Oczyszczanie organizmu (Strona 7 z 11)

Ale za często nie wolno jej stosować. Lepiej zdrowo się odżywiać, dużo błonnika i warzyw czy owoców

Jeden dzień bym wytrzymała, ale 3? Jednak jestem mięsożerna...

Właśnie się zastanawiam, ale akurat nad jednodniową z zielonych warzyw.
Daje to fatycznie coś ??

Jak zdarzy Wam się wypić za dużo alkoholi i chcecie się z tego "oczyścić" to polecam Wam odtrucia poalkoholowe- bardzo dobrzy specjaliści, lata praktyki za nimi. Możecie do nich dzwonić o każdej porze dnia i nocy, są dostępni całodobowo. Polecam Wam

Ja zwykle oczyszczam się jedząc jabłka i marchew

By oczyścić swój organizm należy  z dużą dokładnością sprawdzić swoją codzienną dietę, urozmaicić je w substancje odżywcze, a wyzbyć się posiłków wysokokalorycznych. Dobrym rozwiązaniem jest spożywanie zielonej herbaty, która wspomoże również Twój metabolizm. Wysokiej jakości produkty znajdziesz na stronie: 1000 SMAKÓW ŚWIATA.
To bogactwo Twojej diety, rozkosz dla podniebienia, lepsza jakość.

Ostatnio edytowany przez just12345 (2014-12-17 13:41:15)

Błonnik

Jest dużo różnych sposobów oczyszczania, warto co jakiś czas zmieniać. Wiadomo, że grejpfruty oczyszczają, a właściwie niszczą bakterie. Oczyszczanie jako szerokie pojęcie usuwanie złogów z przewodu pokarmowego, niszczenie wirusów i pasożytów. Jednemu wystarczy dieta jednodniowa, bo prowadzi zdrowy styl życia, a ktoś inny wie, że zapycha się świństwami i rozumie, że trzeba uwolnić organizm z toksyn. Codziennie trzeba spożywać produkty roślinne gotowane i surowe dobre dodatki, które pomogą pracę jelit i pozbycie sie wolnych rodników - oleje z omega 3 i 6 zielonynurt.pl używam i chwalę bardzo. Wypróbowałam też konopny i z ostropestu. Różnorodność produktów dla zdrowia jest spora trzeba chcieć i działać.

Gdzieś to w sieci było... dorośli ludzie noszą w sobie nawet kilka kilogramów niestrawionego jedzenia, huh... boję się myśleć o tym, ale jeśli taki organizm wymaga solidnego sprzątania, to oczyszczenia po tym również porządnego.

Albo jakiś super środek z błonnikiem, bo przecież jak coś jest droższe niż jabłko + spacer to znaczy, że zadziała (czyt. zrobi coś za nas).

Lewatyw, głodówka - nie tędy droga. Jak już się oczyszczać to mądrze i z głową żeby więcej pożytku z tego było aniżeli szkód dla organizmu. Lubię naturalne metody więc i oczyszczam się zawsze wiosną w sposób naturalny. Po prostu piję naturalne błonnik witalny, który w przez jelita wiąże wszytko co po drodze napotka (toksyny, metabolity, metale ciężkie) a potem delikatnie usuwa z organizmu. Polecam mój sprawdzony sposób na szybki detoks.

Ja przyznaję sie,że próbowałam głódówki ale na pewno nie jest to dla każdego. Na mnie dobrze nie działała. Źle się czułam, praktycznie ledwie to znosiłam. Warto byłoby dobrze sie nad tym zastanowić zanim ktokolwiek się na coś takiego zdecyduje. Wybrałam oczyszczanie aloesem. Piję codziennie Aloe Live Detox. Jest to aloesowy sok oczyszczający. Same naturalne składniki tak więc coś dla tych, którzy mają dość chemii. Pierwsze efekty widziałam już po kilku dniach ale teraz po miesiacu dopiero czuję różnicę. Jestem lżejsza, czuję się zdrowiej. Sok bardzo dobrze działa na trawienie.