Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy któraś z was korzystała przed 30stką z kwasu hialuronowego wstrzykiwanego w celu powiększenia i nadania lepszego poziomu estetyki ust? Ja się nad tym zastanawiam dla siebie i chcę poznać opinie osób, które już przez to przeszły. Zależy mi na prawdziwych opiniach, bo to w końcu jednak korekcja tego, co tworzyła natura 
Ja nawet po 40-tce nie planuję takich zabiegów, naprawdę można się zestarzeć z godnością a nie chodząc na zabiegi, które potem mogą się nam odbić czkawką....
A ja też sie zastanawiam, jestem po 40-tce, usta mam małe, wąskie, chciałabym spróbowac. Zastanawiałam się nad ofertami z grupona czy czegoś podobnego ale nie wiem na ile to bezpieczne?
Jeśli masz małe usta lidenka , to do powiększania konieczne są odpowiednie warunki wyjściowe. Pełne usta można powiększyć dość znacznie, ale w sytuacji, gdzie prawie nie widać czerwieni wargowej,także nie będziesz mogła wyglądać jak Angelina Jole
Zabieg powiększania ust robią sobie osoby w różnym wieku. Jest to zabieg natury estetycznej i w przypadku małych i wąskich ust potrafi odmienić całkowicie życie kobiety. Zabieg tego typu jest bezpieczny , ponieważ poprzedza go konsultacja lekarska podczas której omawiane są wskazania i przeciwwskazania do tego rodzaju zabiegu.
[quote=martynap]Czy któraś z was korzystała przed 30stką z kwasu hialuronowego wstrzykiwanego w celu powiększenia i nadania lepszego poziomu estetyki ust? Ja się nad tym zastanawiam dla siebie i chcę poznać opinie osób, które już przez to przeszły. Zależy mi na prawdziwych opiniach, bo to w końcu jednak korekcja tego, co tworzyła natura [/quote]
Nie wiem czy zależy Ci też na opinii osoby, która nie przechodziła zabiegu, ale wypowiem się. Uważam, że nie ma nic ładnego w dużych, sztucznie napompowanych ustach. Można mieć ładne naturalne wąskie usta i za pomocą makijażu poprawić lekko ich wygląd. Będzie to zdecydowanie lepsze. Dokonując zabiegu nigdy nie wiesz, jaki będzie efekt. Jest to wielkie zaufanie do lekarza i częściowo ruletka. Może wyjść ładnie, dając naturalny efekt, ale może wyjść sztucznie i nieestetycznie. Nie ma sensu aż tak ryzykować. Usta nie są miejscem, które można zasłonić jak nie wyjdą. Zaakceptuj swoje i miej zawsze uśmiech na twarzy, który doda Ci pewności siebie.
Mi lekarka med, estetycznej po konsultacji poleciła najpierw makijaż pernamentny, a dopiero potem nawilżanie i modelowanie kwasem. Miałam zanik czerwieni wargowej i to powodowało optyczne zmniejszenie ust. I może nie mam ust jak Angelina, ale wyglądaja na pełne, równe i naturalne, dokładnie taki efekt jaki sobie wymarzyłam.
Kwas hialuronowy z czasem zostaje wchłonięty przez organizm, poza tym tego typu zabiegi są tak mało inwazyjne, że naprawdę nie ma co się obawiać. Oczywiście mała inwazyjność zabiegu nie oznacza, że nie możemy się oszpecić zamiast upiększyć, jak w każdym przypadku nie należy przesadzić. Warto stosować się do złotych zasad opisanych w poniższym artykule:
Ostatnio edytowany przez becia76 (2016-04-04 11:42:55)
To prawda, często usta wydają się optycznie mniejsze właśnie przez zanik czerwieni wargowej. Wiele z Was, słysząc o modelowaniu ust wyobraża sobie napompowane "pontony". Tymczasem dla osób, mających wąskie usta, delikatne wypełnienie kwasem hialuronowym daje naprawdę spektakularny efekt. Co więcej, jest to zabieg odwracalny.
mam dość wąskie usta i lepiej by wyglądały powiększone, ale się trochę boję, że efekt będzie nie taki jak chcę, a potem z pół roku będzie trzeba czekać żeby wszystko wróciło do normy. Makijażem też można powiększyć usta.
Ja zdecydowałam się na powiększenie i modelowanie ust na bazie kwasu hialuronowego. Na początku miałam nie małe obawy, ale rozwiała je moja przyjaciółka. Kiedy zobaczyłam jej usta po powiększeniu to już się nie zastanawiałam i umówiłam się na wizytę do gabinetu Kod Piękna - Doświadczeni specjaliści, wysokiej klasy sprzęt , miła obsługa, atmosfera . Z efektu końcowego jestem zadowolona, usta wyglądają bardzo ładnie.
nie mam potrzeby stosowania takich zabiegów. jakoś nie wyobrażam sobie powiększać ust, dla mnie to śmieszne 
do ust używam jedyni takiego balsamu malinowego i czasem podkreślę je szminką lub błyszczykiem. mąż by mnie chyba zamordował, gdybym sobie powiększyła usta
Ja też bałabym się takich zabiegów, igieł, bólu, opuchlizny. A jeśli efekt byłby gorszy niż bym chciała..? Wolę już własne, nie są takie złe...
Do powiększania ust to stosuje się również kwas hialuronowy, moim zdaniem jest to najmniej inwazyjna metoda. A ciekawy artykuł o samym kwasie, jego zaletach, wadach oraz rodzajach można znaleźć na tej stronie W ogóle na tej stronie jest wiele fajnych artykułów o tym jak zachować młody wygląd A to dla nas kobiet bardzo ważne.
Nie ma co się bać ja mialam powiekszane wlasnie hialuronowym i opuchlizna niemal nie wystąpiła.
Oczywiście, jak juz sie zrobi raz to chce sie wiecej i wiecej...ważne, żeby mieć umiar i dystans do własnego wygladu, żeby nie przesadzić:) mozna sie naogladac takich przypadkow na zdjeciach gwiazd...Trzeba korzystać z dobrodziejstw jakie daje ma mnostwo takich salonow.
Hmm jeszcze jak robi to profesjonalny lekarz- to mogę to zrozumieć. Ale czasem jak widuję takie "glonojady" z przesadzonymi ustami to padam...Moja koleżanka robiła sobie ostatnio u lekarza medycyny estetycznej Gdynia i powiem wam, że wyglądała tak fajnie- że małzo kto by powiedział że coś robiła, a twarz od razu się zmieniła.
Kwas hialuronowy jest lepszy niż botoks, bo nie ma tak przesadzonego efektu na początku, zaraz po zabiegu...
zdecydowanie Ci to odradzam....zobacz co stało się z Kayah. Zamieniła się w monstrum!
panicznie boję się strzykawek... chyba nie dałabym sobie nic wstrzyknąć
Ja się poddałem takiemu zabiegowi. Też się bardzo bałam, jednak to nie jest aż tak straszne, jak sobie wyobrażałam. Na stronie kliniki z której korzystałam, przeczytałam o tym zabiegu i wyszło, że jestem już po. Efekt jest nieporównywalny. Polecam.
To strasznie nie naturalnie wyglada!!
Jak usta są dobrze zrobione, to nie jest tak źle. Zmiana musi być precyzyjna i subtelna.
Nie wolno przesadzić! Glonojady nie są w modzie
Trzeba iść do profesjonalnego gabinetu, który specjalizuje się w tego typu zabiegu.
Najlepiej zajrzeć sobie tutaj.
Zajmują się tam nie tylko powiększaniem, ale również modelowaniem ust.
Ostatnio edytowany przez lezi (2016-06-29 18:37:46)
Bałabym się takiego zabiegu - wielkie, napompowane usta, jakby opuchnięte - to nie może wyglądać dobrze... ja wiem, że chcesz wyglądać sexi ale uważaj, by nie wyglądać śmiesznie.... ja wiem, że ważne jest by efekt Tobie się podobał, ale jak mężczyźni będą się śmiali z ,,glonojada" to też nie będzie ci miło.... ja mam małe usta, prawie ich nie mam i zazdroszczę dziewczynom, które mają ładny, pełny zarys ust ale nie poprawiałabym natury...
Przy wąskich ustach każda zmiana na plus jest dobra, a taka opuchlizna schodzi szybko...
Doświadczony lekarz to klucz do sukcesu, jeśli nie chcesz mieć „ust jak ryba” wybierz klinikę godnych zaufania lekarzy. Każda modyfikacja naszego ciała jest rzeczą niebezpieczną, więc nie wybieraj kliniki w ciemno, bo nie warto. Ja mam swojego ulubionego lekarza do którego chodzę regularnie i wiem, że jestem bezpieczna, o efekt również się nie martwię bo za każdym razem jest bardzo naturalny.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
