76

Odp: Opryszczka

Słyszałam o takiej metodzie: rozciąć na pół ząbek czosnku i przyłożyć na trochę. I tak do skutku.

77

Odp: Opryszczka

i poparzenie gotowe...

78

Odp: Opryszczka

Trzeba zachować pewne odstępy czasowe, nie smarować się co pięć minut wink

79

Odp: Opryszczka

I nie za długo trzymać, bo faktycznie może poparzyć. Na szczęście mamy w dzisiejszej dobie metody przystępniejsze smile

80

Odp: Opryszczka

I mniej 'wonne" wink

81

Odp: Opryszczka

Otóż to. Ale niektórzy mają przekonanie do ludowych receptur smile

82

Odp: Opryszczka

Nie ma to jak wysmarować się sokiem z cebuli - co tydzień sobie robię takie Spa wink

83

Odp: Opryszczka

haha smile
summerlove - lepiej czosnkiem się smarować, bo czosnek to afrodyzjak big_smile

84

Odp: Opryszczka

Wow! Polecam maseczkę peelingującą ze smalcu ze skwarkami.

85

Odp: Opryszczka

Zwłaszcza skwarki są tu kluczowe, muszą być spieczone na jasny brąz, inaczej nie spełnią swego zadania wink

86

Odp: Opryszczka

Oczywiście! W innym wypadku tracą swoje właściwości.

87

Odp: Opryszczka

przestańcie, zaraz zwymiotuję big_smile big_smile big_smile

88

Odp: Opryszczka

Przecież tego się nie je, to KOSMETYK jest wink

89

Odp: Opryszczka

Właśnie. Ja też myślałam, że zwymiotuję jak się dowiedziałam, że u fryzjera nakładano mi odżywkę zawierającą substancje pobrane z łożyska po pierwszej ciąży. Potem dowiedziałam się, że chodzi o zwierzęce.

90

Odp: Opryszczka

Ponoć najlepszym 'kremem" jest śluz ślimaka i odchody kolibra, więc jak chcesz  być piękna to cierp wink

91

Odp: Opryszczka

z takiego ślimaka??

wolę swój krem z aloesem big_smile

Ostatnio edytowany przez justyna (2011-01-18 15:05:15)

92

Odp: Opryszczka

Taki ślimak to z powodzeniem może zastąpić psa lub kota jako zwierzę domowe wink
Nic tylko oswoić i wyprowadzać na spacery smile

93

Odp: Opryszczka

I zbierać słowicze odchody - kosmetyk w 100% naturalny i ceniony od wieków. Czasem się  słyszy o różnych, z naszego punktu widzenia świństwach, ale piękno nie ma ceny.

94

Odp: Opryszczka

Powiedzmy saobie szczerze: tylko kaczą kupą można wyleczyć trądzik wink

95

Odp: Opryszczka

Buhahaha big_smile big_smile big_smile
Wogóle to sperma okazuje się tak rewelacyjnym serum młodości, że rozpoczęto już produkcję kosmetyków na bazie substancji, która jest imitacją tej z prawdziwego męskiego nasienia i nie robię sobie jaj. Choć to moze być dla niektórych gorszące, jest to prawda, a kosmetyki należą do tych z najwyższej półki.

96

Odp: Opryszczka

No to wiesz teraz, gdzie sie zaopatrywać w 'kremy" wink
Przyjemne z pożytecznym wink

97

Odp: Opryszczka

Składniki kosmetyków:
- ambra (wydzieliny kaszalota)
- piżmo (wydzielina zapachowych gruczołów okołoodbytniczych samców piżmowców)
- chłopięce napletki
- sperma
- słowicze odchody
- wydzieliny ślimaków.

Ohydne, ale prawdziwe.

98

Odp: Opryszczka

A jak ładnie pachną takie kremy!

99

Odp: Opryszczka

chłopięce napletki?????????????????? yikes

100

Odp: Opryszczka

mi sie rzadko pojawiały zimna na ustach nigdy wcześniej nie miałam takieo problemu jak od minionych wakacji i sama nie wiem z jakich przyczyn zrobiła mi sie czerwona plamka koło ust prawie na policzku myślałam że będzie pryszcz i wyciskałam i smarowałam preparatem na pryszcze a na drugi dzień ja wstałam to nie mogłam ruszać ustami bo bolało zrobiło sie duże z pęcherzykami i obrzydliwe smarowałam pastą bo byłam w zagranicy i nie chciało sie do dermatologa ale pasta jak wyschła i mówiłam czy jadłam to gorzej bolało i sie paprało, siostra mi dała maść na grzybice skóry swojego dziecka bo miało wcześniej podobne coś i ta maść mi pomogła... na jakiś czas... po wakacjach minęło może ze 2 tyg. i znów mi wyskoczyło tylko znacznie gorzej bo już nie w tym jednym miejscy ale też koło nosa i na brodzie z dnia na dzień coraz gorzej to wygląda jak poparzone czy coś ble ble zaczęłam smarować znowu inną maścią miałam którą lekarz przepisał koleżance na łuszczyce CLOBEDERM miałam tylko sprawdzić żeby chociaż trochę zeszło i iść do lekarza ale już na drugi dzień widziałam że działa a po dwóch już tylko zaczerwienienie małe było więc używałam cały czas tylko że ta mać jest na sterydach i coraz częściej musiałam używać i coraz mniej pomagała a ten syf coraz bardziej mi sie roznosił używam jej do tej pory! jeden dzień na noc nie posmaruje i rano wstaje i już widze że wyłazi i to już mam koło nosa na brodzie na czole i już mi wyłazi na policzka!!! masakra! jak nie posmarowałam 2 dni tą maścią to jak mnie chłopak zobaczył to krzyczał idź do lekarza bo nie wiadomo co to! dziwne tylko że on jeszcze tego nie ma... mam nadzieję że nie będzie miał bo przesrane z tym. Już znowu maść mi sie kończy chyba w końcu rusze dupe i pojade do tego lekarza bo już mam dość... cera sie niszczy i w ogóle jedna rada: DZAIAŁAĆ SZYBKO!!!!