Brak ochoty na seks u faceta (Strona 2 z 5)

No i tak z tematu o braku ochoty na sex u faceta, zagoniłyśmy jego do sprzątania

Jak facet ma z tym problem to kupuje te różne specyfiki albo zaczyna pić

Jeśli facet nie może sprostać swoim problemom, to znaczy, że jeszcze nie dorósł i winne są temu najczęściej nadopiekuńcze matki, które rozpieszczają synów i załatwiają za nich wszystko, dokąd tylko mogą, aż padną... A potem są zdziwione, że synalek nawet nie jest za to wdzięczny...

Rozumiem ciężkie przeżycia, ale nie można ciągle żyć przeszłością, trzeba się zebrać w sobie i ogarnąć, a nie niszczyć sobie życie z powodu złych wyborów matki. To go nie usprawiedliwia...

Ale on nie pije chyba dlatego, że był rozpieszczany....? Tylko że matka go zostawiła i opuściła rodzinę?...

On nie był rozpieszczany, rodzice pili, taka trochę patologiczna rodzina.

Ja znam takiego, co się "realizował" pod tym względem poza domem, to w małżeńskim łóżku często go bolała głowa Nic się nie dzieje bez przyczyny...

No to wtedy facet musi się jakoś szczególnie wykazać..Nie może w takiej kobiecie tylko widzieć kury domowej, która wypełnia tylko takie obowiązki. Powinien również ją odciążyć i powinien właśnie sprawić aby ona się poczuła czasem wyjątkowo przez to, że jej pomoże przy dzieciach.

[quote=Gabika]To też jest powód, ale częściej przepracowanie, stresy, rutyna codzienności... Jak zobaczyć znów kobietę w zabieganej matce swoich dzieci, która przecież  nie chodzi co dzień do fryzjera i kosmetyczki, tylko dba o dom?[/quote]

Może trzeba jej dać trochę czasu na własne przyjemności, niech ma pół dnia dla siebie, pójdzie z przyjaciółką na zakupy czy do kawiarni,  odstresuje się... Od razu będzie inaczej wyglądać:)

Jak jakiś facet nie chcę sprzątać to tylko przez to, że jego matka nie nauczyła go tego..Po prostu ona od niego tego nie wymagała..Wszystko za niego robiła. Później żona tak samo ma za niego sprzątać, te wszystkie smrody. Zawsze w kuchni i typ uważa, że wszystko jest dobrze.

To bardzo dobry i uczciwy szantaż. ^_^ Powinien być na porządku dziennym, toby faceci częściej brali odpowiedzialność za nastrój do 'nocki' zamiast narzekać, że 'ich stara jak zwykle nie chce'.

Całą drużynę piłkarską..Już bez przesady chyba całą drużynę siatkarską z boiska no ale mocne powiedziane. Facet jak zwykle myśli tylko o sobie i jego nawet partnerka nie obchodzi i nawet go nie interesuję..No ale co zrobisz oni już tacy właśnie są ..