Temat: szpilki i jak w nich chodzic ?
hej zastanawialiście się jak dobrze chodzić w szpilkach ? nie raz widziałam jak dziewczyny się w nich koślawią szkoda butów aż, ale sama do końca nie umiem. macie jakieś rady ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
hej zastanawialiście się jak dobrze chodzić w szpilkach ? nie raz widziałam jak dziewczyny się w nich koślawią szkoda butów aż, ale sama do końca nie umiem. macie jakieś rady ?
ja słyszałam że trzeba ćwiczyć chodzenie w jednej linii, jak modelki
można narysować sobie linię np kredą i spróbować stąpać tylko po niej obiema nogami
albo z książką na głowie:)
wystarczy ładnie kołysać biodrami i uważać żeby się nie potknąć:)
tiaaa. to wcale nie jest takie proste!:)
ja na szpilkach uczę się chodzic o x czasu ale po polskich chodnikach i kostkach to łatwe nie jest
Chodzić, chodzić i jeszcze raz chodzić...
Im więcej, tym w lepszą wprawę wejdziesz...
Podobno też pomaga chodzenie po schodach i z książką na głowie..
Tak jak pisała Autisticart niestety przez nasze polskie nawierzchnie to można sobie szybciej nogi połamać niż nauczyć się dobrze chodzić na szpilkach
także polecam naukę w domu i na pewno po jakimś czasie powinno przynieść efekty
Polskie drogi ?? Szczególnie zabójcza jest kostka brukowa, duża jeszcze daje radę , ale ta mała ??
Chodniki to jeszcze nic, mi kiedyś w galerii utknęła szpilka w drobnej kratce przy wejściu, koszmar po prostu był z wyjmowaniem jej i oczywiście obcas się koszmarnie porysował, nadawała się potem tylko do długich spodni...
Na szczęście jeszcze ani razu nie miałam takiej sytuacji i oby tak zostało
Szpilki dobrze robią na zachowanie wyprostowanej postawy, ale niestety źle na kręgosłup... Dlatego noszę je tylko z wielkiej okazji:)
Wszystkie szpilki mam z wąskimi czubkami, bo optycznie wydłużają nogi:)
Ja wolę sandałki na szpilce, są w sam raz na lato
Z tymi wąskimi czubkami to bym uważała, bo takie szpilki szkodzą na dłuższą metę stopom, doprowadzają do zwyrodnień i powstawania halluksów.
Co do nauki chodzenia, to ja najpierw zrobiłam rekonesans miejsc w mieście, gdzie nawierzchnia była ok, brałam szpilki do torebki, a potem je zakładałam i spacerowałam. Chodzenie w prostej linii bez uginania kolan, regularnie i był efekty. Potem zaczęłam w nich chodzić do pracy, mam jakiś kilometr albo 800 metrów
W pracy je ściągałam z początku i nakładałam balerinki, ale potem byłam w stanie wytrzymać cały dzień, żaden chodnik nie był mi obcy i straszny. Nauka potrwała, ale zamieniła się w miłość do szpilek. Teraz w płaskich butach czuję się niepewnie.
Na yt można znaleźć filmiki instruktażowe, bez kitu ![]()
Zacznijmy od tego, że co niektóre dziewczyny nie umiejąc chodzić w szpilkach zakładają takie o niebotycznych obcasach, że zastanawiam się czy to aby primabaleriny nie są, bo chodzą na samych palcach
.
A tak już na poważnie to może zacznijmy od butów z obcasem na małym słupku albo szpilce. Jeśli zaliczymy ten etap kupujemy wyższą szpilkę ![]()
Naprawdę są filmy instruktażowe? Wow... W Internecie naprawdę jest wszystko ![]()
Dziewczyny, ale to są filmy dla modelek, jak będziecie tak chodzić po ulicy czy sklepie to tylko narazicie się na śmieszność...
oj niestety te polskie drogi mi właśnie tez utknełą szpilka w kratce i niestety się złamała i musiałam wracać na pieszo
[quote=Virrana]Dziewczyny, ale to są filmy dla modelek, jak będziecie tak chodzić po ulicy czy sklepie to tylko narazicie się na śmieszność...[/quote]
Nieee... nie chodzi mi o filmy dla modelek tylko o zwykłe filmiki nagrane przez zwykłe dziewczyny, które pokazują jak stawiać stopę itd., najczęściej są to bloggerki, ale... polecam ten, jest to profesjonalny instruktaż:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=RVJPmRymQnM[/url]
Ten filmik jest długi (14:18) i zanim dziewczyna pokaże cokolwiek (ona akurat na koniec stawia stopy jak na wybiegu), dzieli się kilkoma istotnymi faktami dotyczącymi samych butów:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=-h-0_DiQzsM[/url]
Tu macie coś ku przestrodze: [url]https://www.youtube.com/watch?v=TSzfmED55iY[/url]
Bo śmiać się z tego nie idzie, za bardzo przeraża!
A tutaj wypadki modelek ![]()
[url]https://www.youtube.com/watch?v=DaQ2NrKpgL8[/url]
[url]https://www.youtube.com/watch?v=PxHE-lG-Pzw[/url]
A co powiecie na -
Jak chodzić? Tak samo jak w każdym innym wysokim obuwiu. Do danej wysokości należy się przyzwyczaić. Szpilka to nic złego. Przecież prawie każda kobieta na świecie w czymś takim chodzi.
[quote=kornelcia]oj niestety te polskie drogi mi właśnie tez utknełą szpilka w kratce i niestety się złamała i musiałam wracać na pieszo[/quote]
Ja tak miałam na "kocich łbach". Ale tak naprawdę możesz mieć nawet w chodniku dziurę i jak jej nie zauważysz to albo masz po butach albo skręcisz kostkę.
A nosicie może takie czy jednak wolicie zabudowane buty?
Noszę sandały, ale tylko latem. I w sumie przekonałam się do nich dopiero w zeszłym roku, wcześniej ich nie lubiłam.
[quote=niechcemisie]Na yt można znaleźć filmiki instruktażowe, bez kitu
[/quote]
na yt teraz chyba wszystko można znaleźć ![]()
Ja wolę szersze i stabilniejsze obcasy - nie niszczą się tak, nie wpadają w dziury w chodniku i pewniej się w nich chodzi.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź