Odp: Kim chciałaś być?
Dokładnie. Ja rozumiem, że przepisy nie są przychylne dla przedsiębiorców i że państwo doi ich, a oni doją pracowników, żeby mieć coś z tego interesu, ale niektórzy to do przesady, trochę człowieczeństwa by sobie zostawili.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dokładnie. Ja rozumiem, że przepisy nie są przychylne dla przedsiębiorców i że państwo doi ich, a oni doją pracowników, żeby mieć coś z tego interesu, ale niektórzy to do przesady, trochę człowieczeństwa by sobie zostawili.
Ja chciałabym założyć biuro rachunkowe. Póki co czytam dużo artykułów biznesowych i próbuję się dowiedzieć dużo za ten temat. Nie wiem co mi z tego wyjdzie, ale mam nadzieję, że osiągnę sukces.
Dobry pomysł, teraz jest popyt na takie usługi. Tylko trzeba też znać sie na przepisach i być na czasie
Biuro rachunkowe to i moje marzenie I jeszcze zrobienie doktoratu
A znasz się chociaż trochę na rachunkowości? Co studiujesz?
Chciałabym mieć własną knajpką w stylu slo-food. To moje marzenie...
Ja chciałam być charakteryzatorką w teatrze...
W dzieciństwie chciałabym być między innymi... operatorem koparki! Jak widziałam jak taki pan przywozi dzieciom w koparce piasek do piaskownicy, a dzieci się cieszą i zaraz robią babki to to mi się wydało takie bardzo wartościowe.
pielęgniarką!
ekspedientką, ale życie się całkiem inaczej ułożyło:)
motorniczym tramwaju, tak mi się spodobały tramwaje w Poznaniu, na szkolnej wycieczce...
Jak byłam mała, chciałam być wizażystką. Później pisarką. Pierwszą książkę zaczęłam pisać w wieku 12 lat Do dziś jej nie ukończyłam, ale od tamtej pory zaczynałam jeszcze kilka razy ;-) W liceum zapragnęłam być polonistką, najpierw chciałam być nauczycielką, ale później zainteresowało mnie bardziej dziennikarstwo oraz praca w reklamie jako copywriter. I do spełnienia tego marzenia dążyłam. Udało się - częściowo - dziś piszę artykuły do poczytnych babskich pisemek, do prasy branżowej z nieruchomości i do prasy samorządowej. Ale zapragnęłam być kobietą sukcesu, założyć własną firmę i żyć z rękodzieła Więc znów mam marzenie do spełnienia ;-)
Mój mąż od zawsze chciał być informatykiem, skończył studia kierunkowe i...pracuje w zupełnie innym zawodzie, a komputery to Jego hobby.
A z moich wszystkich dziecięcych marzeń chyba tylko to z pisaniem zostało właśnie, ale moja wena jest kapryśna.
Bo z tą weną to tak właśnie jest, ale przynajmniej odpowiedziałaś mi na pytanie, które zadałam w wątku o bezrobociu, czyli już wiem, co lubisz robić Może poszukaj zatrudnienia w tym kierunku? Zacznij od czegoś prostego typu pisanie artykułów do internetu, a jak zdobędziesz jakieś doświadczenie to możesz próbować w gazetach itd.
Ja pielęgniarką - wszystkim lalkom i misiom robilam zastrzyki czym się dało:)
[quote=pelargonia]Bo z tą weną to tak właśnie jest, ale przynajmniej odpowiedziałaś mi na pytanie, które zadałam w wątku o bezrobociu, czyli już wiem, co lubisz robić Może poszukaj zatrudnienia w tym kierunku? Zacznij od czegoś prostego typu pisanie artykułów do internetu, a jak zdobędziesz jakieś doświadczenie to możesz próbować w gazetach itd. [/quote]
Żeby naprawdę utrzymać się z czegoś takiego trzeba pewnie mieć wykształcenie kierunkowe
Doświadczenie jakieś tam MINIMALNE mam, ale zaświadczenie o odbyciu praktyk dla pewnego portalu zostało mi przesłane Pocztą Polską i wygląda dość... ech... W każdym bądź razie moje artykuły zostały przychylnie ocenione. Tu gdzie mieszkam lokalne media są zapchane ludźmi, którzy za 20 PLN piszą artykuły i jest to dla nich sposób na dorobienie sobie, dodatek jedynie. Ech... chcę stąd wyjechać
To musisz wyjechać...Bo nie masz niestety innego wyjścia jak ludzie takie zajęcia traktują tak dorywczo a normalnie to mają pewnie stały etat i szukają jakiejś dodatkowej kasy. Możliwe, że umiesz jakiś język obcy bardzo dobrze to może powinnaś pomyśleć o wyjeździe za granicę bo chyba wiesz jakie tam są dobre zarobki
Czasem dobrze jest jesc, czasem dobrze tu akurat robic rozne rzeczy. Dla mnie to jest bardzo wazne i siedze tu [url=http://zdrowejedzeniefryderyki.blog.pl/]http://zdrowejedzeniefryderyki.blog.pl/[/url] czesto zajadam i czesto z tego podjadam
Ostatnio edytowany przez weronika86 (2015-06-23 19:02:20)
Taki temat, że akurat automatycznie na niego odpowiadam ja po prostu chciałabym zostać jakąś dyrektorką w dobrej firmie : ) bo chciałbym zarządzać ludźmi i po prostu przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne w firmie po to by robić selekcję i mówić komuś z uśmiechem na twarzy po zakończonej rozmowie - że oddzwonimy..
Bombastyk21... jesteś sadystką
Ja chętnie podjęłabym pracę w wydawnictwie, mogłabym tam nawet pocztę i pączki rozwozić albo układać pudełka w magazynie
Fajna praca, w przerwach można sobie poczytać nowości:)
Ja chciałam być pielęgniarką, ale poszłam na studia pedagogiczne i plany się zmieniły...
Tak powiedz czy ta praca Cie teraz bardziej bawi i cieszy : ) ? Ja to w sumie bym chciała być takim pracownikiem co by w tygodniu pracował te 40 godzin w tygodniu i przynosił bardzo duże zyski firmie i często chciałabym udzielać jakiś prezentacji biznesowych ; ))
Duże zyski + prowadzenie prezentacji? Można zacząć od sprzedawania bardzo drogich garnków A potem piąć się po szczeblach kariery.
to dziwne, ale jak byłam mała to chciałam zajmować się domem, wychowywac dzieci, sprzątać gotować itp, odkąd stałam się kobietą, to jakoś mi to myślenie przeszło co nie znaczy, że nie chcę mieć męża i dzieci - wręcz przeciwnie.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź