pies, a wyjazd... (Strona 1 z 2)

Ja mam zaufaną sąsiadkę i zostawiam najczęściej pod jej opieką swojego pupila.Tyle że najpierw zwierzę musi się do nowej osoby przyzwyczaić

To jest jedyny kłopot z psem.
Nie wiadomo jak postąpić lepiej, zabrać i mieć pewność, że będzie wszystko dobrze, bo mammy go na oku, czy zostawić komuś i się martwic tęsknota psa.
Są hotele dla psów, ale to droga sprawa.

Ja tam nie mam problemu, bo nie mam zwierzaka.

Najlepiej psa zabrać ze sobą, bo z nim zawsze można iść na spacer albo coś. Ale kota? Chce ktoś wozić kuwetę, miski, szczotki itd.? Zwłaszcza, że psa możesz wziąć na niektóre plaże czy nad wodę, on też ma coś z wakacji, ale kot? Trzeba mieć zaufaną osobę, mój dziadek zawsze się opiekuje naszą kotkę, niestety po tym zawsze jest 2 kg cięższa (no bo kotek miauknął, więc trzeba go nakarmić - podejście mojego dziadka )

Summerlove, i tak najlepiej, nie robisz nikomu kłopotu, ze się musi opiekować, dawać pupila do hotelu i płacić, itp.

Mojego psa nie dałoby się zostawić. Kiedy widzi, że zanosi się na wyjazd, nie odstępuje rodziców, a zwłaszcza taty, nawet na krok. wszędzie za nim łazi, bo wie, że bez taty nie ma wyjazdu. waruje nawet pod drzwiami toalety. Kiedyś, przed wyjazdem na wakacje, gdy prawie wszystko było już spakowane, rodzice pojechali jeszcze po większe zakupy samochodem. Biedaczysko myślał, że to już. Był zrozpaczony. Aby zademonstrować swoje uczucia poszedł do kuchni i ... położył się na środku kuchennego stołu, czego nigdy przenigdy wcześniej ani później nie zrobił.

Mój Misiek wrócił z urlopu rozkapryszony. Rodzice pojechali na tydzień w góry i zabrali go ze sobą. Kiedy wrócił nawet nie chciał się przywitać. Łapę owszem, podał jakpoprosiłam, ale jakiś taki nie w sosie. Chyba go droga wymęczyła.

Ile kosztuje doba w hotelu dla psa/kota ?

Zostawiliśmy raz pieska u znajomych na 4 dni, spał na łóżku pod kołderka. U nas nawet nie wchodzi na sofę i prosiliśmy, aby tego przypilnowali, a tu mms przyszedł z fotka psa na prześcieradle

To go wam zdeprawowali... Ale gość ma swoje prawa...:)

Psy są mądre, wiedzą co im wolno i gdzie. Nie sądzę żeby to przeniósł do domu...

A Ty masz psa?