parowar (Strona 1 z 2)

Ja uwielbiam gotować na parze.Zaczęłam jak mała się urodziła a teraz gotuje wszystkim. Przede wszystkim nic nie traci witamin,jest zdrowsze i ma zupełnie inny smak niż jedzenie gotowane w wodzie.Na pewno się nie zawiedziesz.

ja mam parowar, ale jeszcze z niego nie korzystałam:) kiedyś jadłam rybę gotowaną na parzę i byłam zachwycona smakiem:)

uzywam, bardzo praktyczne, mozna gotowac kilka potraw na raz - do tego nie przypala sie i nie trzeba mieszac. Poza tym szybciej, niz na wodzie, bo para ma wyzsza temperature. Trzeba tylko otworzyc okno. W tesco sa juz od 60zl (ale ten tanszy nie zawsze jest, trzeba na niego polowac - z reguly jest drozszy, za 130zl, elektroniczny)

A ja nie mam. A wszyscy tak chwalą. Jestem zacofana...

parowar fajna sprawa może też sie skusze na jego zakup

a ja mam parowar ale ... nie wiem co w nim parować , dajcie jakieś przepisy - bo stoi i sie kurzy.
Kiedyś próbowałam zrobić w nim chińszczyznę, ale ryż parowałam parowałam i ... nie uparowałam nie wiem czy wina ryżu czy co...

[quote=asiula83]a ja mam parowar ale ... nie wiem co w nim parować , dajcie jakieś przepisy - bo stoi i sie kurzy.
Kiedyś próbowałam zrobić w nim chińszczyznę, ale ryż parowałam parowałam i ... nie uparowałam nie wiem czy wina ryżu czy co...[/quote]
to fragment mojego art. (żeby nie było że kopiuję cudze)
Idealne do warzyw
Metoda ta sprawdza się w przypadku większości potraw. Nawet nasze ulubione ziemniaki smakują wyśmienicie i mogą być gotowane na parze, także w mundurkach, co dodatkowo chroni witaminy. Poza tym: marchew, szparagi, brokuły, kalafior, szpinak itp. W grupie warzyw mamy tylko jeden wyjątek - pomidory.
Jarzyny dzięki gotowaniu na parze zachowują swój naturalny kolor, mają także bardziej wyrazisty smak i zapach. W efekcie nie wymagają już intensywnego przyprawiania, a na talerzu wyglądają wprost bajecznie.
Poza warzywami do gotowania na parze wyśmienicie pasują owoce: jabłka, gruszki, morele czy śliwki.

Świetne do mięsa
Z mięs do przyrządzenia na parze nadaje się niemal każdy gatunek. Szczególnie polecane są: delikatny drób, ryby i owoce morza.
Mięso gotowane w ten sposób, poza tym że staje się miękkie, zachowuje także cały aromat, który podczas gotowania w wodzie przechodziłby do wywaru. W czasie gotowania wystarczy wystawić mięso na długotrwałe działanie pary wodnej - im gorętsza para, tym szybsze jest gotowanie. Woda powinna więc gwałtownie wrzeć. Mięso powinno być nad wodą, aby nie dopuścić do wypłukiwania witamin i cząsteczek odpowiedzialnych za to co najlepsze - aromat. Co więcej, wytapiany w procesie gotowania tłuszcz skapuje do wody z korzyścią dla naszej sylwetki.

Nawet dla niecierpliwych 
Aby nie rozgotować produktów, należy przestrzegać czasu obróbki. Ryby będą gotowe już po 6-8 minutach, pulpety mięsne po 10-20, drób wymaga około 40 minut, natomiast ryż czy drobne kasze - około pół godziny. Istnieją specjalne naczynia do przygotowania potraw na parze. Przy ich wykorzystaniu pyszne i wartościowe potrawy ugotujemy jeszcze szybciej.
Skoro już wszystko wiemy, do dzieła!

są też książki  z przepisami na dania na parze

TEFAL VS400133 Vitacuisine ja mam cos takiego , a ziemniaki - ile czasu gotujesz ....bo wody to się nie dodaje- tylko w te pojemniki co nie , co powodują parę.... ja mam książkę ale z takimi dziwnymi potrawami kurczak w pomarańczach , itp - także nie dla mnie potrawy

[quote=avianna]chyba muszę sobie kupić parowar same zalety ma w najbliższym czasie się rozejrzę.[/quote]
cenna inwestycja, przede wszystkim w zdrowie
ale też i w czas, bo potem zmywasz tylko jeden gar a nie trzy

Naprawdę polecam, smak inny, potrawy zdrowsze ...

Ja dzisiaj robię fasolkę szparagową i rybę na parze

[quote=madzia]ja tez myślałam nad kupnem..[/quote]
mieć warto, oczywiście, zawsze się kiedyś przyda jak zechcemy zjeść coś dietetycznego