Odp: Fryzjerki w bikini
A moim zdaniem fryzjer ma dobrze ciąć/farbować/czesać, a nie wyglądać
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A moim zdaniem fryzjer ma dobrze ciąć/farbować/czesać, a nie wyglądać
ja tez lubię sobie pogadać na fotelu.. ale patrzeć nie muszę
Moim zdaniem niezły chwyt marketingowy. Teraz wrzędzie pokazują tyłki , reklamy , billboardy czy internet. Żeby zainteresować i pozyskać klienta trzeba mu pokazać półnagą babę albo faceta . Do czego to świat dąży.
A wszystko przez to ze ludzie są wzrokowcami
[quote=pelargonia]A moim zdaniem fryzjer ma dobrze ciąć/farbować/czesać, a nie wyglądać [/quote]
Zgadzam się, tak, chociaż z drugiej strony jak widzi sie zaniedbanego fryzjera czy fryzjerkę to takie wrażenie jest raczej średnie...
No ale w bikini zdecydowanie nikt mi nie musi włosów robić, to już byłaby przesada.
Podziwiam takich fryzjerów, ja bym nie mogła pracować wiedząc, że ktoś się cały czas na mnie gapi.
Wiadomo, że chcemy żeby fryzjerka była zadbana, bo w jej zawodzie to jednak o czymś świadczy. A jeśli chodzi o bikini to ja jestem przeciwko - moim zdaniem to nieprofesjonalne
Jak tak czytam te wszystkie wypowiedzi, to zastanawiam się czy to Wy mieszkacie na innej planecie, czy ja. Skąd takie podejście?
Ja sama bym pewnie nie poszła- szczególnie, że podczas wizyty u fryzjera zamykam oczy Więc dla mnie żadna radocha Ale pewnie niektórym ludziom się podoba i maja do tego prawo O ile da sie na tym zarobić to dla mnie nie ma problemu
hmmm, zapotrzebowanie na takie usługi było od zawsze... ile razy słyszałyście od faceta, że idzie do tej fryzjerki a nie do innej bo ma ładny, duży biust i jak mu ścina łepetynę to się tak fajnie o niego ociera... ??? Ja podobne teksty z ust mężczyzn słyszałam... zaznaczam, że te fryzjerki nie obsługiwały w bikini ale swoje walory miały i na facetów to działa.... zatem nie dziwie się, że faceci chodzą do salonu gdzie obsłuży ich pół naga pani
Och, zapewne chodzą tam tacy, którzy w domu nie mają partnerki z walorami
Szowinizm pełną gębą! A już myślałam, że wyrośliśmy z tego raczkującego kapitalizmu, który w latach 90. kazał zarabiać na wszystkim, nawet na żywych towarach:/
Fryzjerka, u której miałam praktykę, gdyby tylko mogła, to by tez przyjmowała w bikini. Póki co woli za daleko rozpiąć koszulę i ocierać się o klientów.
Klienci pewnie nie narzekają:) A ona wie, co lubią...
Na szczęście to już chyba się nie zdarza:) Kiedyś ten dziki polski kapitalizm kazał kobietom się obnażać w czasie pracy np. na myjni czy w salonie, ale tera\z mam nadzieję, że jesteśmy na wyższym poziomie cywilizacyjnym.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź