Odp: Opryszczka
Gdybyście wiedziały co to jest, to nie wzięłybyście do ust... Bleee...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Gdybyście wiedziały co to jest, to nie wzięłybyście do ust... Bleee...
Ja wiem co to jest i będę brała tylko, że potem...
Ja byłam na kursie kosmetycznym i powiedziałam prowadzącej, że nie wykonam na sobie makijażu kosmetykami, których używały inne osoby, zrobię to tylko i wyłącznie swoimi kosmetykami. Złościła się, więc nie przyszłam na następne zajęcia.
Koleżanka jak się okazało, zaraziła się opryszczką poprzez błyszczyki używane na tym kursie. Kiedyś na zajęciach pożyczyłam od niej długopis, a czasami mam zwyczaj przygryzać końcówkę. Trzymając ją w ustach zerknęłam na koleżankę... robiła tak samo. Miała na ustach pęcherzyk. Zbladłam. Raz dostałam, tylko po tym i więcej się nie ujawniła, a minęły jakieś dwa lata. Mam nadzieję, że nie będę już miała wykwitu.
Ale wirus zostaje w tym miejscu na całe życie niestety... Więc mimo ostrożności i tak go złapałaś...
Przebiegłe to paskudztwo. Trzeba uważać podwójnie, bo nie tylko na ustach się lubi robić...Zasadniczo na uaktywnianie się tego wirusa (jak już się go złapie) ma osłabiona odporność organizmu. Dlatego warto ją wzmacniać. Immulina skutecznie zapobiega opryszczce. Brałam ją zimą i nie miałam. A w lecie uważałam żeby smarować usta filtrem i teznic mi nie wylazło. Ale nosicielką już jestem jak mówisz: na całe życie.
Tak, ale na szczęście tylko raz mnie spaskudziło. Znam kilka osób, które właśnie w lecie dostają pęcherzy, podczas upałów.
Kiedyś się też bałam, bo opiekowalam się dzieckiem, ktore na pożegnanie zawsze dawało mi buziaki... swojej mamie też, a akurat miała opryszczkę. no ale wtedy mi się upiekło. Małemu też.
na opryszczkę to ja mogę narzekać długo..męczyłam się z nią jak mało kto, okazało się, że ma na to wpływ odporność organizmu i faktycznie jak zaczęłam brać Immulinę, która wzmacnia odporność to opryszczka przestała się pojawiać, już od jakiegoś roku nie miałam z nią żadnego problemu
Próbowałam Immuliny, a wcześniej i innych specyfików,żaden nie pomógł na dłużej, jak tylko jest zimniej to od razu się pojawia. Każdy organizm jest inny więc taki rady można między bajki włożyć.
Oj tam dziewczyny, nie znacie najlepszego leku na wszystkie dolegliwości - to są okłady z chłopaka oczywiście
Ciekawe na co potrzebne, chyba żeby dostac jakiś nowych "parchów" hehe
a ja słyszałam, że najlepsze są okłady z piersi dziewczyny
jak jestem w Rossnanie zawsze się maluję kosmetykami, nawet jak sama mam opryszczkę, także uważajcie na takie jak ja...
[quote=emilia_s292]a ja słyszałam, że najlepsze są okłady z piersi dziewczyny [/quote]
DLa mnie to najlepsze lekarstwo na wszystko tylko szkoda że tak rzadko sie przytrafia Ale moge na Ciebie liczyć Emilka? Właśnie sie przeziębiłem...
No Emilka, nie możesz kolegi zostawić bez pomocy... Wiesz jakie niebezpieczne dla zdrowia jest przeziębienie?
[quote=zibbi][quote=emilia_s292]a ja słyszałam, że najlepsze są okłady z piersi dziewczyny [/quote]
DLa mnie to najlepsze lekarstwo na wszystko tylko szkoda że tak rzadko sie przytrafia Ale moge na Ciebie liczyć Emilka? Właśnie sie przeziębiłem...[/quote]
Niestety muszę cię zawieść..... okłady z piersi to ja robię tylko męzowi
zibi odpierdo... się od emili s292 to moja żona !!!!!!!! i pisz coś normalnego bo narazie to wygląda za jesteś jakimś zboczeńcem
Jak bym pisał z facetem to byś tak mógł powiedzieć, ale pisze z dziewczyną. I jaka to twoja żona jak sie chciałeś wcześniej umawiać na tym forum?
Chciałem się umówić z żoną na kolację!!!
Tak, może jeszcze podanie napisałeś i dołączyłeś dwa zdjęcia? Bujać to my ale nie nas!
Widzę że nie wiesz co to znaczy zaskoczyć i adorować ukochaną osobę.
Czyli to było "adorowanie" jak pisałeś . To gratuluję Emilii takiego "adoratora"...
Na opryszczkę według mnie nie ma rady, próbowałam wszystkiego, radziłam się u lekarzy i nic nie pomogło na dłużej. Trzeba ją leczyc jak juz niestety wyskoczy preferuję plasterki, bo przynajmniej nie rozniose sobie jej po buzi.
U mnie właśnie wyskoczyła... Okropność!
Słyszałam o takiej metodzie: rozciąć na pół ząbek czosnku i przyłożyć na trochę. I tak do skutku.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź