Szpilki tylko dla niskich kobiet? (Strona 1 z 4)

[quote=monnika] Czy kobieta może ubierać to na co ma ochotę ?[/quote]
to chyba oczywiste!

Nie tylko dla niskich kobiet, ale faktycznie przy bardzo dużym wzroście, to bym uważała z zakładaniem szpilek. Żeby nie być w autobusie od wszystkich wyższą;)

charlotte1991 witaj w klubie też mam 180 cm, ale w ogóle się tym nie przejmuję, mój mąż jest ze mną równy, więc jak ubiorę szpilki to jest mniejszy, ale nam to nie przeszkadza.. popatrz na czerwony dywan, tam często niski facet idzie z wyższą od siebie kobietą
Szpilki noszę tylko na jakieś szczególne okazje, ale na co dzień noszę np.koturny, ważne by samemu się z tym dobrze czuć to inni nie będą na to zwracać uwagi

Drażni mnie kiedy ktoś sugeruje, że kobieta założyła szpilki, żeby dodać sobie centymetrów. Szpilki to dla wielu po prostu najbardziej kobiecy rodzaj obuwia. Osobiście szpilki, słupki, koturny i inne wysokie butki lubię. Nie mam potrzeby dodawać sobie centymetrów, bo jestem zadowolona ze swojego metr sześćdziesiąt siedem
Kiedyś byłam z facetem, który raptem miał centymetr więcej niż ja, a może nawet i nie. Zrezygnowałam z noszenia się tak jak lubię. Potem uznałam, że jednak facet ma mieć tyle wzrostu, żebym mogła założyć przy nim co chcę i mógłby być jeszcze wyższy, ale oczywiście nie tym kierowałam się przy wyborze następnego, który miał 190 cm wzrostu.
Jednakże usłyszałam kiedyś tekst:"Co, chcesz być wyższa?"
Odparłam:"A twoim zdaniem modelki też noszą szpilki, bo chcą być wyższe?"

Łydka fajnie się wyrabia, tylko nie wolno zapominać o ćwiczeniach rozciągających nóżki, bo kiedy ktoś chodzi w szpilkach na co dzień skracają się ścięgna. Pamiętam, jak dziwnie mi było przestawić się na płaskie obuwie po drugim skręceniu kolana.

Ja mam 172 cm i noszę szpilki 12-13 cm. Po prostu czuję się w nich kobieco, więc noszę Cm nie mają tu nic do rzeczy

Nie tylko dla niskich, mam takie -  a wcale do niskich kobiet to ja nie należę ;-) A jak faceci reagują.... hehe ;-)

A wygodnych butów na obcasie nie jest dużo - raczej ich brakuje, ale jakoś je znajduję, nawet takie na bardzo wysokim obcasie. Co tutaj dużo mówić... Kocham szpileczki - wygląda się w nich genialnie ;-)

Ja uważam, że jak kobieta potrafi chodzić na szpilkach to niech chodzi.
Najgorsze są takie co się na nich wyginają i przeginają.

A z czym najczęściej łączycie szpilki?klasycznie z "małą czarną" czy raczej jakieś obcisłe

Hmm... nic mi się tam nie podoba, ale skoro robią na zamówienie to... podoba mi się pomysł

Bzdura ja mam prawie 180 cm wzrostu a szpilki nosze często. Nawet wyższa jestem wtedy od meżulka ale on to akurat akceptuje, w sumie podoba mu się jak nosze szpilki:)  Te mi się podobaja i planuję je zamówić sobie na wiosne