torebka - duża/pojemna czy mała/skromna? (Strona 7 z 14)

To jak w kinie 5D i zapachy i muzyka i trójwymiarowe ceny! ha ha

zapach, muzyka, ekspozycja towarów, poza tym jeszcze dużo innych chwytów - no. zauważcie, że najbardziej "codzienne" artukuły - mleko, chleb - są zawsze na końcu supermarketu, tak aby przy okazji przejść dookoła innych produktów. Tak samo przy kasach gumy, batoniki i inne drobiazgi - zawsze stojąc w kolejce coś jeszcze możemy do koszyka dorzucić

i dorzucamy, jeszcze jak kolejka jest

ja dopóki robiłam zakupy w tesco też cierpliwośc traciłam z powodu kolejek.... teraz od roku robię zakupy w innym małym markecie i jest super - o! założę wątek o sklepach gdzie na co dzień kupujemy i o produktach wartych kupieniab czy też markach własnych - może wymienimy się tam doświadczeniami

już jest wątek - w ploteczki go wrzuciłam

Ja mam torebkę, dużą i pojemną, by tam jeszcze móc zmieścić drobne zakupy.

ja mam dużo torebek różnych ale i tak najczęściej chodzę z jedną dużą

U mnie wszystko zależy od okazji, ale najczęściej i tak chodzę w tych dużych worach - w nich się najwięcej mieści, można nawrzucać właściwie wszystko do środka, to nic, że potem nie można znaleźć - ale i tak wszystko ma się pod ręką. Niektórzy by sie zdziwili, jakby wiedzieli jakie rzeczy kobieta potrafi z sobą w takiej dużej torebce nosić.

To ja mam tak samo. Kiedyś stałam przy okienku na poczcie. Zaczął dzwonić, za mną kolejka, tu coś muszę podpisać, a dzwięk coraz głosniejszy, szukam, nie mogę znależć. Masakra. W końcu przestał dzwonić.

Więc może nosić telefony na smyczy na szyi? Często widzę, że tak robią dziewczyny.

O , tego to nie wiedziałam.

taki worek-torebka, o to chodziło Ci ?