Temat: Rower czy spacer?
Teraz, gdy robi się już cieplej, co wolicie robić? Spacerować czy wsiąść na dwa kółka? Ja wolę spacer chociaż na rowerze też często jeżdżę. Żeby zgubić zbędne kilogramy to pewnie rower lepszy...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Teraz, gdy robi się już cieplej, co wolicie robić? Spacerować czy wsiąść na dwa kółka? Ja wolę spacer chociaż na rowerze też często jeżdżę. Żeby zgubić zbędne kilogramy to pewnie rower lepszy...
Spacer zdecydowanie. Jakoś ja i wszelkie urządzenia na kółkach to nie najlepsze zestawienie. Może to wina braku koordynacji albo "czegoś tam" z błędnikiem. Ale spacery w słońcu uwielbiam
A ja żałuję że już nie mieszkam na wsi bo uwielbiałam spacery na polnych dróżkach a teraz to tylko ulice i smog...
i rower i spacer
w weekend na dłuższą wyprawę rower, wieczorem przed snem spacer....
na rower jeszcze za zimno moim zdaniem, ale spacer z psem i owszem. Szkoda tylko, że ja mam kota...
ee tam za zimno
jak nie ma śniegu do połowy kół, to jest OK
Najgorzej jak wieje duzy wiatr!
Jak dla mnie spacer z psem , do lasku można z nim pójść podwójna radość i wygoda bo i tak trzeba z nim wychodzić!
jak widać po mojej galerii, na rower jest zawsze czas i pogoda
szkoda, że jak lało, to nie robiliśmy zdjęć tylko pedałowaliśmy ile sił w nogach do namiotu.... to by były zdjęcia
Tak jadąc rowerem nie ma jak robić zdjęć, to minus! ale ile jest plusów!
Ja czekam kiedy moja mała zacznie sama jeżdzić na rowerku żebym mogła odczepić to siedzenie z tyłu mojego rowerka...
dzisiaj ładny dzień sie zapowiada, idealny spacer
ja lubię i spacer i rower,
wieczorkiem to lubię sobie wyjść na spacerek pooddychać wyciszyć się, ale w dzień śmigam na rowerku
Ja nie mam dylematu - i rower i spacer. Jak się chce poprzebywać trochę dalej to rower, a jak w pobliżu domku, to spacerek będzie idealny.
Teraz tak gorąco, że dla mnie na dłuższą wyprawę to raczej rower.
Dla mnie rower, jestem chyba zbyt leniwa żeby spacerować a rower to takie małe wybawienie, i ćwiczy się i tez relaksuje. Do zgubienia kilogramów to najlepiej stacjonarny rowerek spinningowy bo niestety nie mamy warunków żeby jeździć w długie trasy i móc stracić tyle samo kalorii na tradycyjnym rowerze
[quote=justyna]i rower i spacer
w weekend na dłuższą wyprawę rower, wieczorem przed snem spacer....[/quote]
oczywiście że spacer wieczorem
[quote=emilia_s292]Teraz tak gorąco, że dla mnie na dłuższą wyprawę to raczej rower.[/quote]
I to w cieniu drzew, bo w słońcu to by była udręka...
Tak w cieniu gdzieś po parku.........ale chyba jednak wolę spacer
No ale jakby tak się rozpędzić to ten powiew jest taki miły...
Tak, tylko że dla mnie jazda rowerem to z obciązeniem w postaci z tyłu zamontowanego siedzenia i dziecka siedzącego w nim. To jest męczące i takie rozpędzenie się to może być trudne...
Te 2 formy ruchu są o.k., to zależy, na co człowiek ma ochotę w danej chwili.
Zależy też od pogody
Rower podobno tak nie obciąża stawów jeśli ktoś np. jest bardzo otyły. Dobry jest też po kontuzji nogi.
Tak, znam przypadek, że facet który miał problemy z chodzeniem w ten sposób się podleczył i chodzi!
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź