 3.30, bo jeszcze musi psa wyprowadzić. A ja muszę się przestawić na wstawanie o 5 rano, bo wtedy czuję się świetnie.

44

Odp: Mój pierwszy raz

To możesz jej podesłać ten tekst, który wczoraj wstawiłam - jak zaoszczędzić czasu (śniadanie na kolację itp., dobrze, że golenie jej odpada!)

45

Odp: Mój pierwszy raz

Śniadań nie je, nie ma czasu. Ja też kiedyś nie jadłam, ale teraz bez śniadania z domu nie wychodzę.

46

Odp: Mój pierwszy raz

jak chcesz schudnąć, to jedz więcej na śniadanie, a mniej na kolację. A obiadem podziel się z psem smile

47

Odp: Mój pierwszy raz

Mam sposoby na schudnięcie, stare, sprawdzone, zawsze były w moim przypadku skuteczne. tylko coś mnie blokuje przed rozpoczęciem działań.

48

Odp: Mój pierwszy raz

Brak motywacji chyba? Skoro mu się podobasz...

49

Odp: Mój pierwszy raz

Nie wiem. Ja mam problem z zajadaniem emocji. Uzależniłam się od tego. podobno wychodzi się z tego metodą 12 kroków, tak jak z innych uzależnień. Są nawet mityngi, ale nie w moim mieście.

50

Odp: Mój pierwszy raz

To czas wyruszyć w Polskę!