76

Odp: Nasze zdjęcia

Nie odchudzam się. Po prostu ćwiczę.

77

Odp: Nasze zdjęcia

A co dokładnie? Bo różne rzeczy można ćwiczyć...

78

Odp: Nasze zdjęcia

No właśnie wink

79

Odp: Nasze zdjęcia

Gotowe zestawy z Shape'a na nogi, tyłek, biodra, brzuszki na brzuch. Gimnastyka, głównie Pilates.

80

Odp: Nasze zdjęcia

I rzeczywiście pomagają schudnąć? Czy za dużo jesz i bilans kalorii spalanych i pochłanianych jest ciągle dodatni?

81

Odp: Nasze zdjęcia

Pomagają. Oczywiście efekty byłyby nijakie gdybym się objadała, ale przy normalnym odżywianiu bez żadnej diety szybko widać efekty.

82

Odp: Nasze zdjęcia

Znam parę osób które mimo ograniczania kalorii i ćwiczeń nie mogą nawet trochę schudnąć. Co może być przyczyną?

83

Odp: Nasze zdjęcia

Nie wiem, słaba przemiana materii, nieodpowiednio dobrany zestaw ćwiczeń (niektóre kształtują sylwetkę, niektóre budują tkankę mięśniową, która sporo waży), ich intensywność (musi być tętno na odpowiednim poziomie), częstotliwość (dwa razy w tygodniu to sobie można dla kondycji ćwiczyć albo dla zabawy), długość (podobno tkanka tłuszczowa zaczyna się spalać dopiero po 40 minutach ćwiczeń, inni twierdzą, że od razu), brak regularności, jedzenie na noc, brak dokładności w wykonywaniu ćwiczeń (np. brzuszki lub podnoszenie nogi z rozmachu zamiast przy napiętych mięśniach).

84

Odp: Nasze zdjęcia

czasami na to to chudnięcie wpływają po prostu geny smile
i jak bardzo byśmy się nie starały to i tak nic nie wyjdzie smile

85

Odp: Nasze zdjęcia

No ja mam tendencję do tycia. W razie czego jest i wymówka, kiedy trzeba się z lenistwa tłumaczyć:"A bo ja tak mam..." wink

86

Odp: Nasze zdjęcia

Cześć Wam, nie bardzo widzę miejsce, gdzie mogłabym się przywitać, zatem mnie tutaj skierowano;)
Hej heloł:)

87

Odp: Nasze zdjęcia

[quote=Patrycja Pieguska]Cześć Wam, nie bardzo widzę miejsce, gdzie mogłabym się przywitać, zatem mnie tutaj skierowano;)
Hej heloł:)[/quote]
Hey smile Witaj, witaj, zaglądaj, pisz smile

88

Odp: Nasze zdjęcia

[quote=niechcemisie]No ja mam tendencję do tycia. W razie czego jest i wymówka, kiedy trzeba się z lenistwa tłumaczyć:"A bo ja tak mam..." wink[/quote]

Tendencja jest wtedy kiedy połykasz powietrze i od niego też tyjesz wink Gdybyś tak spróbowała np. przez tydzień jeść tylko warzywa i owoce, to pewnie by się okazało że nie przytyłaś po nich...?

89

Odp: Nasze zdjęcia

Moja matka tak ma, że prawie nic nie je, apetytu nie ma, a jeśli już je to widzę, że są to małe porcje, a jakoś nie widać tego po jej figurze. Odkąd przytyła, urodziła czwórkę dzieci i się postarzała utrzymuje stałą nadwagę big_smile Przy takim trybie życia jaki prowadzi i ilości jedzenia to ona powinna na moje oko chudnąć.
W pewnym momencie zaczęłam tyć szybko, za szybko, ale może to od tych problemów hormonalnych, nie wiem. Z kolei jak uczyłam się jeździć autem to tak się ze stresu spinałam, że od samego tego napięcia mięśni zaczęłam chudnąć w szybkim tempie.
Ok, niech Ci będzie z ta tendencją do tycia ;p to wynajdę inną... mam tendencję... nie... mój tłuszcz ma tendencję do odkładania się na cholernych biodrach, tyłku i udach. Taka budowa ciała, taką miała matka, babcie obie... to mogę się teraz zasłaniać tendencją? big_smile big_smile big_smile

90

Odp: Nasze zdjęcia

Ale próbowałaś chociaż raz radykalnie zmienić dietę czy wcinając hamburgery i mielone powtarzasz: Mam tendencję, tłuszcz mi się odkłada..? big_smile

91

Odp: Nasze zdjęcia

Nie tylko próbowałam, ale nawet zmieniałam, choć żeby zaistniała potrzeba radykalnych zmian, trzeba najpierw źle się odżywiać. Różne etapy miałam. Kiedyś na przykład byłam fanatyczką zdrowego stylu życia: żadnych używek, nawet rzuciłam palenie, kawę, czarną herbatę, alkohol, biegałam codziennie, ćwiczyłam, sprawdzałam ile czego w czym jest, przeszłam na wegetarianizm. Innym razem folgowałam sobie na całego zajadając emocje i tyjąc. Jeszcze kiedy indziej zrezygnowałam na kilka m-cy z jakichkolwiek słodyczy i to było zamierzone i chodziło wtedy o sylwetkę.
Tendencja to skłonność, nie wyrok i w mojej rodzinie rzeczywiście ma ona miejsce i nie jest kwestią jedynie nawyków żywieniowych, które zresztą są nieco różne w różnych domach w tej rodzinie, ale budowy ciała, słabszego metabolizmu. W tej rodzinie kobietom idzie w rejon: biodra, uda, tyłek i to bardzo łatwo idzie. Oczywiście da się panować nad sylwetką odpowiednim sposobem odżywiania i ćwiczeniami, ale tendencja utrudnia utrzymanie tyłka w ryzach. Jednym zaczyna rosnąć brzuch na chudych nóżkach (to nie w tej rodzinie), innym siedzenie (to tutaj), a talia pozostaje w tyle w procesie tycia, jeszcze bardziej zwiększając optycznie rozmiar dupy big_smile
Gdyby miała z tym problem jedna czy dwie osoby, to nie pisałabym o tendencji dziedzicznej.
I wiem, wiem... tendencja to UTRUDNIENIE, a nie USPRAWIEDLIWIENIE. Tak sobie żartowałam tylko smile

92

Odp: Nasze zdjęcia

Kochanego ciała nigdy za wiele wink
Są przecież wielbiciele rubensowskich kształtów smile

93

Odp: Nasze zdjęcia

No właśnie nigdy za wiele : ) W pełni to popieram bo ja właśnie też mam trochę więcej tuszy ale się tym tak naprawdę nie przejmuję bo prawdziwi faceci właśnie lubią jak kobieta ma trochę ciała a nie jest takim jakimś wieszakiem co teraz nam wpierają media, że takie coś jest teraz tym ideałem...Polimizowałabym z tym


Interesuje Cię [url=http://www.kompensja.com.pl/odszkodowania/oc-sprawcy-wypadku/]odszkodowanie z oc sprawcy[/url]  ? Wejdź na naszą stronę i przejrzyj całą masę wspaniałych ofert! Z pewnością znajdziesz to, czego szukasz!

Ostatnio edytowany przez klementyna888 (2015-05-27 17:02:07)

94

Odp: Nasze zdjęcia

Ej tam media...
Ważne,że mężczyźni kochają dużo ciała
i nie musimy sięgać po drastyczne diety.
Ja też mam sporo ciałko, ale za to super biust tongue
Nie miałam takiego biustu, jak byłam szczupła smile

95

Odp: Nasze zdjęcia

Faceci, którzy nas nie akceptują, nie są nam do niczego potrzebni (przy czym akceptacja oczywiście nie oznacza, że nie należy zmienić tego i owego).

96

Odp: Nasze zdjęcia

Tak, masz rację smile Albo kocha w całości, albo zamieniamy go na lepszy model big_smile
W sobie możemy coś zmienić, ale w granicach rozsądku wink

97

Odp: Nasze zdjęcia

Gorzej kiedy facet podkarmia...

98

Odp: Nasze zdjęcia

Dlaczego gorzej? Jak ugotuje i poda, to chcę tak tongue

99

Odp: Nasze zdjęcia

Ale wiesz, mi chodzi o takie ciągłe podkarmianie, takie podpasanie. Jak coś ładnie pachnie i smakowicie wygląda, to gdy facet podtyka to pod nos, nie można się oprzeć, a jeśli robi to często, to... och, wodzą nas ci mężczyźni na pokuszenie.

100

Odp: Nasze zdjęcia

Wiem, zrozumiałam Twoją wcześniejszą wypowiedź smile Tylko tak kokietowałam tongue