Odp: Zepsułam znajomość..
Zapowiada się Wam ekscytująca znajomość pełna bezpośrednich zwrotów akcji:) Powodzenia!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zapowiada się Wam ekscytująca znajomość pełna bezpośrednich zwrotów akcji:) Powodzenia!
[quote]Eastgirl, moim zdaniem dobrze, że nie próbowałaś się dopasować. Jeśli nie czułaś, że tego chcesz, jeśli nie stało się to samo z siebie, to musiałabyś to chyba zrobić nieco na siłę.
Żałujesz?
Coraz mniej... zwłaszcza że w sobotę byłam na lokalnej imprezie i zaczepił mnie jakiś rowerzysta z pytaniem, czy można się ze mną jakoś umówić:) Zatkało mnie na początku, ale dostał numer:) Sympatyczny i odważny, może nawet zadzwoni, a nie jak ten ...:)[/quote]
Echhhh, żeby mnie tak ktoś wreszcie zaczepił:) Bo mnie nie wypada!
[quote=katasia]A nie jest tak przypadkiem że jak facet nie ma najmniejszego problemu z zaczepieniem kobiety, to będzie startował do każdej, która mu się tylko spodoba niezależnie, czy już z kimś jest, czy też nie?
Może właśnie w tym rzecz, że tacy szukają tylko krótkich znajomości...[/quote]
mam podobne wrażenie... Niestety, ale zbyt odważny facet to też taki, który nie ma nic do stracenia, bo jak nie ta, to będzie inna... Co zrobisz jeśli niestety okaże się zimnym draniem...?
Nie demonizujcie... Dobrze będzie, ja trzymam kciuki:)
[quote=Mandy][quote=katasia]A nie jest tak przypadkiem że jak facet nie ma najmniejszego problemu z zaczepieniem kobiety, to będzie startował do każdej, która mu się tylko spodoba niezależnie, czy już z kimś jest, czy też nie?
Może właśnie w tym rzecz, że tacy szukają tylko krótkich znajomości...[/quote]
mam podobne wrażenie... Niestety, ale zbyt odważny facet to też taki, który nie ma nic do stracenia, bo jak nie ta, to będzie inna... Co zrobisz jeśli niestety okaże się zimnym draniem...?[/quote]
Większość z nich okazuje się na koniec zimnymi draniami... Ale to nie znaczy, że mamy sobie odmawiać paru miłych chwil zanim, wyjdzie szydło z worka.... Ja bym na początek trzymała takiego na dystans, żeby mu się śmiałość nie pomyliła z brawurą:)
Jak nie sprawdzi, to się nie dowie ani ona, ani my
Eastgirl, miłej zabawy
[quote=eliza.b][quote]Eastgirl, moim zdaniem dobrze, że nie próbowałaś się dopasować. Jeśli nie czułaś, że tego chcesz, jeśli nie stało się to samo z siebie, to musiałabyś to chyba zrobić nieco na siłę.
Żałujesz?
Coraz mniej... zwłaszcza że w sobotę byłam na lokalnej imprezie i zaczepił mnie jakiś rowerzysta z pytaniem, czy można się ze mną jakoś umówić:) Zatkało mnie na początku, ale dostał numer:) Sympatyczny i odważny, może nawet zadzwoni, a nie jak ten ...:)[/quote]
Echhhh, żeby mnie tak ktoś wreszcie zaczepił:) Bo mnie nie wypada![/quote]
Najlepiej rzucać się im pod koła.. Nie ma szans żeby ominęli bez słowa
Grunt, żeby byli warci uwagi:)
[quote=niechcemisie]Jak nie sprawdzi, to się nie dowie ani ona, ani my
Eastgirl, miłej zabawy [/quote]
Dziękuję - i było miło:) Na szczęście nie okazał się jakimś podrywaczem, jak mi tu wróżyłyście, tylko trochę mnie przytłacza jego tendencja do kierowania wszystkim, jakoś tak za szybko zdecydował, gdzie pójdziemy, i nie zapytał, co ja na to:) Ale reszta bardzo w porządku, więc wieczór nie był stracony:) I pytał, kiedy znów się zobaczymy:)
Superrr! Może chciał, żeby wyszło wszystko idealnie, dlatego zaplanował wieczór tak dokładnie. Spotkasz się z nim jeszcze? Może przy kolejnych okazjach okazjach okaże się, że ta tendencja do kierowania to tylko takie wrażenie, czy raczej jesteś przekonana, że po prostu taki jest? Może to człowiek czynu, lubi działać i jeśli Ty coś zaproponujesz to zgodzi się z entuzjazmem.
On pewnie po prostu wie, kto tu rządzi:) Myślę, że trafiłaś na stanowczego faceta i trudno będzie przeforsować swoje zdanie...
Jeśli spełnia chociaż 70% Twoich oczekiwań na początek ,to trzymaj się go, a w przyszłości zdecydujesz, czy stać go na więcej:)
[quote=niechcemisie]Superrr! Może chciał, żeby wyszło wszystko idealnie, dlatego zaplanował wieczór tak dokładnie. Spotkasz się z nim jeszcze? Może przy kolejnych okazjach okazjach okaże się, że ta tendencja do kierowania to tylko takie wrażenie, czy raczej jesteś przekonana, że po prostu taki jest? Może to człowiek czynu, lubi działać i jeśli Ty coś zaproponujesz to zgodzi się z entuzjazmem.[/quote]
Tak, widzimy się w tą sobotę:) Tym razem pójdziemy tam, gdzie ja chcę:)
[quote=summerlove]On pewnie po prostu wie, kto tu rządzi:) Myślę, że trafiłaś na stanowczego faceta i trudno będzie przeforsować swoje zdanie...[/quote]
Czemu nie wierzysz w mój talent do negocjacji?
[quote=milagro]Jeśli spełnia chociaż 70% Twoich oczekiwań na początek ,to trzymaj się go, a w przyszłości zdecydujesz, czy stać go na więcej:)[/quote]
Spełnia nawet więcej, oczywiście szczegóły okażą się"w praniu", ale już zapowiada się całkiem ciekawa znajomość...
Rety, ale fajnie Niby przypadkowa znajomość. Staram się wkręcić do głów dziewczynom, które siedzą i biadolą, że nigdy nikogo nie poznają, że to się może zmienić w każdej chwili.
Eastgirl, Twoja sytuacja jest doskonałym przykładem tego, że zwykła otwartość na ludzi jest właśnie tym, co ich do nas może przyciągnąć.
Udanej randki Zdradzisz jaki masz plan? Chodzi mi o pomysł na spędzenie tego czasu lub miejsce.
No nie aż taka przypadkowa, nie zaczepił mnie przez przypadek, tylko jednak coś nim kierowało A chcę się wybrać do ulubionego pubu, z muzyką na żywo tym razem
Na początku zawsze eksponuje się dodatnie strony charakteru Obserwuj go i nam donoś, a my go tu ocenimy
Czasem takie znajomości z przypadku (bo przecież mogliście się nie spotkać, minąć itp.) są najbardziej owocne
Żeby tylko nie okazał się kolekcjonerem numerów od dziewczyn zz parku
Gdyby tak się stało, sam znalazłby się na liście kolekcjonerskiej... ale takiej, na którą raczej nie chciałby trafić
[quote=Kalinka01]Żeby tylko nie okazał się kolekcjonerem numerów od dziewczyn z parku [/quote]
A może to biznesmen, który sprzeda taką bazę portem jakiejś firmie od sms-owych konkursów
Muszę Was rozczarować, wygląda na normalnego
Ależ ja się cieszę razem z Tobą:) Tylko tym razem nie zepsuj tego...
[quote=eastgirl]Muszę Was rozczarować, wygląda na normalnego [/quote]
Na pewno nie jest seryjnym mordercą, skoro jeszcze żyjesz
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź