Odp: zmarszczki...
Ja mam (niby po tacie), ale myślę, że prędzej z upływu lat. Zasłaniam włosami, bo tak ich nie lubię.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja mam (niby po tacie), ale myślę, że prędzej z upływu lat. Zasłaniam włosami, bo tak ich nie lubię.
Ja na szczęście na razie nie mam
ale pewnie kiedyś się pokażą ![]()
Moja koleżanka ma straszną zmarszczkę mimiczną na czole! Ma 35 lat, i strasznie mruży oczy, i jej się od tego zrobiła.. Ja jak zauważyłam, że mi się robią zmarszczki na czole to po prostu uważałam i starałam się nie marszczyć czoła. Druga kwestia bardzo ważna: ćwiczenia na mięśnia twarzy, to jest dopiero świetna sprawa.
masz jakieś sprawdzone ćwiczenia?
chodzi o wyraźne wymawianie samogłosek?? ![]()
Nigdy nie ćwiczyłam. Masaż twarzy - to tylko przy kremach. Może powinnam o tym poczytać, bo latka lecą, a wieczory coraz dłuższe...
Ja słyszałam o tych samogłoskach i o duuużym usmiechu.
Uśmiech to noszę duuuuży, bowiem jestem posiadaczką ogromnych ust. A i jestem optymistką...
[quote=emilia_s292]Ja słyszałam o tych samogłoskach i o duuużym usmiechu.[/quote]
a co konkretnie słyszałaś? znasz jakieś ćwiczenia? podziel się z nami wiedzą ![]()
należy wyraźnie wypowiadać litery A E I O U
To już się powykrzywiałam do lustra.... I ośmiałam jednocześnie sama z siebie.
krzywienie sie też za mna ![]()
Lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja niestety już muszę leczyć...
zmarszki są straszne.. mimiczne robią się niewiadomo kiedy i po co.. i nigdy nie znikają same
a no właśnie, dobre pytanie: po co są zmarszczki?? ![]()
jak dla mnie są tak samo niepotrzebne jak włsoy pod pachami ![]()
i na nogach ![]()
[quote=malenka84]i na nogach
[/quote]
noo ble
Ale są i już. Nie ma rady, aby ich nie było wcale
Możemy tylko z nimi walczyć.
czasami dodają uroku, np. babcia nie byłaby babcią bez zmarszczek ![]()
w sumie tak, ale za wcześnie lepiej nie wyglądać jak babcia ![]()
Mnie to wcale nie chce się być babcią.
A tak a propos, jak myślicie, jeśli dziadek ożeni się drugi raz, to jego żona, dla wnuków dziadka, to babcia, czy kto???
Ja na swoja mówie Babcia.
pewnie Babcia ![]()
chociaż ja tam nie wiem
zależy też od podejscia i Babci i Wnukow
Jeśli będą mieć ze sobą dobry kontakt to na pewno babcia ![]()
Ja wam powiem, że to bardzo trudna sytuacja. Syn na zmianę woła babcia lub pani, bo do tego ostatniego był przyzwyczajony.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź