Odp: odpryskujący lakier
Dawne lakiery Bell były pod tym względem fajne, po 3-4 dniach można było je zerwać w całości albo 2 kawałkach z paznokcia, świetnie odchodziły, ale te dzisiejsze już tak nie schodzą, odpryskują..
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dawne lakiery Bell były pod tym względem fajne, po 3-4 dniach można było je zerwać w całości albo 2 kawałkach z paznokcia, świetnie odchodziły, ale te dzisiejsze już tak nie schodzą, odpryskują..
O tak tak, lubię kiedy lakier schodzi w postaci takich miękkich i dużych płatów, nawet nie ma potrzeby używać wtedy zmywacza.
U mnie najlepszy lakier nie trzyma się dłużej niż 2 dni bo ciągle coś sprzątam, już tak mam że jestem pedantyczna...
moje paznokcie potrafią utrzymać kolor do 4 dni ale to chyba dlatego że mam mocną płytkę
[quote=Zafira]U mnie najlepszy lakier nie trzyma się dłużej niż 2 dni bo ciągle coś sprzątam, już tak mam że jestem pedantyczna...[/quote]
Też nie przepadasz za rękawiczkami? Ja je zakładam tylko do mycia wanny, wc, podłóg, a przydałoby się też np. do naczyń.
Ja maluję swoje paznokietki lakierem SALLY HANSEN i nie odpryskuje mi przez spory okres czasu na paznokciach, oczywiście nie pielę ogródka ani nie kopię rowów tylko mam pracę biurową więc nie ma co się dziwić.
Nakładanie lakieru do paznokci nie jest prostym zadaniem. Jeżeli zastosujesz go za mało, w konsekwencji użyjesz więcej warstw niż to konieczne i osłabisz trwałość lakieru. Z drugiej strony, zbyt gruba warstwa koloru spowolni proces schnięcia lakieru i spowoduje powstanie fałdek oraz łuszczenie się koloru. Najlepszy efekt otrzymasz, pokrywając paznokcie lakierem bez pośpiechu, warstwa po warstwie.
Krok pierwszy: Nałóż pierwszą warstwę lakieru
Z powodów wspomnianych powyżej nie powinnaś stosować ani za dużo, ani za mało lakieru do paznokci. Nałóż lakier w takiej ilości, aby dokładnie zakrył całą płytkę paznokcia, nie pozostawiając na jej powierzchni śladów pędzelka. Jeżeli stwierdzisz, że efekt zabiegu jest niezadowalający, przejdź do następnego kroku.
Krok drugi: Nałóż kolejną warstwę lakieru
Po nałożeniu pierwszej warstwy powinnaś odczekać co najmniej 15 minut. Zanim zaczniesz nakładanie kolejnej warstwy lakieru, upewnij się, że kolor zdążył wyschnąć. Jeżeli paznokcie nie wyschną w przeciągu 20 minut, najprawdopodobniej użyłaś zbyt dużej ilości kosmetyku lub nałożyłaś zbyt dużo warstw uniemożliwiających szybkie zastygnięcie lakieru.
Krok trzeci: Wykonaj ostateczne poprawki
Na koniec, gdy kolor całkowicie wyschnie, nałóż warstwę wierzchnią lakieru lub bezbarwny lakier do paznokci. Jeżeli chcesz być pewna, że lakier stwardniał, drugą warstwę nałóż około pół godziny przed snem, a warstwę wierzchnią zaraz po przebudzeniu.
[quote=niechcemisie]O tak tak, lubię kiedy lakier schodzi w postaci takich miękkich i dużych płatów, nawet nie ma potrzeby używać wtedy zmywacza.[/quote]
hehe kiedyś też to uwielbiałam jak nudziło mi się na zajęciach:) teraz wolę, żeby pozostały na moich paznokciach jak najdłużej w całości. nigdy nie używałam żadnego utwardzacza i teraz chcę spróbować. na hybrydowe czasami brak czasu i kasy:)
Och, ja też skubałam Oduczyłam się tego całkiem niedawno. Doszłam do wniosku, że takie poskubane wybaczyć można jedynie nastolatkom.
Mnie nigdy lakier nie trzyma duzej ni 2 dni, ba nawet zel wytrzymuje 3 dni, wiec
lakier nie ma prawa. Malowalam w piatek przed impreza, dzis juz sa odpryski ale
i tak jestem zadowolona, ze wytrzymal TAK DLUGO (pociagnelam na koniec
utwardzaczem Sally Hansen). Normalnie na drugi dzien paznokcie sa do robienia na
nowo.
To jest straszne już nie wiem co robić ... po jednym dniu od pomalowania paznokci lakier wygląda tragicznie..i w moim przypadku KAŻDY lakier odpryskuje. Paznokcie zrobione u kosmetyczki wyglądają świetnie przez trzy dni nawet jeżeli nic nie robię w domu
Można je pomalować utwardzaczem albo nabłyszczaczem, zawsze te 3 dni wytrzymają
wczoraj wieczorem pomalowalam sobie na czerwono pazury a dzis sie
wkurzalam bo juz rano pojawiac zaczely sie odpryski. takie widoczne
kolora, z ktorych odpryskuje farba, to chyba najgorsze co moze sie
przytrafic.
Może lakier kiepski? Mi zawsze tańsze lakiery odpryskiwały, czasami widziałam jakiś kolor i koniecznie musiałam go mieć, a potem się wściekałam, bo nawet jednego dnia nie wytrzymywał. Teraz wolę wydać więcej na jessice i mieć spokój na dłużej. A żeby lakier jeszcze dłuzej wytrzymywał to zastanawiam się nad takim polimerowym, podobno 10 dni spokojnie się trzyma na paznokciach.
lakier hybrydowy nakladany na wlasna plytke paznokcia. Trwaly do 2 tygodni! Jak dla mnie bomba poniewaz zaden lakier mi sie nie trzyma, a jak zrobilam sobie french to tylko patrzec i patrzec takie piekne byly mimo stosow garow
Mi każdy lakier, czy tani czy ten droższy trzyma góra 2 dni, a potem pojawiają się małe odpryski i trzeba na nowo malować. Do hybrydy jakoś nie jestem przekonana, chociaż pewnie trwałość byłaby o wiele większa niż w przypadku zwykłego lakieru do paznokci.
Ja sobie już odpuscilam tanie lakiery za parę złotych ..ciagle odpryskiwanie,poprawianie,dobijajace:O Ostatnio w rossmanie byla promocja na lakiery rimmea,obkupilam sie i jestem zadowolona,lakier nie odpryskuje i jest w stanie idealnym a to dla mnie najważniejsze
U mnie po dwóch dniach od pomalowania paznokci lakier wygląda tragicznie..i w moim przypadku KAŻDY lakier odpryskuje. Paznokcie zrobione u kosmetyczki wyglądają świetnie przez tydzień, ale sama też lubię malować je. Stosowałam utwardzacze Sally Hansen, odłuszczacze, ale to nic nie dało. możecie polecić mi jakieś inne
wczoraj wieczorem pomalowalam sobie na czerwono pazury a dzis sie
wkurzalam bo juz rano pojawiac zaczely sie odpryski. takie widoczne
kolora, z ktorych odpryskuje farba, już nie wiem jak sobie radzic z tymi lakierami ... macie na to jakis sposób?
Najlepszy jest lakier hybrydowy nakładany na własna płytkę paznokcia. Trwały do 2 tygodni! Jak dla mnie bomba ponieważ żaden lakier mi sie nie trzyma, a jak zrobiłam sobie french to tylko patrzeć i patrzeć takie piękne byly mimo stosów garów, dla mnie rewelacja
Tak, to bardzo ładnie wygląda, nie odpryskuje i jest estetyczne, trwałe, ale strasznie mnie razi widok niedomalowanych paznokci, jak ktoś nie poprawia odrostów. Za bardzo lubię malować paznokcie i zmieniać kolor często, żeby się pokusić.
A oto mój sposób: lakier trzyma sie kilka dni do tygodnia.
Krok 1-pilniczkiem przejeżdżam po płytce paznokcia,ale to nie zawsze.
KRok 2-przecieram cleanerem,tak zwany odtłuszczacz.
Krok 3-primer nakładam jak lakier.
krok 4- maluje paznokcie.
Ostatnio robiłam frencz i trzymał się tydzień,do pierwszego sprzątania i szorowania.
Od czasu kiedy odtłuszczam płytkę koniecznie zaraz przed pomalowaniem, i dodatkowo jakby przejeżdżam pilnikiem, by, uwaga, zlikwidować totalną śliskość, i nakładam 2 warstwy zawsze, to lakier porządny trzyma się spokojnie do 5 dni bez odprysków, o ile nie zmywam
Myślę, że ok 3-5dni. Daję zawsze dwie warstwy a i oczywiście zależy od lakierów. Są takie co po dniu są już do zmycia
U mnie żaden normalny lakier nie jest w stanie wytrzymać bez uszczerbków dłużej niż 1 dzień. Stosuję jakieś preparaty nawierzchniowe, ale nic nie dają
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź